Strona 1 z 1

Lotniczy debiut - Helldiver i Shiden 1/72

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 16:14
przez PiotrS
Witam!

Najstarsi górale mogą mnie pamiętać jeszcze ze ś.p. starego PWMu choć z zupełnie innego działu. Chroniczny brak czasu skłonił mnie do porzucenia pancernych 1/35 na latawce w 1/72 i oto efekt mojego pierwszego kontaktu z tą skalą od czasów podstawówki i nieśmiertelnego Łosia :)
Helldiver to Academy, a Shiden Tamiya. Obydwa sknocone ale od czegoś trzeba zacząć :) Kolorki wyszły trochę dziwne, w połowie wina ustawień aparatu ale niestety same farby też nie do końca dobrze dobrałem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Krytykujcie śmiało, następny w kolejce czeka Corsair i jego już chciałbym zrobić przynajmniej przyzwoicie bo to mój ulubieniec.

Re: Lotniczy debiut - Helldiver i Shiden 1/72

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 16:17
przez Krzysiek D
Smerfnie wyszło :P
Przyczepię się tylko do owiewek, jakieś takie nierówne są, a Shindenie nawet pół transparentne

Re: Lotniczy debiut - Helldiver i Shiden 1/72

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 16:40
przez Speedking
Wydaje się, że prawy statecznik poziomy na Helldiverze jest jakiś oklapnięty ;o) Lewy zdaje się być OK, prawy coś 'spada' w dół

George moim zdaniem lepszy. Nieprzejrzystość owiewki to chyba wina oświetlenia (?)

Re: Lotniczy debiut - Helldiver i Shiden 1/72

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 16:56
przez LukaszS
PiotrS, czy owiewkę malowałeś pędzlem i od ręki? Wypróbuj tę metodę :)

Re: Lotniczy debiut - Helldiver i Shiden 1/72

PostNapisane: niedziela, 25 maja 2008, 18:16
przez PiotrS
No tak owiewki to mój słaby punkt :) Obydwie zamaskowane i malowane aero z tym, że niestety przy zdejmowaniu masek farba odrywała się nierówno, może trzeba było pociągnąć żyletką przed odrywaniem. Próbowałem metody z linka Łukasza ale niestety krawędzie nie odbijały się dosyć mocno więc kombinowałem innymi sposobami. W Helldiverze przeoczyłem szparę między owiewką a kadłubem i owiewka pilota troche zapaskudziła się od środka, stąd słaba przeźroczystość. Dla odmiany do Shidena żółtki dali owiewke grubości oryginału więc mimo że czysta nic przez nią nie widać.
Sprawdziłem statecznik i jednak to tylko fotki mam bardzo pomięty wkład do namiotu bezcieniowego i pewnie dlatego model przekrzywił się.
Co do lepszości Georga zgadzam się, w końcu on jest drugi więc musi być lepszy :)