Strona 1 z 1

Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 15:18
przez DUDE
Po Ni17 pod siodłem Fulco Ruffo Di Calabrii nadszedł czas na kolejną włoszczyznę.
Luigi Olivi urodził się 18 listopada 1894 roku w Ankonie. Jako ochotnik zgłosił się do służby lotniczej w 1913 roku.
Za sterami Ni 11 zasiadł po raz pierwszy w 1916 roku, a w sierpniu tego roku został wcielony do 76 Squadrilii. Ciężka i wyczerpująca służba na 11stce zapewniła mu w niedługim czasie status dowodcy oraz transfer na Ni17, na którym szybko odniósł swoje 5 lotnicze zwycięstwo w spółce z Picco
17 czerwsca 1917 roku Luigi odniósł kolejne zwycięstwo. Swoją ostatnią ofiarę śledził, aż do momentu zderzenia z ziemia i uniesiony trafieniem wrócił na swoje macierzyste lotnisko po aparat fotograficzny, aby uwiarygodnić zestrzelenie. Długo nie myślac wskoczył w gotowego do lotu SPADA VII I chwile po starcie runął na ziemię.
Prawdopodobną przyczyną śmierci Luigiego był brak odpowiedniego przeszkolenia na SPADie.

Koniec smutny, ale taki były czasy pierwszowojennego lotnictwa, że trup siał się gęsto.
Ni11 o nr 1651 słuzył za samolot szkoleniowy jeszcze w 1918 roku

Co do repliki, wiem, wiem, nie ma numerów bocznych, które boję się wykonać własnoręcznie, może kiedyś je dostanie, póki co nie mam żadnych pasującch kalek, no i ogólnie coś tu jest nie tak…diabeł tkwi w szczególe, którego już niestety nie poprawie…

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pozdrawiam,
D

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 18:17
przez xmald
Elegancko i na bogato. Bardzo podoba mi się twój Ni 11. Lubię te włoskie malowania. Dobrze moim zdaniem wyszło cieniowanie kadłuba i płatów. Jestem ciekaw czy udało Ci się sprawić żeby śmigło się obracało. Ja poległem przy moim Ni mimo szlifowania osłony.
Jest git! tylko czemu tak w tajemnicy bez warsztatu?

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 18:37
przez Jaho63
Mnie też się podoba cieniowanie, a i pilot jest konkretny, to zawsze ciekawsze (choć mi obiło się o uszy tylko nazwisko Baracca). Ten brakujący numer na ster kierunku? Może z szablonów go wymalować? Skala większa, będzie łatwiej.

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 20:13
przez Phantom
Cieniowanie bardzo mi się podoba, śruby rzymskie beeeee :)

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 20:21
przez topik77
ech jakie tu cuda wystawiacie to aż żal cztery litery ściska

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 08:08
przez DUDE
Witam,

Cieszę się, że się podoba :mrgreen:
Ach te śruby...nie dość, że je żle ukierunkowałem ( tak jakoś poszło po Albatrosie) to jedna się tak skrewiła po suszarce :-/
No, ale to mnie nie zabija, przysiądę jeszcze do tego tematu.
Filip, no nie było warsztatu, bo coś tam jeszcze robiłem symultanicznie i nie miałem siły na relację..
Poprawię się :)

A co do silnika, to się kręci, a raczej jest pchany paluchem, bo mocno mi krwi napsuł i wyszło tak ledwo, ledwo.

pozdrawiam,
D

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 08:30
przez Adam
Kolejny twój piękny model, gratuluję.
Śuby tylko troszkę psują to miłe wrażenie. Piszesz o naciąganiu linek przez podgrzewanie suszarką. Dla mnie suszarka to jak widać na awatarze to obce narzędzie, ja do naciągania linek używam podgrzany nad świeczką nożyk, przesuwam go pod linką powolutku, co daje mi pełniejszą kontrolę.

Adam.

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 08:52
przez shivadog
Bardzo ładny.
Nie wrzuciłbyś trochę większych zdjęć?

J

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 19:49
przez dewertus
Nie moja domena i tematyka, ale model bardzo mi się podoba (numero uno jest cieniowanie!). Obrazek

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 11:22
przez Eisspin
Bardzo ciekawe i ładnie wykonane malowanie :) Faktycznie szkoda, że nie było warsztatu.

Ja próbowałem napinać linki rozgrzaną lutownicą. Jeśli ręka nie zadrży, całkiem wychodzi ;o)

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 11:59
przez Voltan
Piękny model, cieniowanie niezamowite. Fajnie doniesienie do konkretnego pilota. bardzo mi sie podoba. Mam coraz większą chęć na "szmatopłaty".

Re: Nieuport Ni 11, Eduard, 1:48 Italian Aces Part 2 Luigi Olivi

PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 14:33
przez xmald
Voltan napisał(a):Mam coraz większą chęć na "szmatopłaty".

dajesz Voltan!!!
Co do naciągów to ja używam żyłki do łowienia pod lodem jest bardziej elastyczna. Do naciągania używam rozgrzanej igły. Łatwo się nią manipuluje...