Modelarstwo z pasją

Bin Khap Lai 12 "Ota" nr 3, Foong Bin Khap Lai 16, Kong Thap Arkart Thai.
A po naszemu: samolot myśliwski typ 12 "Ota" (czyli Nakajima Ki-27b "Nate") nr 3 z 16 Dywizjonu Myśliwskiego Królewskich Sił Powietrznych Tajlandii.
Tajlandia, jako sojusznik Japonii, otrzymała w 1942 roku 12 Ki-27b i nazwała je po swojemu. Wszystkie te samoloty zgrupowano w 16 dywizjonie i przeniesiono na północ Tajlandii, do Lampang. B.Kh. 12 służyły tam do końca wojny, choć bez wielu okazji do walki. Najwięcej wydarzyło się 11 listopada 1944 roku, kiedy 5 maszyn dywizjonu nawiązało walkę z wyprawą bombową USAAF w eskorcie P-38 i P-51. W nierównej walce Tajowie stracili wszystkie 5 samolotów i jednego pilota. Jednak por. Kamrop Blengkam, zanim sam został zestrzelony, uzyskał zwycięstwo nad P-38, potwierdzone przez listę strat USAAF. Pewnie nigdy nie dowiemy się, na którym samolocie walczył. Może na nr. 3, który przedstawia mój model...
Malowanie jest oczywiście hipotetyczne, z tego co wiem, istnieją tylko trzy zdjęcia jednego z tajskich Ki-27, zrobione prawdopodobnie po wojnie. Założyłem, że samolot pozostawiono od spodu w oryginalnym kolorze japońskim (szarozielony), a górę pomalowano w trójkolorowy kamuflaż.
Model firmy RS Models to typowy short run z małą blaszką z elementami kabiny, owiewką vacu i świetnie kładącymi się kalkami. Skleja się go przyjemnie, trochę szpachlowania konieczne było przy połączeniu skrzydło-kadłub. Trzeba też było zrobić nacięcia w burtach od wewnątrz, aby spokojnie zmieścić wręgę za fotelem pilota oraz tablicę przyrządów. Wymieniłem maszt anteny na dłuższy i cienszy, zrobiłem od podstaw rurkę Pitota oraz końcówki amortyzatorów wystające nad powierzchnię górną płata. Dorobiłem też antenę, ale chyba ją zmienię, bo nie wyszła zbyt dobrze. Miłego oglądania...

No rzeczywiście, ładnie. Odrobinę za "mocne" to łączenie linek anteny. Ja to robię przez naciągnięcie (delikatne oczywiście) obu i sklejenie szybkoschnącym, poczym bardzo ostrym skalpelem odcinam nadmiar środkowej. Widzę, że u Ciebie wskaźniki są w kolorze kamuflażu, wydaje mi się, że nie były malowane, przynajmniej tak to wygląda na tle jasno-szarych płatów. Dodałbym jeszcze, że Blengkam to doświadczony pilot, który 10.01.1941 roku zestrzelił MS-406 (1/2) lecąc na Hawk'u 75

Ta antena straszy, wiem. Dziś na pewno zrobiłbym to inaczej, nawet śmiem twierdzić, że lepiej . Ale nie mam ducha odgrzebywać tego modelu. Chociaż może... Zobaczymy dziś wieczorem
Dzięki za uzupełnienie informacji o Blengkamie!

Jakaś moda na Ki-27 zapanowała ostatnio :-)). Szukam malowania tego samolotu, z jednostek obrony terytorialnej z 44-45 rok.

Strasznego starocia kolega wykopał ale to miło bo go nie widziałem do tej pory. Mimo że maszyny z wielkiej wojny robisz świetne to czasami szkoda że przez nie nie masz czasu na bardziej blaszane cudeńka. Ten mimo upływu czasu prezentuje się świetnie więc może zamiast poprawiać go weźmiesz na warsztat coś innego z tej epoki

O tak, kotlet strasznie stary, ten model ma już ze trzy lata. I, Piotrze, mimo że model i samolot mi się bardzo podoba, to niestety na ten rok plany są niemal wyłącznie szmatopłatowe. Wyjątkiem jest Junkers J.I - jeden z pierwszych na świecie " blaszaków". Ale to też pierwsza wojna światowa.
Spiton, niestety nie pomogę Ci, ale zwróć się np. do Zbyszka (zegeye) - na pewno chętnie Ci coś podsunie.

spiton napisał(a):Jakaś moda na Ki-27 zapanowała ostatnio :-)). Szukam malowania tego samolotu, z jednostek obrony terytorialnej z 44-45 rok.

Dwa malowania Ki-27, które służyły jako maszyny teningowe w 244 Sentai, są w zestawie kalkomanii LifeLike Decals "IJA 244th Fighter Regiment Decal pt. 2" - LFL72-004

Skąd miałeś tajskie kalkomanie?

Ładnie i czysto zrobiony samolocik. Bardzo sympatyczne to tajskie malowanie- się mi podoba Szkło wydaje mi się jakieś matowe... Taka jakość vacu czy zdjęcie przekłamuje?

Przepraszam,nie zauważyłem.

Model bardzo ciekawy - wykonanie doskonałe, egzotyczne malowanie i rzadko występujący temat - super!

Jaho63 napisał(a): Dodałbym jeszcze, że Blengkam to doświadczony pilot, który 10.01.1941 roku zestrzelił MS-406 (1/2) lecąc na Hawk'u 75

Janusz, wiesz cos więcej - nie chodzi mi o sam fakt zestrzelenia, tylko w jaki sposób znalazł się w tym rejonie Morane MS-406?!

Chińczycy zamówili 12 sztuk,które po przywiezieniu ich do Haiphongu zostały przejęte przez lotnictwo francuskie i używane we francuskich indochinach przeciwko Japonii i jej sojuszniczce:Tajlandii.

zenon-król woźnych napisał(a):i jej sojuszniczce:Tajlandii.

Ówczesny Syjam.

Przemek, ach ta twoja chirurgiczna sterylność , jak zawsze robi wrażenie. Model jak z żurnala.
Miasto stukających się koziołków na ratuszowej wieży jest z Ciebie dumne.