Modelarstwo z pasją

Zestaw bardzo dobrze znany forumowiczom, model Ta-152H konfekcjonowany przez Italeri. Model został przeze mnie odkupiony na portalu aukcyjnym, był na etapie zamkniętego kokpitu wzbogaconego blaszką i przyklejonymi skrzydłami. Niestety podczas transportu model uległ siłą zewnętrznym i dotarł do mnie z oderwanym skrzydłem. Udało mi się to jakoś ogarnąć, tak że model nie stracił na geometrii. Model ma parę mankamentów, których nie udało mi się wyprostować są to krzywo wklejony dźwigar, owiewka od modelu 'tamiji', brak atrapy silnika a zamiast zaślepka tak że wnęki podwozia wieją pustką. Zestawowe kalkomanie dość toporne w układaniu (albo mi nie szło?), ale jestem zadowolony z końcowego etapu. Malowanie wykonane za pomocą farb Gunze i ModelMaster, górne powierzchnie w schemacie RLM 81/82, a na spodzie modelu niepełne malowanie RLM 76 z niemalowanymi panelami (aluminium i magnesium). Kamuflaż jest trochę 'fikcyjny' schemat z instrukcji, uzupełniony plamkami na kadłubie nie wspartych żadną dokumentacją zdjęciową ani żadną inną. W trakcje sesji zdjęciowej doszło do obruszania statecznika poziomego lewego i jednego koła podwozia głównego, zaraz po zakończeniu sesji foka wróciła do zakładów lotniczych w celu usunięcia usterek. Widząc pustkę w galerii(1:48) postanowiłem zaprezentować model jak że uroczej maszyny. Życzę miłego oglądania!

Samolot niezwykle uroczy. Fajnie pomalowałeś spód nie wiem czy poprawnie, ale zdaje się, że tak właśnie to wyglądało. Szkoda , że zrobiłeś go w takiej satynowo plastikowej konwencji. Czysto elegancko, ale taki styl zawsze będzie budził lekki niedosyt. Z drugiej strony każdy porządnie pomalowany ze śladami eksploatacji model przechodzi przez taki etap. Nie kusi Cię, żeby go trochę urealnić ??

Pomimo że czyścioch też mi się bardzo podoba.

Fajny model Czy możesz powiedzieć, jakiego lakieru użyłeś - chodzi konkretnie o producenta i numer katalogowy.

Pozdrawiam,
Adam

Bardzo ładny .

Bardzo ładny, zwłaszcza, że jak sam napisałeś nie napinałeś się zbytnio no i kończyłeś robotę po kimś.... Nie pasuje mi tylko odcień RLM 81, zbyt brązowy jak dla mnie.

spiton napisał(a):... Nie kusi Cię, żeby go trochę urealnić ??

Z założenia miał być taki 'czyścioch', na ślady eksploatacyjne przyjdzie czas. Na tanku chciałem poćwiczyć malowanie plamek.

karambolis8 napisał(a):jakiego lakieru użyłeś - chodzi konkretnie o producenta i numer katalogowy.

Lakier na nim położony to miks 1cz.matowego (H20) + 3cz.błyszczącego (H30) oba marki Gunze.

Murek napisał(a):Nie pasuje mi tylko odcień RLM 81, zbyt brązowy jak dla mnie.

Nie widziałem żadnej orginalnej blachy z tym kolorem, użyłem rlm z palet Gunze i jak go otwarłem to miałem wrażenie że jest zbyt zielony. Myślałem że producent inny kolor wlał

spiton napisał(a):Samolot niezwykle uroczy...

Az inspiruje aby sie do Ta152 ponownie zabrac

LazyCat napisał(a):

spiton napisał(a):Samolot niezwykle uroczy...

Az inspiruje aby sie do Ta152 ponownie zabrac

To samo pomyślałem,-))

Myślę że z postarzaniem akurat Ta-152H nie należy popadac w przesadę. Te samoloty były uzywane bardzo krótko i średnio przed stratą płatowca (czy to w powietrzu czy na ziemi)odbywały dosłownie po kilka lotów bojowych. Moim zdaniem jest jak najbardziej ok. Moda modą ale nie dajmy się zwariować.

45Tomi napisał(a):przed stratą płatowca...

Chyba raczej przed końcem wojny...

45Tomi napisał(a):Myślę że z postarzaniem akurat Ta-152H nie należy popadac w przesadę. Te samoloty były uzywane bardzo krótko i średnio przed stratą płatowca (czy to w powietrzu czy na ziemi)odbywały dosłownie po kilka lotów bojowych. Moim zdaniem jest jak najbardziej ok. Moda modą ale nie dajmy się zwariować.

No chyba, że po wojnie długo sobie stały na świeżym powietrzu.