Strona 1 z 1

P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 12:15
przez pik
Obrazek
(źródło: http://www.pacificwrecks.com/aircraft/p-39/42-19995.html )

Pilot Lt William Shomo pozuje na skrzydle P-39Q "Snooks" 42-20351, marzec 1944. Airacobrami przyszłego asa i kawalera zaszczytnego "Medal of Honor" zajmował się szef mechaników Ralph Winkle, na zdjęciu stojący przed with P-39Q-5-BE "Snooks 2nd" 42-19995. Ciekawostką jest, że napisy na prawej burcie obok wydechu są właśnie jego pomysłu.

Samolot należy do 71st Tactical Reconnaissance Group, 110th Tactical Reconnaissance Squadron. Shomo latał na tym egzemplarzu jesienią 1944 nad Nową Gwineą. W grudniu 1944 "Snooks 2nd" został opuszczony na lotnisku Tadji. W roku 1974 wrak odnaleziono, przetransportowano do USA i poddano renowacji. Wiecej ciekawych informacji i zdjęć można znaleźć w linku podanym przy fotografiach.

Przy okazji warto wspomnieć że mimo licznej produkcji niewielu amerykańskich pilotów miało okazję walczyć na wersji P-39Q. USAAF miał już lepsze myśliwce i wariant ten był głównie eksportowany. Nieliczne jednostki używające P-39Q szybko zostały przezbrojone na P-47 i P-51. Ostatnią jednostką wyposażoną w Airacobry była 332. FG walcząca we Włoszech, która w lutym 1944 otrzymała P-39Q i latała na nich tylko dwa miesiące.

O modelu

Bardzo przyjemny w złożeniu zestaw Academy, wykonany tradycyjnie przeze mnie bez zmian i uzupełnień. Dzięki temu powstał szybko i bez większych kłopotów. Malowanie farbami olejnymi, werniks akrylowy, dark wash. Kontrastowe barwy, jasna biel i ciemna OD nie sprzyjały wyraźnym zdjęciom, ale mam nadzieję że będzie coś widać. Dlatego też spróbowałem różne warianty tła. Zapraszam do obejrzenia i skomentowania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 12:52
przez spiton
Ohydnie czysty ,-)))

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 14:56
przez merlin_PL
Czy to tylko aby nie powinna być wersja rozpoznawca cobry z kamerą / aparatem ? |Bo coś mi świta , że gdzieś widziałem jej zdjęcie z drugiej strony z kamerą/ aparatem.

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 16:42
przez Jaho63
Fajna Cobra. Najpoważniejszy błąd to "zaś Shomo". ;o) ;o)
Co do modelu. Czyścioch ale OK, w paru miejscach (moim zdaniem) za mocny ten dark wash. Z "detalingu" pocieniłbyś te klapy przy przednim kółku. Ale ogólnie trzyma fason.
Co do merytoryki, widać na focie, którą zamieściłeś, że tam coś pod "Snooks 2", jakieś trójkątne dynksy były. :oops:

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 19:56
przez skusz
Ładna Cobra, lubię czyste :D
Jako, że też mam na warsztacie Cobrę (wprawdzie "L") mam małe pytanko, wnęki podwozia zrobiłeś w kolorze spodu, czy to
powiedzmy standard (jak w Spitfirze, chociaż też nie zawsze) czy jednostkowa sprawa. U mnie instrukcja podaje Zinc Chromate Yellow.

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 20:52
przez pik
Dziękuje za opinie! No czyścioch jest heh. Jakoś nie miałem serca go wybrudzić, zresztą uznałem że na OD słabo by to było widać. Może jakiś preszejding mógłby tu fajnie wyjść, ale nie stosowałem dotąd tej techniki. Kiedyś pewnie spróbuję.

Co do merytoryki, widać na focie, którą zamieściłeś, że tam coś pod "Snooks 2", jakieś trójkątne dynksy były.
Były, także widać pod owiewką nazwiska pilota i mechanika. Ale w merytorykę kalek Academy przestałem wnikać, mam za słabe nerwy! :P Choć akurat tutaj są wytłumaczeni, bo schemat jest dokładnie zaczerpnięty z P-39 in Action, a że to stara publikacja...

mam małe pytanko, wnęki podwozia zrobiłeś w kolorze spodu
Wnęki, golenie oraz kokpit są pomalowane farbką mającą udawać barwę "Bell green", ale głowy nie dam że mi się udało dobrać właściwie. Przy wersji wcześniejszej możliwe że golenie były srebrne, a wnęki zinc chromate.

Czy to tylko aby nie powinna być wersja rozpoznawca cobry z kamerą / aparatem ?
Bardzo prawdopodobne, bo była to jednostka rozpoznawcza. Ale nie znalazłem zdjęcia, które by to rozstrzygało. Zresztą i tak pewnie bym sie nie bawił w poprawki... ;o)

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 23:51
przez Michał Janik
pik napisał(a):Dziękuje za opinie! No czyścioch jest heh. Jakoś nie miałem serca go wybrudzić, zresztą uznałem że na OD słabo by to było widać.

Co jak co, ale właśnie olive drab która lubiła płowieć, zmieniać odcienie itd nawet w warunkach europejskich, co dopiero mówić o Pacyfiku, daje wspaniałe możliwości odtworzenia zmęczenia powierzchni. O ile modele w kilkukolorowych kamuflarzach bez postarzań powłoki lakierniczej jeszcze jakoś wyglądają, o tyle jednobarwne (albo np. w amerykańskim pacyficznym malowaniu trójkolowym) wyglądają niestety właśnie tylko jak modele.

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 23:55
przez spiton
Pacyficzne kobry to raj dla brudzingowców. Jakie wypłowienia jaki syf od spalin, jakie obicia !! ,-)) Ale to trzeba czuć ,-))

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: piątek, 1 marca 2013, 01:36
przez pik
Trzeba czuć i trzeba... umieć! ;o)

Zgadzam się z zastrzeżeniami i na forum często z przyjemnością oglądam wycieniowane i umiejętnie postarzone modele. Czasem nawet nieśmiało próbuję swoich sił w tym zakresie, choć muszę przyznać że osobiście jakoś nie pociąga mnie bardzo realistyczne (lub może artystyczne?) odtworzenie obiektu. Model ze swojej nazwy to uproszczona wersja rzeczywistości, a np brak śladów eksploatacji czyż nie jest właśnie typowym przykładem uproszczenia? Ja jakoś potrafię się z tym pogodzić, zaakceptować i nie widzę nic zdrożnego w tym że model wygląda jak... model! :P Tym bardziej że zdaję sobie sprawę, że dodanie nowych efektów nie jest obojętne dla pracochłonności wykonania modelu.

Ale się nie zarzekam, może kiedyś spróbuje podnieść sobie "modelingową" poprzeczkę i sięgnę np po pastele albo poeksperymentuje z cieniowaniem. Także dziękuję za sugestie, na pewno działają mobilizująco.

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: piątek, 1 marca 2013, 23:39
przez dewertus
Czysto sklejony i czysto pomalowany - ładny model, co do reszty (wypłowienia, odrapania, itp, itd.) to już kwestia indywidualnego podejścia i upodobań. Osobiście sądzę, że z filtrami i washem mógłbyś spokojnie poeksperymentować ;o)
pik napisał(a): Model ze swojej nazwy to uproszczona wersja rzeczywistości, a np brak śladów eksploatacji czyż nie jest właśnie typowym przykładem uproszczenia? Ja jakoś potrafię się z tym pogodzić, zaakceptować i nie widzę nic zdrożnego w tym że model wygląda jak... model!

Ok, tylko nie zapominaj o tym komentując modele innych... :mrgreen:

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: sobota, 2 marca 2013, 00:06
przez pik
Ok, tylko nie zapominaj o tym komentując modele innych...
Hehe dewertus, jakaś drobna aluzja? Chyba niepotrzebna, bo zawsze chętnie widzę opinie dotyczące moich modeli (szczególnie te krytyczne!). Jak mniemam większość modelarzy pokazujących swoje modele ma do tego podobne podejście, dlatego też zdarza mi się komentować poczynania innych. Może czasem zbyt swobodnie lub bezpośrednio, ale myślisz że powinienem się jakoś ograniczać tylko dlatego że sam buduję w taki czy inny sposób? :)

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: sobota, 2 marca 2013, 00:22
przez xmald
Hmmm mi na przykład nie wychodzi odwzorowywanie rzeczywistości ale cały czas próbuję po to jest literatura, zdjęcia i dyskusję żeby to co budujemy jak najbardziej przypominało pierwowzór. Nawet jeśli często trzeba uciekać się do czysto artystycznych trików i zabiegów. O ile dobrze pamiętam napisałeś kiedyś, że masz za dużo modeli żeby poświęcać dziesiątki godzin na każdy z nich. W sumie to wiem o co chodzi w twojej filozofii modelarstwa i po części się z nią zgadzam, bo sam przez dość krótki okres czasu nazbierałem materiału na 15 kolejnych lat sklejactwa, a życie ma się jedno.
Dlatego przy następnym modelu nie szczyp się i zmęcz go trochę żeby był jeszcze fajniejszy, bo widziałem już twoje o wiele lepsze modele. Tego akurat fanem nie jestem.

Re: P-39Q Airacobra W. Shomo 1/72 Academy

PostNapisane: sobota, 2 marca 2013, 14:42
przez pik
...widziałem już twoje o wiele lepsze modele...

Prawda, sam zdaję sobie sprawę że recepta na wykonanie modelu szybkimi i prostymi środkami nie zawsze się sprawdza. Ale robiąc 2-3 modele miesięcznie mogę sobie pozwolić na luksus zrobienia modelu mniej "efektownego", że się tak wyrażę. Doświadczenie będzie procentować i już wiem, że Olive Drab będzie wymagał w przyszłości nieco więcej inwencji.