Modelarstwo z pasją

No to juz chyba koniec.
Mam tylko dylemat, czy ten egzemplarz miał antenę linkowa czy nie. Jest tylko jedno znane mi zdjecie pokazujące polskiego Szcze-2 z antenami i pokazuje sekcje kabinową egzemplarza z szachownicą pod kabiną. Raczej nie jest to "moja" 4.

Bardzo rzadka wydmuszka i z pewnością niełatwa w montażu, a to co zrobiłeś mnie bardzo się podoba - gratuluję!
Szkoda, że nie zwróciłem uwagi na to w warsztacie, ale silniczkom Shvestova brakuje kolektorów zasilania i przewodów do świec, a przy takim wyeksponowaniu te detale wg mnie być powinny.

jarek38 napisał(a):silniczkom Shvestova

"sheelnitshkohm Shvetsova" - brzmi lepiej, tak bardziej w manierze.
A poważnie - czemu nie po prostu "Szwiecowa"? Lepiej tak spolszczyć niż zangielszczyć rosyjski.

Kuba, już kiedyś podobne pytanie padło, ale cóż na to poradzę, że w internecie więcej informacji znajduje się wpisując Shavrov, zamiast Szawrow, czy Shvestov, miast Szwestow. Nawet na rosyjskich stronach spotykałem się z angielskimi odpowiednikami nazw, nazwisk a pod tym reszta już pa ruski szła. Skoro nie pytasz co to, to znaczy, że zrozumiałe

Zrozumiałe, ale brzydkie.
Bankowo wiesz o co mi chodzi, nie ma co ciągnąć w Jurka temacie.
Sorry Jurek, wiem że będziesz narzekał na zaśmiecanie. Najwyżej wydzielą.

Dziwne, jarek38, jak Ty te informacje w internecie znajdujesz.
Mi Google zamiast wyników hasła "Shvestov" wyświetla wyniki dla "Shvetsov".

piotr dmitruk napisał(a):Dziwne, jarek38, jak Ty te informacje w internecie znajdujesz.
Mi Google zamiast wyników hasła "Shvestov" wyświetla wyniki dla "Shvetsov".

Bo ja taki zdolny jestem i podobnie jak u Ciebie google pokazuje hasła najbardziej zbliżone, także nie martw się Twoja wyszukiwarka sprawną jest

Ciekawy samolot z takimi małymi kółeczkami.
Tylko szkoda, że trzy fotki zrobiłeś i z jednej strony. Ogólnie podoba się.

Modele vacu to szansa na zbudowanie czegoś nietypowego, czego na ogół w modelach wtryskowych szukać próżno. Tak było kiedyś i widać teraz też tak jest. Szcze-2 chyba nie doczekał się "wtrysku", a sam samolot jest tego wart.
Podziwiam i bardzo doceniam "produkcję", bo po jedynej w życiu (i niedokończonej) próbie odpuściłem modele vacu jako zbyt trudne.
Patrzę więc na model z uznaniem (i niewielką zazdrością) - kolejny "polonik" w dobrym stylu, nawet jeśli (wg Spitona) za czysty . BSP!

Niesamowicie cekawy samolot, powiem szczerze że nie wiedziałem że coś takiego istniało. Bardzo ładnie sklejony, szczególnie że to siejące postrach vacu Niesamowite te małe kółka. Model trochę "czysty" ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Podoba mi sie bardzo.

ps. czekam na artykuł o vacu

Jak już pisałem, bardzo mi się podoba - ładny model, super zgrabny samolot, wszystko tak jak ma być.

Ten artykuł o vacu to w "LzS"

PZDR

ZIO BY NAITT napisał(a):Ten artykuł o vacu to w "LzS"

Nie, bedzie w necie. Jurto zrobie fotke i pokaze Wam, jak to teraz robie. Artykul bedzie o budowie modelu An-28 Broplana, bedzie to relacja w czesciach. W ramach relacji opisze stosowane techniki.