robert.bednarczyk napisał(a):Witam. Model piękny i inspirujący mnie do rozpoczęcia prac nam moim Swordfishem. Uwielbiam ten samolot. Nie bardzo natomiast podoba i się sposób zapuszczenia ciemnej farby "na sterach", zwłaszcza w przypadku prawego statecznika. Detal ale trochę to widać. Do poprawy w godzinę. Wydaje mi się też (z naciskiem na "wydaje"), że naciągi skrzydeł trochę się poluzowały - widać to na 6 fotce od góry. Mam do Ciebie pytanie - czy używałeś na naciągi blaszek z dodatkowego zestawu "Tamiy" ? Mam do mojego modelu masę blach - także tych z Tamki i nie wiem czy naciągi warte są użycia bo różne są opinie. Generalnie podkreślam raz jeszcze - model cudeńko. Gratulacje. RB.
Warte ,nie warte ,nie ma innej alternatywy,bo jak się zrobi naciągi z żyłki to będzie fikcja ,wiedząc że w originale były taśmy
Oczywiście troszkę trzeba się namęczyć ,odkształcenia jednak zawsze będą ,gdy nawet troszkę inaczej model sie podeprze ,gdyż taśmy są bardzo sztywne i lekkie nawet w tym przypadku odkształcenie skrzydła powoduje tą przypadłość .
Ale ogólnie jest ok i warto je wmontować
Napisane: sobota, 19 stycznia 2013, 12:23
srebrnym 
