EEE czepiacie się granatowy nawet na bialym będzie granatowy a powiedziałbym że zwiększenie kontrastu może nie wyjść na dobre.
Hubert mam jeszcze kilku koreańczyków na celowniku a bardziej kolorowej granatowej Pantery nie znajdziesz - ale następnym razem się poprawię.
Co do sklejania to w miare wszystko pasuje pod warunkiem że olejesz instrukcję i standartowo posklejasz najpierw osobno połówki kadłuba, całe góry skrzydeł, skrzydło-centropłat-dół plus zew składane części. Mówię o mojej wesji z rozłożonymi skrzydłami. Inaczej konia z rzedem że spasuje przejście na lini składania skrzydła. Ja uważalem ale jedno przejście na kadłubie nie jest idealne a błyszczaca farba nie wybacza błędów. Zresztą każdy może wymyśleć najwygodniejszy dla siebie sposób.
Co do detali to uważaj na celownik, robiony wg instrukcji za chiny nie wejdzie pod oszklenie, zresztą tam jest nieźle pokaszanione z rozmieszczeniem całego wnetrza wzgledem kadłuba lub oszklenia. Jak chce Ci sie bawic to moim zdaniem podwozie jest minimalnie za krótkie - nie poprawiałem. Największą kichą w modelu (nierealną do poprawienia) jest profil skrzydła. Jest kompletnie zwalony. Powinien być u natarcia prawie trójkątny z lekkim zaokrągleniem a model ma coś z lat 1930-35.