Modelarstwo z pasją

Model przedstawia Mitsubishi A6M3 typ 22 z okresu operacji RO (RO-GO) z listopada 1943 roku.
Samolot został przeniesiony z lotniskowca "Zuikaku", baza Buin na Bougainville – jednej z Wysp Salomona.
Z dużym prawdopodobieństwem założyłem, że samolot był fabrycznie pomalowany w całości kolorem szarym, na który w bazie lądowej niezbyt dokładnie naniesiono kolor zielony nieznanego pochodzenia i odcienia. Na lądzie też naniesiono nowe oznaczenia taktyczne – żółte pasy na kadłubie (spotkałem się także z wersją mówiącą o białych pasach) i numer na stateczniku pionowym.
Model pomalowałem Gunze C 35 (IJN Gray Mitsubishi) a następnie zielonym Tamiya XF 11 (J.N. Green). Osłona silnika to wiele warstw czarnego, szarego, niebieskiego, rdzawego z palety Pactry. Łosz z brązu van Gogh.
W zasadzie model zrobiłem prosto z pudełka, dodałem fototrawione pasy pilota i celownik kołowy (Hasegawa proponuje wykonanie celownika poprzez naklejenie stosownej kalkomanii na "lizaka" z przeźroczystego plastiku, odlanego wraz z celownikiem refleksyjnym – nie skorzystałem), końcówki luf działek, rurkę Pitota, linkę anteny, światło ogonowe (światła w płacie dostarcza Hasegawa w zestawie) i pocieniłem tylną część osłony silnika i rury wydechowe.
Zapraszam do galerii.

Mi wypada powiedzieć tylko .....gratulacje , super !!!

Śliczny .

. BRAWO

Bardzo ładne malowanie, co do kolorystyki szarego i zielonego to można się spierać . Na allegro jest fajny zestaw do zera i wzbogacenie możesz kupić do następnej a6m + mały zoom i znowu będzie co oglądać.

Ooo... panie, piękne Zero !

Gratulacje - piękny model i świetne zdjęcia, choć chciałbym jeszcze ze dwa większe zbliżenia żeby oko nasycić. Malowanie niełatwe, a wykonane wg mnie perfekcyjnie. Jeśli popełniłeś błąd to taki jak jak przy A6M5 Tamiyi 1/48 (wątek jest na tym forum), a mianowicie Kolega Gregor twierdzi, że część powierzchni kadłuba pod oszkleniem kabiny z tyłu powinna być czarna, podobnie jak panel przedni). Ja zrobiłem tak jak Ty i uważałem, że jest ok. - dziś już tej pewności nie mam. Pozdrawiam serdecznie. RB.

Przepraszam - chyba namieszałem z tym kolorem kabiny - uwagi Kolegi Gregora dotyczyły A6M5, a tu mamy przecież A6M3. Tak mi wstyd........... RB.

Cholernie efektowne malowanie i ślady eksploatacji. Super !!!!!

WOW!!! Malowanie mnie powaliło. Mam go na tapecie ale nawet nie marzę że może tak wyglądać. GRATULACJE!!!

Coś niezamowitego. Bardzo ciekawa koncepcja z tym przemalowaniem i po mistrzowsku wykonana. Samolot nieco zużyty, ale nie zniszczony czy zapuszczony, co niezbyt często sie spotyka. Zdjęcia świetne i już chyba z szósty raz je przeglądam i nie moge sie napatrzeć No i jeszcze ta osłona silnika, świetny kolor wyczarowałeś. Czekam na nastepne galerie.

robert.bednarczyk napisał(a):Przepraszam - chyba namieszałem z tym kolorem kabiny - uwagi Kolegi Gregora dotyczyły A6M5, a tu mamy przecież A6M3. Tak mi wstyd........... RB.

Musiałeś to poruszyć, wszystkie miały czarny kolor za i przed owiewką.

topik77 napisał(a):Mam go na tapecie

No to jest nas 2 tylko jakoś nie mogę się za niego zabrać( malowanie podobne).

Podsumowując piękna realizacja błędnych założeń.
kolorysytka
szary- karmelkowy
zielony - kumogata green ( bez ciapek , caly zielony, jest fajne zdjęcie pokazujące je w szyku )
pasek - biały ( tu trudno ocenić na zdjęciu nie wygląda tak jasno, ale literatura podaje że samoloty z tego lotniskowca miały zawsze biały pasek).
pod owiewką- czarny
kokpit - mitsybishi.

Co nie umniejsza mojego podziwu dla tego malowania, jeszcze raz brawo.

Dziękuję wszystkim za pochlebne komentarze

marco2607 napisał(a):zielony - kumogata green ( bez ciapek , caly zielony, jest fajne zdjęcie pokazujące je w szyku )

Tu się nie zgodzę, wzorowałem się na tym zdjęciu z internetu:

z takim podpisem: "- 188 photo
PHOTO CREDIT: book Japanese Naval Aces and Fighter Units of WWII, by Ikuhiko Hata, Yasuho Izawa (Contributor) and Don Cyril Gorham (Translator)"

Tak możesz mieć częściową rację , do wiosny 43 mógł być w ciapki. W lipcu 1943 rozpoczęto dostawy fabryczne i te samoloty były jeż pomalowane cale na zielono od góry ( zieleń mitsubishi) , a chcąc ujednolicić resztę stanu było ponowne malowanko ( cala góra na zielono).
Z tym że nikt nie wie czy robiono to farbą fabryczną czy jeszcze którąś z camo chińskiego ( stąd ta kumogata).

Hej,wow, urywa du...pe, można by się czepić pierdół ale w sumie po co? Gratulacje (miałeś problem z łączeniem płat-kadłub ?)

marco2607 a co z twoim Zero?

marco2607 napisał(a):

robert.bednarczyk napisał(a):Przepraszam - chyba namieszałem z tym kolorem kabiny - uwagi Kolegi Gregora dotyczyły A6M5, a tu mamy przecież A6M3. Tak mi wstyd........... RB.

Musiałeś to poruszyć, wszystkie miały czarny kolor za i przed owiewką.

topik77 napisał(a):Mam go na tapecie

.....


No to ostatecznie jak ma być prawidlowo ? Zielony wnętrza kokpitu czy czarny ? Nie chodzi o to by się czepiać modelu Kolegi (bo i tak jest super - hiper) ale by wynieść z tej dyskusji naukę na przyszłość. Mam w zimowych planach A6M2 w 1/32 i chciałbym go zrobić jak najbardziej zgodnie merytorycznie. RB.