Strona 1 z 2

Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 12:28
przez Jaho63
Dokończyłem jeden z wlokących się projekcików. Oczywiście pierwej pilot:
Dowódca IV Grupy Pościgowej, Kao Chi-Hang nie był czołowym, chińskim asem, miał w sumie uznanych 5 zwycięstw indywidualnych i dwa grupowe, co plasuje go na 24-tym miejscu wśród najlepszych pilotów tego kraju (wszystkich wojen, włącznie z tą w Wietnamie).
Był jednak osobą wyjątkową. Tak jak wśród większości środowisk lotniczych czasów wojny, również wśród Chińczyków potrzebny był taki as przestworzy, taki mistrz praktyki walk powietrznych. Taki chiński Galland, czy Malan czy wreszcie Pokryszkin.
Kao Chi-Hang (urodzony w Mandżurii) był właśnie kimś takim. Wybitnym dowódcą, praktykiem potrafiącym przekuć swoją wiedzę w teorię. Uwielbiany przez podwładnych.
Swoje pierwsze zwycięstwo odniósł 14.08.1937 roku, kiedy w walce indywidualnej strącił w rejonie Hankow jedną Nell (G3M2) z Kanoya Kokutai, a drugą grupowo (w/g innych źródeł tylko uszkodził).
Następnego dnia Zestrzelił dwa dwupłatowe torpedowce B2M2 z lotniskowca Kaga, ale sam został ranny.
Kolejne zwycięstwa to dopiero 12 października, kiedy zespołowo zestrzelił wodnopłatowiec E8N (tu również niektóre źródła podają tylko uszkodzenie) oraz dwa A5M Clody indywidualnie. Chi-Hang był nie tylko wirtuozem walk powietrznych, był też prekursorem ataków bombowych z lotu nurkowego. Sam udoskonalał w praktyce sposoby wykonywania takich ataków, i potem nauczał swoich podwładnych.
W/g niektórych źródeł, tych optymistycznych, miał jeszcze 21.11.1937 roku zestrzelić dwa Zera (na I-16).
Faktem jest jednak to, że w tym dniu zginął, prawdopodobnie podczas nalotu bombowego na lotnisko IV Grupy Pościgowej.

Model dość leciwy, rozpoczęty kilka lat temu. Z oczywistymi błędami, jak np. uzbrojenie stosowane w Tajskich Hawkach. Tu jednak wmawiam sobie, że dla "chińskiego Gallanda" sprowadzono ulepszoną wersję. ;)
Z dorobionych rzeczy: reflektory, zaczepy bombowe, właściwie całe podwozie, statecznik pionowy, silnik, bowle na górnym płacie, cięgna sterów, rury wydechowe. W zamierzeniach model miał być "czysty", bo jak czytałem Chińczycy chorobliwie dbali o samoloty (włącznie z codziennym wydłubywaniem brudu z bieżników u Latających Tygrysów). Urbanowicz też chyba wspominał o tym. Z resztą jak na obsługę każdego samolotu przypadało 45 chłopa, to co mieli robić? :lol:
Na zdjęciach średnio to widać, ale bawiłem się w różnicowanie matowości na płatach i statecznikach. Pojechałem pędzlem nieregularne mazy Futurem (nieregularne ale równoległe do dźwigarów) po czym półmatem tak długo dozowałem aż te mazy zrobiłe się subtelne, ale jeszcze widoczne. Jest OK (no widzę, na zdjęciach średnio widać, ale słowo harcerza :lol: ).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Warsztat ;o) :
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=6373&p=71644&hilit=+curtiss+hawk#p71644

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 12:52
przez pik
Trochę to trwało, ale fajnie że model jest i cieszy oko! Bo nie tylko wykonanie jest jak najbardziej OK, ale sam samolot raczej rzadko gości w galeriach. Nie mówiąc już o takim egzotycznym oznakowaniu!

Naciągi naprawdę cacy, a dwupłaty są zawsze bardziej wymagające jeśli idzie o złożenie... Poprawek nie potrafię ocenić bo nie znam ani tego zestawu ani niezbyt mam pojęcie o tym typie samolotu, ale wygląda że całkiem sporo się nad nim napracowałeś, także mimo jednolitego malowania przyciąga oko i trudno znaleźć jakiekolwiek modelarskie uchybienia.

Gratulacje Jaho i czekam na prezentację kolejnych Twoich samolotów asów! :)

PS Pozwole sobie uzupełnić fotkę oryginału:
Obrazek
źródło: http://www.warbirdforum.com/cafhist4.htm

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 13:16
przez Murek
Fajniusi, ciekawy model, rzadko spotykany. Śmigło wydaje się być nieco zabawkowe - brakuje (lub nie widać) łosza. Poza tym super. :D
Co to za pierścień pod kadłubem :?:

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 13:50
przez Jaho63
Piku. To jedyne zdjęcie Hawka IV-1, dlatego utrzymuję, że miał specjalne uzbrojenie (osłona po prawej stronie), którego tylko na zdjęciu nie widać. ;o)
Teraz też dałbym reflektory jeszcze bardziej ku końcom skrzydeł. Ale... Na półkę asową się załapał.
Murek napisał(a):Co to za pierścień pod kadłubem

Murku. :oops: Nie mam pojęcia.
Tzn. jak przeglądałem foty to nie na wszystkich był montowany. Wydaje mi się, że to jest taka osłona zbiornika paliwa.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 15:13
przez Grzegorz2107
Gratulacje! Zawsze mi się te ostatnie myśliwskie dwupłaty bardzo podobały. Mam oczywiście tego starego MPM i pewnie nie ruszę, bo jest już nowy SH. ;o)



Uwinąłeś się w niecałe cztery lata! :mrgreen: Nie jest źle.

Z oczywistymi błędami, jak np. uzbrojenie stosowane w Tajskich Hawkach. Tu jednak wmawiam sobie, że dla "chińskiego Gallanda" sprowadzono ulepszoną wersję. ;)


Chińskie Hawki były budowane później, od marca 1936 do czerwca 1938. Budowę tajskich zakończono w lutym 1936. Potem zaczęto serię dla Chin. Nie wiem, czemu tajskie miałyby byc nowocześniejsze? Chodzi o te wyrzutniki?

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 15:27
przez Voltan
Bardzo fajny model, ciekawe wprowadzenie. Naciągi i wydechy bardzo mi sie podobają. Z przyjemnością się go ogląda. Dostrzegam oprzesunięcie koloru na lewym kole, ale poza tym jest świetny. Gratulacje.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 16:59
przez Grzegorz2107
Murek napisał(a):Co to za pierścień pod kadłubem :?:


Ja to widzę jako kierownicę strug, mającą na celu zmniejszenie zawirowań w związku z obecnością zbiornika podwieszanego.
Nie gwarantuję, że to jest prawidłowe tłumaczenie.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 18:22
przez Aero74
Fajny,
Wiem jak ciężko kończy się takie modele przy których jest wiele pracy. Szczególnie dobrze wyszły naciągi. Plus za temat mało popularny na forum.
Tradycyjnie dobra robota.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 19:46
przez dewertus
Całkiem udany model - podwójne naciągi robią wrażenie. Obrazek

No, ale Kolega mi tu w Iłku-10 wypisuje takie to uwagi:
Jaho63 napisał(a):Tu jedynie jesteśmy przyzwyczajeni, że samoloty jednolitego kamuflażu, a właściwie modele, nie są takie jednolite. I nie chodzi już o same pre i post szadingi, ale po prostu o zróżnicowanie jednolitych powierzchni odcieniami zasadniczego kamuflażu. No, dobra, nie ważne.

a w prezentowanym tu właśnie Waszmości dziele takoż owych cech dopatrzyć się nie mogę ObrazekObrazek

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 20:27
przez Jaho63
Umberto. Jeżeli uwagę o "panelowaniu" jednolitych, metalowych samolotów odebrałeś jako szpilę, to wierz mi, jesteś w błędzie. Ja po prostu "rozmawiam" z ludźmi, nie z modelami. Jak Ci piszę, że spróbowałbym na Ile zróżnicować panele, to tylko tyle to miało znaczyć. ;o)
No, ale mniejsza.
Na Hawku, na płótnie, jedyne co mnie podkusiło, to zróżnicowanie połysku między wręgami. I nie jest jakoś powalająco, ale lepiej niż takie właśnie jednolite.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 21:15
przez dewertus
Giano compagno, znamy się nie od dzisiaj więc o szpilach żadnych mowy być nie może ;o) Poprzekomarzać się jedynie chciałem, bo problem "jednolitości" koloru, nie zależnie od materiału jaki przykrywa, jest (przynajmniej dla mnie) jednym z trudniejszych do oddania.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 21:25
przez Jaho63
Znaczy się, ja myślałem, że IŁa machnąłeś jednym kolorem i dlatego pisałem, że próbowałbym niektóre blachy innym odcieniem tego samego koloru zrobić. No, ale w sumie racja, często na zdjęciach nie nada pokazać tego efektu. A przynajmniej nie każdy tak pstrykać umie. :)
Ja mam świadomość kilku błędów w tym modelu, ale ogólnie cieszy mnie, że w ogóle go dokończyłem.
Naciągi niestety nie wszystkie idealne, te w środku, lecące do kadłuba mi się poluźniły i nie umiałem już ich naciągnąć. Dlatego, dopiero jak już się pogodziłem z faktem, że takie zostaną to model dokończyłem. :mrgreen:

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: piątek, 8 lutego 2013, 22:14
przez spiton
Wygląda jak przeciętna "cztery-ósemka".To komplement.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2013, 09:41
przez skusz
No, no, no, ale ciekawy samolocik. Bardzo ładnie go zrobiłeś.
Moja teoria pierścienia, to jakby się pilotowi zapomniało wysunąć podwozie, to nie zniszczy śmigła :D
Super.

Re: Curtiss Hawk III 1:72, MPM [Kao Chi-Hang]

PostNapisane: sobota, 9 lutego 2013, 21:13
przez Jaho63
"Auxiliary tank wind cowl" - Tym razem chyba jednak "Grzegorz-wszystko-źle" miał rację. ;o)