Strona 1 z 1

Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2013, 16:10
przez hadzi
Model przedstawia fińskiego Fokkera C.X z okresu wojny zimowej 1939/40.
Żywica CMR leżała dość długo z powodu uszkodzonego podwozia, wreszcie 1/2 roku temu dostałem z Czech brakujacy element. Wiek modelu widać po pożółkłej juz lekko owiewce - tak ok 6 lat. :oops:
Kalkomanie rozpadły się w wodzie - jak pamiętam i musiałem zbierać z innych zestawów.
Dziś AZ Model ma w programie wtryskowego C.X :cry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2013, 17:11
przez skusz
Ciekawy model. Podoba mi się. Jednak "żywiczaki" mają w sobie to coś.
Kiedyś takie niszowe modele były tylko z żywicy i to za niemałą kasę. Teraz AZ, Sword lub RS wypuszczają je wtryskowe i to za połowę ceny. Kabinki vacu tak są hołdowane, a to nie dość że ciężko je obrobić, przykleić to jeszcze pożółkną. Też to zjawisko w swoich modelach zaobserwowałem.

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2013, 17:32
przez wasilewskiadam
Cześć
Bardzo fajnie zrobiony Fokker :)
AZ robi ten model, nawet mam go,ale czy jest lepszy to........... :-/ CMRa mam z silnikiem rzędowym j jest całkiem całkiem.
Kabinki wcu zmieniaja kolor podobno pod wpływem oparów ulatniajacych sie z żywicy- tak słyszłem nie znam się :oops:

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2013, 19:04
przez hadzi
wasilewskiadam napisał(a):Cześć
Bardzo fajnie zrobiony Fokker :)
AZ robi ten model, nawet mam go,ale czy jest lepszy to........... :-/ CMRa mam z silnikiem rzędowym j jest całkiem całkiem.
Kabinki wcu zmieniaja kolor podobno pod wpływem oparów ulatniajacych sie z żywicy- tak słyszłem nie znam się :oops:


Mam sporo modeli waku i nie obserwowalem tego na ich. Zolkniecie owiewek wiaze sie z degradacja poprzez UV tworzywa, maja tak tez stare waku np. Broplana.
Co prawda Fokker stal lata w szafce z nieskonczonymi modelami wiec UV odpada, podobnie jak lezaca osobno owiewka waku do Hurricana, 1 z dwoch z tego samego zestawu jest zolta a druga nie. O i ciekawostka.

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: czwartek, 3 stycznia 2013, 23:34
przez dewertus
Ogromnie się cieszę, że na forum prezentowany jest model samolotu dość egzotycznego jak na "standardy" modelarskie, w dodatku przedstawiającego jeden z moich ulubionych "wątków" drugiej wojny światowej.

Model wykonany bardzo czysto i schludnie - miło się go ogląda ale... pierścień i wydech powinny być w kolorze miedziano-rdzawym; a spód skrzydeł, kadłuba i stateczników powinien być srebrny (tak samoloty dla Finlandii malowani Holendrzy).

FK-81 w grudniu 1939 roku operował z lotniska Lappeenranta w ramach 2/LLv 10. Samolot został utracony podczas lotu rozpoznawczego w rejonie Uuksu w dniu 26.01.1940, załoga (pilot chor. Toivo Heila i obserwator por.Vaittinen) została uznana za zaginioną. Zestrzelenie FK-81 przypisuje się bohaterowi ZSRR - st.lt. V.N Peszkowowi z 49 IAP (który w Wojnie Zimowej zestrzelił jeszcze w dniu 18.02.1940 Blenheima BL-113). Co ciekawe w/g relacji samego Peszkowa pilot fińskiego samolotu wyskoczył ze spadochronem, który pomyślnie się rozwinął...

Zdjęcie wraku FK-81
Obrazek

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 09:26
przez hadzi
Hubert, spód jest w aludope (czy jak się to poprawnie pisze) zdjęcia przekłamuja na szary :D

Re: Fokker C.X - CMR 1/72

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 09:37
przez dewertus
hadzi napisał(a):spód jest w aludope (czy jak się to poprawnie pisze) zdjęcia przekłamuja na szary


No to gra gitarra :mrgreen:

Co do "pogromcy" FK-81, to gwiazdę Bohatera ZSRR (z wybitym numerem "seryjnym" 111) otrzymał w maju 1940 za wykazane w Wojnie Zimowej bohaterstwo - jak na standardy sowieckich osiągnięć bojowych dwa zestrzelenia to był spory sukces.