Modelarstwo z pasją

No wreszcie po wielu przerwach ( sklejanie innych ciekawych maszyn

) udało mi sie dokończyć model z mojej ulubionej dziedziny- "szmatopłatów ".Zarazem jest to model wieńczący ten rok modelarstwa .
Niestety nie pobiłem rekordu z ubiegłych lat i poprzestałem tylko na 35 sztukach :oops:

(no cóż starość nie radość )
No ale wracajmy do modelu
Oczywiście jest to model Wingnut Wings w jedyne słusznej skali 1:32 Albatros DV na którym szalał
Eduard Ritter von Schleich Jasta 21, wrzesień 1917.
O samym modelu nie będę sie rozpisywał ,bo już dosyć o nim pojawiło się na witrynach modelarskich jak i czasopismach .Pozostanę
przy fotkach

RH napisał(a): udało mi sie dokończyć model z mojej ulubionej dziedziny- "szmatopłatów

Wcale się nie dziwię, bo wychodzą ci pięknie. BRAWO :!:

RH napisał(a):Niestety nie pobiłem rekordu z ubiegłych lat i poprzestałem tylko na 35 sztukach

Ciekawe czy jest ktoś co zrobił ich więcej, przy okazji trzymając odpowiedni poziom. Ja w to wątpię.
Powodzenia w 2013r. ;o)

Piękny. Gratulacje. Zainspirowałeś mnie. Od dłuższego czasu kuszą mnnie te Winguty w 1/32. RB.

robert.bednarczyk napisał(a):Piękny. Gratulacje. Zainspirowałeś mnie. Od dłuższego czasu kuszą mnnie te Winguty w 1/32. RB.

No to pozostaje tylko kupować ,kupować i jeszcze raz kupować

i oczywiście sklejać

Albatros z zagłówkiem, to piękny widok.

Przyjemnie popatrzeć.

RH napisał(a):
robert.bednarczyk napisał(a):Piękny. Gratulacje. Zainspirowałeś mnie. Od dłuższego czasu kuszą mnnie te Winguty w 1/32. RB.

No to pozostaje tylko kupować ,kupować i jeszcze raz kupować i oczywiście sklejać

Właśnie.....sklejać. Jak przeczytałem ile modeli (trzymając poziom) zrobiłeś w tym roku to załamka.... ;o)

Ja jak 5-6 rocznie dam radę to wszystko. Inna sprawa, że trochę się w dioramach zakopałem. Masz Pan talent i czas na jego spełnianie. Model piękny - szkoda, że nie dałeś zbliżenia pilota bo też mam tę figurkę i parę innych z Model Cellar i ciekaw jesteś jak go zmalowałeś. RB.

Gratulacje - robi wrazenie. Pytanie natury technicznej : w jaki sposob,a wlasciwie czym owinales kolektory dolotowe? Musze przyznac, ze zrobilo to na mnie wrazenie, po prostu silnik inaczej wyglada.
P.S. Moj komputer nie ma polskich znakow diakrytycznych...

czy w albatrosach fakyczie była taka różnica w przekroju osłony silnika i kołpaka? bo w pamięci kołacze mi sie tylko niewielki dystans między nimi

zbigniew_drabarek napisał(a):Gratulacje - robi wrazenie. Pytanie natury technicznej : w jaki sposob,a wlasciwie czym owinales kolektory dolotowe? Musze przyznac, ze zrobilo to na mnie wrazenie, po prostu silnik inaczej wyglada.
P.S. Moj komputer nie ma polskich znakow diakrytycznych...

Zwykla taśma Tamiyi lub podobna ,odpowiedni zabarwiona i zabrudzona

KFS-miniatures napisał(a):czy w albatrosach fakyczie była taka różnica w przekroju osłony silnika i kołpaka? bo w pamięci kołacze mi sie tylko niewielki dystans między nimi

Piekny !

czyli dobrze pamiętałem. szkoda że w modelu tak ten fragment został spartaczony

Modelarstwo z pasją

E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV

Re: E.R.von Schleich i jego maszyna Albatros DV