F-18/A-7 FUNky modelarstwo
Modelarstwo jest dla mnie wielką radością! Nurzaniem się w bezmiarze prymitywnego sklejactwa. Choć wiem, że wynikiem tego są rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne, będące marnym wysiłkiem, losowaniem- uda się lub nie uda - umysłowym pierdnięciem przez model... Nie mogąc jednak opanować nerwicy natręctw sklejackich znów oddałem cześć bóstwu bałwochwalczemu – instrukcji sklejania złośliwie włożonej przez cynicznych producentów zabawek złych i wszetecznych. Z perwersyjną przyjemnością roztrząsałem kolejne jej zapisy runiczne, szukając tajemnych wskazówek. Niestety adeptem jestem wciąż miałkim, a być może faza Księżyca była nie taka więc nie wyczytałem z tych magicznych pergaminów nic ponadto co ohydnymi parówkami mych dłoni wykrzesałem z opornej materii.



























































































