Modelarstwo z pasją

Witam
Jestem nowym użytkownikiem i moją aktywność na forum chciałbym rozpocząć od prezentacji modelu Skyhawka. Model zrobiony praktycznie prosto z pudełka, dodałem jedynie wychylone klapy. W kilku miejscach zapodziały się elementy z blaszki zoom Eduarda do modelu E/F. Całość malowana i brudzona farbami LifeColor. Kalkomanie z zestawu Airfix'a gdyż kalki Fujimi nie nadają się do użycia. Model w przyszłości doczeka się podwieszeń ale na razie nie mogę się zdecydować w jakiej konfiguracji (czyli można się spodziewać małego update'a).

Bardzo sympatyczny Skuter - czysto sklejony i tak samo pomalowany. Jedyne co bym inaczej wykonał to gwiazda na prawej burcie - przed przyklejeniem kalki rozciął bym ją na trzy części aby ta pod sondą do tankowania nie była zniekształcona.

Co do podwieszeń to wg mnie wczesne A-4 ciekawie wyglądają z sześciopakiem Mk.81/82 pod kadłubem i LAU pod skrzydłami

Dewertusie gwiazda jest ok. Tak było w oryginałach.

Zdecydowanie szybki update jest zalecany, bez bombek wygląda dziwnie.

Jednak Fujimi wydaje się być lepszym modelem od Airfixa...

Zapewne, jednak pimo: model wersji A-4B jest praktycznie nieosiągalny, secundo: nawet gdy się pojawia, cena jest bardzo wysoka. Airfix jaki jest, taki jest (a nie jest zły), to jest trzy - trzy i pół razy tańszy.

Moses napisał(a):Dewertusie gwiazda jest ok. Tak było w oryginałach.

Nie o to mi chodzi - kalka nie uwzględnia "opisania" sondy paliwa. Naklejając ją bez rozcięcia dół kalki zostaje "podciągnięty" co w widoku z boku optycznie skraca gwiazdę i sprawia że nie jest opisana na okręgu. W oryginale w widoku z boku mamy piękny, foremny okrąg.

Bez jaj. Airfix kosztuje 3,5 dychy. A wersja B moim zdaniem jest mało ciekawa ,-))

Kalka rzeczywiście powinna być rozciągnięta ale nie chciałem ryzykować z walką z domalowywaniem kolorów, kalkomanie powinny być przygotowane z uwzględnieniem tego rozciągnięcia. Wersja B Airfixsa jak dla mniej jest całkiem przyzwoita patrząc na cenę i chyba da się z niej zrobić ładną makietę. Zresztą A-4B nie jest chyba ulubieńcem modelarzy gdyż niewiele tego się załapało na Wietnam (ale były tez stosowano jako osłona myśliwska z Sidewinderami).

Ano faktyczne Dewertusie.
Puskal, ogólnie maszyn z NAMu jest mało na naszych forach, a szkoda

Ja robiłem w ciągu ostatnich trzech miesięcy i nowego Airfixa i stare Fujimi (wersję E) , moim skromnym zdaniem Airfix niczym nie ustępuje Fujimi a w kilku miejscach jest lepszy.
Patrzą jednak na Twoje fotki mam nieodparte wrażenie , że to Airfix i jeślibyś nie podpisał inaczej tak bym właśnie obstawiał.

Model trochę za czysty , ale to kwestia gustu. Generalnie gratuluję pracy. Fajny

Mały update czyli model dorobił się podwieszeń. MER jest z zestawu Fujimi, bomby z zestawu Hasegawy a zbiorniki 300 gal. własnej produkcji czyli Attack Squadron.

Drugi bardzo sympatyczny model. Podoba mi się i wykonanie i tematyka.
Dobry pomysł z wykorzystaniem niektórych elementów fototrawionych z wersji E.

PS. Bez podwieszeń wyglądał nieco lepiej...

A ja nie mam nic przeciwko powieszeniom. Przynajmniej ma na czym lądować w przypadku awarii podwozia ,-)) Bomby jak bomby, ale dodatkowe zbiorniki paliwa to dla skootera obowiązkowy element ,-))