Strona 1 z 1

RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 11:57
przez Jacko
Niedawno w końcu skończyłem taki niezbyt fajny ulepek.
Kolor mało historyczny i niezbyt zgodny z rzeczywistością dla tego egzemplarza, ale najpierw na jakiejś stronie znalazłem, że to odpowiedni zamiennik dla tego z instrukcji, a później gdy już się doszukałem prawidłowego, to się przestraszyłem malowania pędzlem dużych powierzchni metalizerem i pozostał ten zielony.
Części oczywiście nie bardzo chciały do siebie pasować, a oszklenie nawet całkiem nie. Po podpiłowaniu, przy próbie wygięcia (w gorącej wodzie) popękało i zmatowiało. Lakier błyszczący (Humbrol) po dwóch tygodniach schnięcia był cały czas mokry i poprzyklejało się do niego pełno paprochów i kurzu (nie mówiąc już o moich odciskach palców tu i ówdzie). Próbowałem to ratować akrylowym Motipem w sprayu i w zasadzie się udało, z tym, że na połowie skrzydła i w kilku innych miejscach wżarł się do samego plastiku. Wyszlifowałem te miejsca i jakoś połatałem, ale ślady zostały. Później połowa zestawowych kalek się rozpadła, ale na szczęście Jarek38 (tu wielkie podziękowania!) oprócz godeł SPL podarował mi również prawie cały komplet od tego zestawu, więc jakoś się udało. Linki zrobiłem z żyłki wędkarskiej i były całkiem ładnie ponaciągane, ale gdzieś tam wyczytałem, żeby je potraktować suszarką do włosów. Po tym zabiegu (zapewne na skutek przegrzania) zaczęły sobie smętnie zwisać, ale już nie miałem nerwów by je wymienić.
Model niezbyt nadaje się do pokazywania, ale tak z kronikarskiego obowiązku...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę więcej zdjęć tutaj: http://modele.pomorze.pl/samoloty/rwd-8.html

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 12:55
przez Strużyn
Jak na tyle przygód ile z nim miałeś to jest całkiem dobrze. Według mnie trochę przesadziłeś z brudzeniem. Zamiast nadać realizmu to uwypukliłeś nierówności powierzchni. Napisz czym brudziłeś to może coś się uda podpowiedzieć na przyszłość. Jeśli chodzi o linki to może pęd powietrza z suszarki je trochę rozciągnął podczas rozgrzania. Możesz spróbować rozgrzać coś metalowego np. gwóźdź i ostrożnie zbliżyć do żyłki. Na przyszłość możesz użyć takiej zadymionej żyłki. Fajnie, że dorobiłeś naciągi/mocowania linek. Sam robiłem ten model jakieś kilkanaście lat temu i wiem, że to niełatwy kawałek chleba. Powodzenia przy następnym projekcie :)

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 14:13
przez Jacko
Brudziłem van Goghiem - Ivory Black i terpentyną. Rzeczywiście przesadziłem, ale bałem się za mocno wycierać, żeby nie wytrzeć tych wątpliwej jakości lakierów.

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 14:16
przez Aleksander
Pierwsze forumowe "koty za płoty" ;o) - nie jest źle, ale za dobrze też nie - model rzeczywiście mało wdzięczny do zrobienia i niełatwy. Brudzenie chyba jednak rzeczywiście zbyt duże, ale prawdopodobne, więc przy odrobinie wyobraźni, dla mnie, akceptowalne. Linki trochę za grube do tej skali, ale fajnie że zrobiłeś, bo to wyraźny element tego samolotu. No i srebrny
kolor kładziony pędzlem nie wyszedł zbyt dobrze - aerograf daje lepszą powierzchnię, ale rozumiem, że z powodu "braku armat" :lol: na razie zostaje pędzel.
Na koniec mojej wypowiedzi tradycyjne: "dawaj dalej" - im więcej robisz, tym większa szansa na lepsze modele! :lol:

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 14:20
przez spiton
Zabiłeś mnie mocowaniem cięgien do sterów. Mam ten model. I też porobiłem cięgna, ale nie przyszło mi na myśl, żeby porobić takie ich mocowania. Zrób coś ze srebrna maską silnika. Bo wygląda źle. Reszta jest bardzo fajna. Ale brudzenie na srebrnym kolorze nie wyszło. Wyczyść ile się da i wykombinuj coś lepszego.

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 15:15
przez shadowmare
Jak to jeden z Twoich pierwszych modeli to nie jest źle. Wyszedł strasznie kartonówkowo : D. Wszystko co związane ze znamienitą marką Humbrol wyrzuć do kosza bo to zdecydowanie zło i nie nadaje się do niczego (no może oprócz Maskolu, jak masz to nie wyrzucaj ;) ) Jako werniks błyszczący stosuj Sidoluks. By zmatowić powierzchnię używam akrylowego matu Vallejo i jestem zadowolony, nie wychodzi drogo i jak najbardziej można nakładać go pędzlem. Oczywiście lepiej malować aerografem ale to wiadomo, oczywista oczywistość :). Moim zdaniem nie ruszaj już w nim nic bo za dużo rzeczy jest do poprawy. Zajmij się jakimś nowym projektem. Może Lublin R-XIII do kolekcji? Niedrogi, nietrudny, prosty, przyjemny model dla początkujących. : )

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: sobota, 6 kwietnia 2013, 15:30
przez spiton
Dodam jeszcze, żebyś już nigdy więcej nie robił zdjęć na tle tego pięknego obrazka ,-))

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: niedziela, 7 kwietnia 2013, 14:49
przez potez
Pownno sie dawać zbalansowany feedback ;o)
No to balansuję: fajnie, że go zbudowałeś i skończyłeś, mnie na przykład bardzo rzadko się to zdarza :(
Ale na przyszłość, proponuję, żebyś na początek opanował podstawy montażu, to co widać na zdjęciach jest kiepsk sklejone o malowaniu sie nie wypowiadam bo wygląda słabo.
Popatrz jak wyglądają krawędzie natarcia płatów - są praktycznie prostokątne, powinieneś je przeszlifować na okrągło, podobnie wyglądaja detale kadłuba. Ja wiem, że ten model to ma już prawie 30 lat i finezyjny nie jest ale po to dobry Bóg dał modelarzom ręce, oczy i papier ścierny, żebu nimi pracowali.
Powodzenia w nastepnych budowach, już wiesz, że potrafisz zmontować zabawkę politechniczną dla dzieci od lat 10, teraz czas na twój pierwszy model :!:

Re: RWD-8 PWS - 1:48 - MIRAGE HOBBY

PostNapisane: niedziela, 7 kwietnia 2013, 18:08
przez spiton
Aaaa to 48. Nie wiem czemu myślałem że to 72. Pewnie dla tego, że sam mam ten model właśnie w 72.