Modelarstwo z pasją

Zestaw MiG-23M Trumpeter przerobiony na naszego MF. Dodatkowo fotel Aires, wloty powietrza Quickboost, rurka pitota Master oraz okazyjne kalkomanie Montexu "Republic of Pyrland".

Jak zwykle- perfekcyjnie!

Podoba mi się i to bardzo
Mam tylko jedno pytanie: zazwyczaj MiG-23 przenosiły kierowane pociski R-23/R-24 po jednym w wariancie naprowadzanym na podczerwień (R-23T) i naprowadzanym półaktywnie radarowo (R-23R). U Ciebie są dwa R-23T - czy masz na to może jakieś kwity?

Świetny. Jedyna rzecz która mi się nie podoba, to... za małe zdjęcia. Coraz bardziej lubię Twoje prace.

No naprawdę piekny! Dla kontrastu oryginał, szkoda że tak skończył...



Tak na marginesie, to w kalkach Montexu jest drobny błąd. Napis "Republic of Pyrland" powinien być zielony/khaki, a nie czarny.

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Podoba mi się i to bardzo
Mam tylko jedno pytanie: zazwyczaj MiG-23 przenosiły kierowane pociski R-23/R-24 po jednym w wariancie naprowadzanym na podczerwień (R-23T) i naprowadzanym półaktywnie radarowo (R-23R). U Ciebie są dwa R-23T - czy masz na to może jakieś kwity?

Były technik MiG-23 napisał, że w konfiguracji 2xR-23T, 2xR-60 plus działko występował skrzydłowy pary dyżurnej:
http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=66&t=32427&start=60
Więc powinno być OK, nie wiem jak ze zbiornikiem paliwa ale ładnie tak mu to przykleiłem .

Wielkie dzięki - nie wiedziałem o tym

Piękny! Zdjęcia super. Merytorycznie się nie wypowiadam bo się nie znam.

Świetny!

Przepiękny ! Docelowy poziom modelarstwa chyba dla każdego. Na pierwszym zdjęciu przednia goleń podwozia wydaje się skrzywiona, ale na pozostałych już nie - pewnie tylko złudzenie optyczne

Podoba sie!

Świetnie wykonany model, możesz napisać coś o samym zestawie?

pik napisał(a):

Czy to znaczy że nie załapał się na remont koło 1988-1990 a zieleń wlotów pow. jest fabryczna?

Model jak już pisałem na forum po drugiej stronie ulicy BSP.

nariman napisał(a):Świetnie wykonany model, możesz napisać coś o samym zestawie?

Wiesz co, mnie jest trudno opisywać zestawy tak naprawdę. Po prostu biorę model i go robię najlepiej jak umiem, bynajmniej manualnie. Do merytoryki zawsze można się czepić naturalnie. Niemniej jest to wg mnie nowa generacja modeli Trumpetera, zupełnie lepsza klasa niż dajmy na to rodzinka MiG-15/19 czy 17 Hobbybossa ( uważam, że to w gruncie rzeczy jedna firma ).
Stary Trumpek kojarzy się z grubaśnymi liniami podziału blach i takimiż samy nitami. "Nowy" Trumpek w postaci tego Miga i niedawno otrzymanego z Martoli MiG-21F-13 w pierwszej chwili skojarzył mi się z Jakiem-38 wspomnianego Hobbybossa, prezentują ten sam poziom technologii i znowu wg mnie potwierdza to bliską współpracę tych firm.
Generalnie odpowiadając na Twoje pytanie to jest świetny model i zachęcam do budowy replik naszych dwudziestych trzecich.
Teraz czekam na premierę wersji MF ( pewnie będzie się różnić jedynie owiewką ) i następny w moim wykonaniu będzie kamuflowany MF ze Słupska na bazie kalkomanii Montexu - są świetne tak na marginesie. Mam sentymentalną słabość do tego samolotu. W końcu lat 80-ych za ok 8 dolarów USD nabyłem w rodzącym się polskim kapitaliźmie w DH Posejdon w Szczecinie modeli Italeri 1/48, pierwszy raz w życiu pomalowałem go farbkami Wilbra i co tu dużo pisać to było coś. I tak mi zostało .
Więc tak zwyczajnie mówiąc "róbta co chceta" byle róbta a nie gadajcie po próżnicy .

pik napisał(a): Dla kontrastu oryginał, szkoda że tak skończył...

To jest mimo wszystko smutny widok, mimo, że to tylko "rzecz".