Strona 1 z 2

PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 23:58
przez SikohR
Jestem nowy na forum, i na samym początku chciałbym Was wszystkich serdecznie powitać :)

Postanowiłem po ponad 15 latach powrócić do naszego wspaniałego hobby. Modelarstwem redukcyjnym (i lotnictwem jako takim) zajmowałem się w podstawówce i przez większość liceum. Niestety w owych czasach nie było mnie stać ani na aerograf, ani na żadne porządne narzędzia czy też chemię. W warsztacie królował Humbrol, benzyna, pędzelki, żyletki i jakaś najtańsza szpachla. Starałem się jednak jak mogłem i moją ulubioną tematyką stało się lotnictwo II W.Ś. w skali 1:48 - w tej skali zgromadziłem wówczas całkiem przyzwoitą kolekcję.

Dziś mając wreszcie dostęp do aerografu, dedykowanych narzędzi i zaawansowanej chemii modelarskiej, a także różnych innych cudeniek dostępnych w sklepach modelarskich postanowiłem rozpocząć nową kolekcję w skład której wejdą samoloty na których walczyli Polacy w różnych teatrach II W.Ś., oraz samoloty ich potencjalnych przeciwników. Oczywiście w mojej ulubionej skali 1:48 :) Niestety brakuje mi doświadczenia w malowaniu aerografem i w nowych nieznanych mi wcześniej technikach takich jak np wash (co widać aż nadto) ale to postaram się nadrobić jak najszybciej...

Na początek na tapetę poszedł PZL P-11c z rodzimej wytwórni Mirage Hobby.

Obrazek

Model wykonałem prosto z pudełka. Jedyną modyfikacją było wykonanie luf keamów z igieł lekarskich.
Model pomalowałem Pactrami, na wierzch pod kalki poszedł Sidolux, później na kalki kolejna jego warstwa, dalej olejny wash rozcieńczony benzyną lakową bezzapachową no i na wierzch Satin Microscale.

Proszę się zanadto nie wyśmiewać. Model wygląda gorzej niż większość Waszych modeli w 1:72. Na swoje usprawiedliwienie zaznaczę, że jest to pierwszy mój model pomalowany aerografem (pIwata), a wash też wykonałem pierwszy raz w życiu. Z większości mankamentów zdaje sobie świetnie sprawę ale chętnie przyjmę konstruktywną krytykę ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 00:19
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Cześć :) I całkiem fajnie, że wybrałeś P-11c bo nie wymagają one technik "brudzenia" więc wyszło z pewną dozą autentyczności. Wielki powrót ;o)

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 00:31
przez Artur
Witaj,jak na pierwsze malowanie aero i wash,wyszlo super,pogratulowac.

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 00:36
przez rob
Ślicznie po prostu.
pozdrawiam

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 05:55
przez nariman
Mnie również się podoba, muszę też pomyśleć o jakimś polskim latadle bo wstyd się przyznać że niema na półce niczego z szachownicą. Trawa na podstawce zbyt jaskrawa. Reszta super :!:

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 09:34
przez piotr dmitruk
Witaj i rozgość się tutaj.
Całkiem przyjemny modelik.
Liczymy na następny warsztat na forum, potrafimy dołożyć Ci sporo roboty przy modelu ;o)

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 10:28
przez radoslaw6363
No jak to ma być pierwszy model od lat to czekam na kolejne :mrgreen: Poziom forum nie spadnie a liczę na to ze nawet wzrośnie :shock:

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 11:26
przez SikohR
Dzięki za ciepłe słowa :)
Trawa rzeczywiście ma trochę zbyt mocne nasycenie, choć w rzeczywistości aż tak źle jak na zdjęciach to nie wygląda (zapomniałem skorygować balans kolorów na fotkach i wyszły nieco zbyt nasycone). Trawę kupiłem gotową (niby jesienna i wpada z lekka w żółć) - ale jest zbyt jednorodna i myślę, czy nie podsypać czegoś nieco i czy nie podmalować tu i tam.
Następny w kolejce jest Bf-109D Gentzena z JG 102 - prawie go skończyłem i niebawem wrzucę galerię. A potem zabieram się za Hurka Mk.I Urbanowicza Italeri (postaram się wrzucić warsztat na forum) i jakiegoś Emila z jesieni 1940r. Z wrześnie 1939 planuję jeszcze zrobić Łosia i Do-17 P lub M (mam zestaw Hobbycrafta - strasznie biedny ale jak się przy nim trochę popracuje to pewnie jako tako wyjdzie). Myślę, że tematów mi nie zabraknie :)

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 11:49
przez el Rozito
Cześć Sikor :) , powitał. Nie bądź taki skromny, widać, że masz pasję. Model nie gorszy od 72ek lecz lepszy od wielu 48ek. Udany come back. Do trawy żadnego świństwa nie dosypuj, chyba że lubisz z tytoniem :mrgreen: .

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 13:01
przez Michał Janik
W pełni zgadzam się z przedmówcami - bardzo udany come back, jedyne co trochę rzuca się w oczy - brak zaszpachlowania szczeliny przed kabiną pilota (łączenie skrzydeł z kadłubem).

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 15:45
przez SikohR
Zgadza się - mnie też kłuje w oczy to miejsce trochę. To łączenie było bardzo kiepsko spasowane (musiałem tam i tak wkleić paski polistyrenu bo po wpasowaniu skrzydła w pozycji prawidłowej została ponad milimetrowa szczelina) a w dodatku ciężko było tam podejść z papierem ściernym. Na domiar złego używałem Wamodowską szpachlę akrylową która się do tego zupełnie nie nadawała. Teraz kupiłem Tamiykę i nią pewnie bym bez problemu ten punkt wymodelował.

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 16:14
przez Murek
Wstęp napisałeś taki, że strach było przejść dalej ;o) ...a tu niespodzianka - model wygląda bardzo dobrze, nie wiem o co Ci chodziło z tym łoszem :?: Pomalowany, ładnie, czysto, świetnie rozpięta antena, a w tym samolocie nie jest to takie łatwe. Jednym słowem BRAWO :D
Aha - tło niegodne modelu (kartki)

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 16:33
przez SikohR
No tak - tło zaimprowizowane na szybko :oops: Szkoda że nie jest lato/jesień bo mozna by w plenerze zarobić fotki.
Ale naprawdę jestem zaskoczony że model nie został przez Was zjechany - pewnie jak się go samemu robi i jest świadomym błędów i nieprawidłowości bardziej się je dostrzega i wyolbrzymia i w dużym stopniu wpływa to na ogólne wrażenie :P Ale tak już z tym hobby jest że chce się zrobić jak najbardziej wierną iluzję oryginału i chyba nigdy nie będzie się w 100% z modelu zadowolonym ;)

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: środa, 19 grudnia 2012, 22:04
przez Voltan
Bardzo ładny model. Dobrze sklejony ładnie pomalowany. Łosz wyszedł Ci świetnie, podobnie antena. Ładny odcień skóry w kabinie. Świetny powrót. Witamy.

Re: PZL P-11c 1:48 Mirage Hobby

PostNapisane: poniedziałek, 4 lutego 2013, 23:09
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Świetny model, podobnie jak wrześniowy Me109.
W bezpośrednim kontakcie wyglada bardzo dobrze