Modelarstwo z pasją

Melduję że skończyłem. Spitfire Mk.Vb trop ze 185 squadronu RAF na Malcie latem 1942 na lotnisku Krendi. Że model Tamiyi jest samosklejalny i bardzo sympatyczny nie muszę pisać. Malowany autentykami Model Master, wykończony Sidoluksem i matowanym olejnym lakierem bezbarwnym Model Master. Rury wydechowe to wynalazek Moskita. Wnętrze kabiny i kilka drobnych detali zewnętrznych z blaszki Edurda. Kalkomanie z zestawu Aeromaster The defenders of Malta II, od którego się wszystko zaczeło. Najpierw kupiłem kalkomanie, potem korzystając z okazji zamówiłem prawie że na chybił-trafił sam model w Hong Kongu za śmiesznie małe pieniądze a jeszcze później nieco z przypadku model trafił na biurko.
Samego kamuflażu nie jestem do końca pewien, ponieważ większość maltańskich Spitfire miała kamuflaż Temperate a nie Desert, z wyjątkiem maszyn z dwóch pierwszych dostaw. Z drugiej strony, poza instrukcją, znalazłem w sieci dwa inne profile BR329, oba w malowaniu pustynnym.
Zapraszam do komentowania/chwalenia/krytykowania.

Wreszcie poczta dostarczyła Moskita Jacku Spitfire wygląda baaaardzo realistycznie. Szacunek dla kunsztu i warsztatu. Przepiękna robota. No i gratulacje, że kolejny model wreszcie skończony

Model bardzo mi się podoba, ale za tło i zdjęcia to masz ....

Jacek brystol w sklepie dla plastyków jest naprawdę tani a bardzo podnosi walory estetyczne prezentacji modelu. Tło, którego użyłeś mocno obniża walory bardzo dobrze zrobionego modelu.

Za model 5 z minusem, minus za rozbryzgi na spodzie, które i tak poprawiłeś
Za prezentację modelu 2 z plusem (plus na zachętę )

Robiełm zdjęcia na białym brystolu przy tym samy oświetleniu i wyszły dużo bardziej ciemne.

Jacek Bzunek napisał(a):Robiełm zdjęcia na białym brystolu przy tym samy oświetleniu i wyszły dużo bardziej ciemne.

Zakładam że Twój aparat nie ma punktowego pomiaru światła, więc albo zwiększ korektę ekspozycji na +1EV, +2EV
albo ustaw ręcznie parametry, albo kup czarny bristol ;)

Model fajowy, wiadomo Spicik.
Co do fotek. Robisz je chyba przy sztucznym świetle. Wejdź do menu aparatu i ustaw balas bieli na sztuczne światło (czasem nazywa się to tak: White balance - tungsten)

Mac Eyka napisał(a):Wejdź do menu aparatu i ustaw balas bieli na sztuczne światło (czasem nazywa się to tak: White balance - tungsten)

Wszystkie zdjęcia były robione przy ustawieniu balansu bieli na światło żarówki.

Oj ladna bestia !!!!
Model 5 !!!

zdjeica rzeczywiscie mozna poprawic bo az sie prosi aby ten model mial ladna oprawe.
Proponuje je nieco rozjasnic w Photoshopie (moze byc Elements - co ja stosuje czasami - od czasu jak mi Wojtek udzielil lekcji )

Świetny Spitek!

pozdrawiam

Przesliczny Spitfire, a ta owiewka...jak z krysztalu.
Prezentacja, rzeczywiscie nie idzie w parze z klasa modelu

Model super, musisz jeszcze jednak popróbować pstryknąć jakieś przyzwoite fotki.
Tyle roboty włożyłeś w budowę, że warto pokombinować, zwłaszcza że przy twoim tempie budowy modeli, zaraz znowu będziesz musiał zorganizować sesję zdjęciową.
Pykaj fotki i wrzucaj na forum, na pewno uzyskasz kolejne wskazówki jak poprawić jakoś fotek.
Odnośnie modelu to jest fajnie umorusany, popracował bym trochę nad śmigłem i kołpakiem - chyba są za czyste. Nie chodzi mi o obicia farby, tylko jakieś delikatne ingerencje w odcień - w końcu to jeden z mocniej pracujących elementów w samolocie.
Pozdr

Kolejna solidna produkcja w Twoim wykonaniu Jacku. Zacieki średnio mi się podobają, ale to nowy element w Twoim wykonaniu i napewno go dopracujesz w kolejnych modelach. Brak jednolitego tła rzeczywiście psuje wizualny odbiór ładnego modelu.

Pozdrawiam

Ja podobnie jak Daniel, zacieki średnio, ale malowanie i wash ślicznie, szkło - mistrzostwo.
Tylko te zdjęcia nie szczęśliwe, ale nigdy nie może być 100% dobrze

Ślicznota i to do tego z Malty. Nic dodać,nic ująć. Cudo