Modelarstwo z pasją

To była długa walka... koniec dla mnie ok, widzę niedoróbki oczywiste wpadki drobiazgi wynikające z nieumiejętności ale bardzo dużo się nauczyłem i wróce do tego egzemplarza ale chyba już w 1:32

bf 109e 7 Hubert Mutherich - Rumunia maj 1941, pilot zaliczył 43 zwycięstwa zginał w Rosji we wrześniu 1941

Model to tamyia, składa się super poza tym hmm no nawet ja jakieś drobiazgi wychwytuje... dorzuciłem koła Eduarda + jakies pasy itd, lufy mastera lusterko własnej roboty
wydechy to "chyba" kopia airesa



fotki oryginału:




Moje próby:

Brawo.Dobra robota.Ładnie, czysto wykonany model.Podoba mi sie brudzienie.
Ten żółty wyszedł troche dziwnie- jak cytrynowy ale moze to wina fotek.
Kolejny model jaki zrobie bedzie własnie Tamiya E4-E7 tylko szukam nadal jakiegos ciekawego malowania.Pozdrawiam.

Prawe koło zakręca na prawo, lewa goleń nie w osi z prawą, co się stało z bocznymi szybami owiewki? Ten żółty na całej długości spływy skrzydła? Ogólnie fajny.

Leszek Szopieray napisał(a):Prawe koło zakręca na prawo, lewa goleń nie w osi z prawą,

ja mam zeza i nie zauważam ale pokukam:)

Leszek Szopieray napisał(a): co się stało z bocznymi szybami owiewki?

Jak to co się stało?

Leszek Szopieray napisał(a):Ten żółty na całej długości spływy skrzydła? Ogólnie fajny.

tak na całej

Jakimi kolorami malowałeś model?

Murek napisał(a):Jakimi kolorami malowałeś model?

Rlmy gunze - 02, 70, 74/75/04 - ta denerwująca żółc to efekt zdjęć w fotach z warsztatu nikogo tak nie drażniła:)

Zabrałem emila na słonce i dwa zdjęcia które udało mi się zrobić zanim rozszalał się wicher ( chyba ten żółty wygląda tak jak powinien wyglądac)

No i elegancko, teraz to cały model wyglada naturalniej nie tylko żółty.