Modelarstwo z pasją

Z Kol. Mecenasem, niestety, nie załapaliśmy się na osobny dział, więc skończony model prezentuje tutaj.
Model przedstawia samolot z GB 1/32 "Bourgogne", który bazował na przełomie 1944/45 roku w bazie Agadir w Maroku.
Nie zadowolony jestem tylko z hamulców aerodynamicznych, których nie przeryłem (tak chciałem, a bałem się) tak jak n.p. komory przedziału uzbrojenia. Po malowaniu teraz praktycznie są niewidoczne, a szkoda
Zapraszam

Świetna praca. Bardzo mi się podoba spracowana powłoka lakiernicza. Zazdroszczę Ci skuteczności w ukończeniach modeli. Bardzo mi się podoba

Podtrzymuje to co napisałem w wątku warsztatowym

Bardzo fajny, ładnie się prezentuje, z umiarem pobrudzony

Wyszedł lepiej niż byłbym się spodziewał, zwłaszcza po tym wypadku z lakierem.
Może dałoby się jeszcze wyciągnąć te hamulce pin- washem, to taki charakterystyczny element.

Dziękuję,
z lakierem, na początku to myślałem że mnie coś trafi, ale jak to mówią z problemem trzeba się przespać ( )
rano wziąłem papier ścierny i ... co będzie. Okazało się, że może być.
Później, w instrukcji kazali nakleić jakąś łezkę (niby jakieś światełko), nakleiłem. Jakoś mi to nie pasowało, obejrzałem
różne fotki i nic. Coś jest, ale nie takie. Światełko, ale nie łezka tylko walec. Zerwałem łezkę, zrobiła się dziurka, zaszpachlowałem, trzeba było to pomalować więc zamaskowałem taśmą Tamiya pozostałość. Po pomalowaniu i zdjęciu masek

nowa kłoda pod nogi. Jakoś z tego wybrnąłem.
Hamulce, od spodu to jeszcze jak cię mogę, natomiast góra, za delikatna ( wszystkie linie producent zrobił bardzo, bardzo delikatne, większość przeryłem ), z hamulcami nie miałem siły, bardzo krótkie odcinki była obawa, że je przeryję i tak to zostało. W tej chwili to już chyba tak zostanie, bo nie znam techniki pin-wash .

Bardzo ładny model. Pekinie wybrnąłeś z kłopotów z lakierem, śladu nie widać. Podoba mi się szczególnie to, że model niby w jednolitym malowaniu, a jednak bardzo ciekawie się prezentuje. Świetne wydechy.

skusz napisał(a):nie znam techniki pin-wash .

Bierzesz pędzelek 00 i rozcieńczoną ciemną farbę wpuszczasz delikatnie tylko w zagłębienia, dając się jej tam kapilarnie rozlewać.

Gratuluję udanego modelu!!

piotr dmitruk napisał(a):

skusz napisał(a):nie znam techniki pin-wash .

Bierzesz pędzelek 00 i rozcieńczoną ciemną farbę wpuszczasz delikatnie tylko w zagłębienia, dając się jej tam kapilarnie rozlewać.

Spróbowałem, tak wyszło

Bardzo fajnie wycieniowany. Wygląda dzięki temu bardzo realistycznie.Słowem podoba się bardzo.