Modelarstwo z pasją

Pol roku w poczekalni, ale wreszcie koniec. Model bardzo przyjemny. Podwozie z zestawu jest zgodne z rysunkami z ksiazki Glassa "Polskie konstrukcje lotnicze" tom 3

Jurku, ładnie sklejony i ...tyle.
Podwozie być może zgodne, ale wydaje się jednak zbyt krótkie i wiotkie, jeden widelec różni się od drugiego.
Na tym zdjęciu bez płozy i na zdechłych oponach samolot stoi zdecydowanie wyżej.



Nie pokusiłeś się o zróżnicowanie odcieni blach, a zwłaszcza kolektora i rury wydechowej.
Zobacz jaka była różnica w barwie w oryginale


Nie zaszpachlowałeś szpary w oprofilowaniu przejścia skrzydło- kadłub, to był jeden arkusz blachy.

Z modelarskich "kruczków" nie pokusiłeś się o żadnego washa, opony masz czarniutkie i świecące, ślady eksploatacji praktycznie żadne. Dlatego model wygląda jak model. Gdyby Ci się chciało, namawiałbym Cię na jego poprawienie- jest to wykonalne i nawet nietrudne.

Coz Piotrze, to uroki meczenia modelu z duzymi przerwami pomiedzy kolejnymi etapami.
Od 3 lat mam wielkie problemy z czasem:
1.praca
2. Blizniaki Adam i Piotr 4.5
3.zona Ewa, ktora ostatnio nie toleruje czasu przy modelach bo to kosztem dzieci
4. dom
Co do podwozia, hm moze ale mysle jednak ze jest ok. Cieniowanie, myslalem o nim, ale mialem wybor zabawa jeszcze kilka dni lub konczenie kolejnego - bo nie wiadomo kiedy bede mogl znowu usiasc do modeli.
Wash jest moim zdaniem na takim samolocie - modelu, nie na miejscu, to nie ma byc kartonowka, linie bronia sie same.
Na zdjeciach tego nie widac, ale zarzut odnosnie kolektora spalin jest chybiony, jest w kolorze stali, pocieniowany (imitacja przegrzan) za pomoca cieni TAMIYA niebieski metalik i zloty.
Opony sa zabrudzone pastelami, moze sie tu i tam przetarly, wiec sie poprawi.
Dziwi mnie ze nie zauwazyles braku nozyc!? Jak dostane blaszke to je dokleje.

Znaam to dobrze
Czas od 24.00 do 1.00 jest mój, a wstaję o 6.00

Jak widać P-50 był bardzo zgrabnym samolotem. Wcześniejsze próby przedstawienia jego wyglądu nie grzeszyły urodą
Fakt na zdjęciu z wizyty Galeazzo Ciano kolektor spalin jest wyraźnie ciemniejszy.Też mam problem z przedstawieniem różnic w odcieniach blach i dlatego PZL P-8 od Marcina Kuźniara czeka na to że kiedyś poprawię swoje umiejętności. P-50 znajduje się na mojej liście pod nazwą ,,Muszę Go mieć ''.

piotr dmitruk napisał(a):Jurku, ładnie sklejony i ...tyle.
Podwozie być może zgodne, ale wydaje się jednak zbyt krótkie i wiotkie, jeden widelec różni się od drugiego.
Na tym zdjęciu bez płozy i na zdechłych oponach samolot stoi zdecydowanie wyżej.

.

Nie można tego jednak wytłumaczyć brakiem kółka ogonowego? Poza tym zdjęcie jest z takiego kąta, że trudno je porównać z jakimkolwiek zdjęciem modelu.

Widelce podwozia były jak widać na zdjęciu w ciemnym, czarnym(?) kolorze.

Od 3 lat mam wielkie problemy z czasem:

Nie będzie lepiej.

Obiektywny ani trochę nie będe bo bardzo lubię ten samolot więc bez marudzenia napiszę że mi się podoba.

Cieniowanie nie jest problemem. Ja uzywam MM Metalizer i jak wiecie nie lubi on nawet zabezpieczony tasm maskujacych.
Na wmiare prostych powierzchniach mozna i uzywam karteczek do notatek. Nastepnie sikam np. MM Magnesium lub Stilnessteel (czy jak sie pisze) i widac subtelne roznice. Niestety to zabawa jest i teraz nie moglem tego zrobic. Co nieznaczy, ze przy okazji innego malowania nie zrobie tego jeszcze. Priorytet ma teraz skonczenie jak najwiekszej liczby zaczetych modeli.

Golenie moze sa pomalowane nawet na czarno (jak u japoncow) albo zardzewialy juz (choc za ciemnoo to wyglada na rdze).

Dzieki za krytyke (pozytywna oczywisciew bo naszczescie innej w tym watku nie zauwazylem).

Podoba mi się, tylko tak dziwnie wygląda taki "goły" bez żadnych oznaczeń.
Mam ten model i nawet leży na górze sterty innych, tak więc w przyszłym roku ma szansę zaczęcie.

skusz napisał(a):Podoba mi się, tylko tak dziwnie wygląda taki "goły" bez żadnych oznaczeń.

Dlatego dodalem od siebie znak firmowy PZL. Chetnie bym dal szachownice i bialy ster kierunku, ale...........

Coz wersje z serii informacyjnej zrobie w kamo i z godlem jakiejs eskadry, moze z godlem osobistym oraz zestrzalami

hadzi napisał(a):zrobie w kamo

Khaki/szaroniebieski?

Jacek Bzunek napisał(a):

hadzi napisał(a):zrobie w kamo

Khaki/szaroniebieski?

A może trójkolorowe, tak jak jedyna P-11c?

hadzi napisał(a):Coz wersje z serii informacyjnej zrobie w kamo i z godlem jakiejs eskadry, moze z godlem osobistym oraz zestrzalami

ze swastykami i gwiazdami

Bardzo ładny ten Jastrząb - wygląda dużo lepiej niż na domniemanych schematach. Fajnie, że mieleiśmy takich zdolnych konstruktorów, szkoda, że nie zdążyli na czas...
Model trochę rzeczywiście "goły", ale - mimo bradzo delikatnych zróżnicowań kolorów, chyba się obronił. Mnie się podoba.
Marzy mi się wtryskowa kolekcja takich samolotów jak Jastrząb, Wilk, Wyżeł, czy Miś w skali 1/48. Ale to chyba jednak zbyt niszowy temat.

Temat niszowy, ale przecież wszystkie te modele można zrobić, a to że nie są wtryskowe starego modelarza nie przestraszy
Wszystkie poza ,,Misiem '' który nie zdążył zaistnieć w formie prototypu. Dla mnie ciekawy byłby Z-17,,Sęp'' http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... 5360229c44 Taki płat jest bez konkurencyjny

skusz napisał(a):

Jacek Bzunek napisał(a):

hadzi napisał(a):zrobie w kamo

Khaki/szaroniebieski?

A może trójkolorowe, tak jak jedyna P-11c?

hadzi napisał(a):Coz wersje z serii informacyjnej zrobie w kamo i z godlem jakiejs eskadry, moze z godlem osobistym oraz zestrzalami

ze swastykami i gwiazdami

Hm, ta Jedenastka miala dwa kolory na gorze, Khaki i jakis moze zielony.
Nie moj bedzie tradycyjny. Mam w dwubarwnym kamo P.52 czy 55 (kiedys P.62 zwany) i srednio mi sie podoba.
Na wiekszosci moich "What if" sa krzyze i gwiazdy.
Lampart, RWD-25, PZL Sokol, P.62, D.520 i MS 406 jedynie Spit i Hurri maja malowanie fabryczne z szachownicami, serialami RAF i szachownicami.