Modelarstwo z pasją

Model jak w tytule. Zakupiony u kolegi z tego forum (częściowo sklejony) , potraktowany w bestialski sposób przez pocztę i po ciężkim boju nareszcie skończony . Udało się rozkleić kadłub i go przemalować ( mitsubishi interior), przy okazji zmieniłem wygląd kokpitu.
W pierwszym zamyśle jak zobaczyłem go na giełdzie miał być test z odrapaniami , bo tak zawsze BETTY mi się kojarzyła , ale po sesji zdjęciowej cały zamysł zmienił kierunek o 100 procent.
Samolot to jest najpóźniejsza wersja BETTY z największym uzbrojeniem , zdobyty przez amerykanów i nieźle obfotografowany.
Jedno co mi nie wyszło na zdjęciach to kolor brudzenia na czerwonych plackach , musicie uwierzyć na słowo że jest dość intensywny ( nawet może za bardzo) , a na zdjęciach tego nie widać.

Nader efektowny model! Można by było nieco bardziej optycznie zaakcentować washem "odzielenie" sterów i lotek.

Szkoda że zdjęcia nie pozwalają przyjrzeć się dokładniej, bo są słabe, brakuje też zbliżeń detali.

pik napisał(a):Można by było nieco bardziej optycznie zaakcentować washem "odzielenie" sterów i lotek.

Są, są , tylko nie wiem czemu ten czarny kolor gdzieś przepadł na zdjęciach. Jak poprawię anteny na dziobie to może zrobię jeszcze parę zdjęć .Teraz tylko 2 z innego ujęcia i zdjęcie oryginału.





Mam nadzieję że kogoś zainteresowałem i w przyszłości będzie więcej galerii ( pewnie bym nie pokazywał , ale jest to 1 betty na tym forum ) tego najbardziej rozpoznawalnego japońskiego bombowca.

Model bardzo efektowny. Super świetnie że dałeś galerię. Bombowców japońskich jest tu jak na lekarstwo. Ja mam cały ich zestaw na składzie, ale tak się z nimi czaję bo nie mam na razie gdzie ich trzymać (tzn sklejonych nie mam gdzie trzymać). No i chcę jeszcze umiejętności na mniejszych podszlifować. Twoja Betty bardzo mi się podoba Czekam na kolejny ''jap_bomber''

Bardzo ładny modelik. Podoba mi się też zróżnicowanie koloru na powierzchni modelu.

Mam nadzieję że kogoś zainteresowałem ...

No wątpię... Jakoś japońskie bombowce nie cieszą się zainteresowaniem, a szkoda. W swoim czasie popełniłem Peggy i Nell, które były na forum jedynymi rodzynkami jeśli idzie o te typy (zresztą nadal są! )

Tym bardziej miło Marco, że pokazałeś Betty!

Przy okazji, ciekawe zbliżenie tego egzemplarza: http://ww2db.com/image.php?image_id=13959

zegeye napisał(a):Ja mam cały ich zestaw na składzie, ale tak się z nimi czaję bo nie mam na razie gdzie ich trzymać (tzn sklejonych nie mam gdzie trzymać)

No to jest nas przynajmniej 2 z takim samym problemem (2 czajniki ). Mam nadzieję że już niedługo u mnie sytuacja się zmieni.
Ten modelik powstał dzięki sprzedającemu , żal mi się zrobiło mojego ulubionego bombera. (mam jeszcze 2 na stanie).
Zdobyłem doświadczenie, wiem gdzie hasegawa i ja daliśmy d---y i mam nadzieję że następny będzie lepszy .

pik napisał(a):W swoim czasie popełniłem Peggy i Nell, które były na forum jedynymi rodzynkami jeśli idzie o te typy (zresztą nadal są! )

No to dorobimy im Helkę . Będzie odskocznią od 1/48 ( całą bandę zacząłem ).

No, jak się przechodzi na 1/48 to miejsce zdecydowanie szybciej się wyczerpuje!

Nowe zdjęcia znacznie lepsze a modelik super

Czemu nie zrobisz zdjęć na białym-gładkim tle. To by znacznie ułatwiło odbiór. Teraz widać przede wszystkim drewniany blat...

spiton napisał(a):Teraz widać przede wszystkim drewniany blat...

Jesteś 1 któremu nie podoba się mój stół w kuchni.
A tak na poważnie, obecnie nie mam za bardzo możliwości zrobienia zdjęć na takim tle, kiedyś próbowałem z niebieskim ( na zdjęciach wyglądał na turkusowy i też drażnił), czarny przy tej wielkości modelu był za mały.
Może kiedyś wedle życzenia pstryknę mu tu parę zdjęć, ale to dopiero po zrobieniu nowego radaru na nosie modelu ( ten wygląda dość topornie, a blaszka edka śmiesznie).
Obecnie poszukuję części do ki-49 .( w dziale giełda więcej szczegółów).
Dzięki za pochlebne opinie - BANZAJ

Skombinuj sobie dużą : 100 X 70 cm kartkę papieru, albo czegoś lekko grubszego.

Polecam sklepy dla plastyków, gdzie można kupić kolorowe brystole w formacie A1, a nawet A0, tylko może niekoniecznie
biały, bo może w aparacie AF sfiksować. Jakiś jasny szary ?

Bardzo ładny model - gratulacje - kusi mnie kupno Betty w 1/48 z "Tamki". RB.

Całkiem niezła Betty! W dodatku, jak pisali koledzy, bardzo rzadko widywany na forach model.
Zastanawia mnie czy na załączonej fotce oryginału linie podziału blach na okapotowaniach silników nie są trochę poobdzierane. Delikatne odrapania w tej części pomogłyby jeszcze ożywić całość. Chętnie pooglądam kolejne galerie!