Strona 1 z 1

P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: piątek, 3 maja 2013, 19:44
przez pik
Obrazek

Powyżej jedno z ostatnich zdjęć Eugeniusza "Dziubka" Horbaczewskiego. Fotografię zrobiono na początku sierpnia 1944, podczas wizyty ekipy korespondentów wojennych. Dzięki temu zresztą ostatni osobisty Mustang FB387 "Dziubka" jest tak dobrze udokumentowany. Wcześniej Horbaczewski latał na "pasiastym" FB382 (obie maszyny nosiły identyczny kod PK-G). Powodem zmiany samolotu był zapewne fakt, że w słynnej "norweskiej" akcji 30 lipca "Dziubek" doświadczył zacięcia karabinów w FB382. Być może do wymiany na nowy samolot przyczyniła się także wizyta filmowców? Na zdjęciach widać jak mechanicy pieczołowicie nanoszą oznaczenia, aby mysliwiec asa prezentował się odpowiednio okazale...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
(źródło zdjęć: internet)

"Mustang" III PK-G FB387 został zbudowany jako P-51C o numerze ewidencyjnym USAAF 42-103537. Samolot nie był wcześniej używany bojowo i trafił do Dywizjonu 315 w końcu lipca, jednak mimo krótkiego okresu eksploatacji na zdjęciach archiwalnych daje się zauważyć obtarcia farby na połączeniu kadłub-płat. W dniu swojej śmierci Horbaczewski leciał jednak na innej maszynie FB355 "PK-K", prawdopodobnie z tego powodu że ze względu na przeziebienie nie był przewidziany do akcji i jego osobisty Mustang nie był gotowy. Tak na marginesie to FB355 jest bardzo intrygujący, był podobno w wykończeniu NMF. Niestety nie zachowały się żadne zdjęcia myśliwca w którym poległ "Dziubek".

Zainteresowanym biografią i ostatnią walką Horbaczewskiego mogę polecić tekst, który dawno temu popełniłem http://www.elknet.pl/acestory/horba/horba_.htm . Z tego co jest mi wiadome to nie zdezauktualizował się zbytnio, także polecam!

O Modelu

Niestety w 1/72 nie ma dobrej miniatury P-51B/C. Ja się zdecydowałem na zestaw Revella, z którym jest kilka problemów, ale po drobnych ingerenacjach wygląda akceptowalnie. Model najbardziej szpeci osłona kabiny, która Malcolma oddaje w sposób karykaturalny. Ja zastosowałem osłonę vacu od JMK, którą akurat miałem pod ręką. Użyłem także zbiorników podwieszanych z zestawu Tamiya P-51D. Poza tym to typowy produkt prosto z pudła. Malowanie farbami olejnym, akrylowy werniks, do tego wash. Kalkomanie pochodzą z książeczki AJ-Pressu "Polish Mustang Units".

Do tego modelu przyłożyłem się troszkę bardziej niż zwykle to czynię, także mam nadzieję że pasjonaci PSP odkryją w mojej interpretacji maszyny Horbaczewskiego kilka ciekawych smaczków. Oczywiście jak zwykle czekam na wasze opinie!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: piątek, 3 maja 2013, 23:54
przez spiton
Mustang Dziubka.... Samolot legenda. Chyba każdy modelarz chciałby mieć taki model w swojej kolekcji.
Bardzo mi się ten Mustang podoba. I zdjęcia też są bardzo dobre.

Dziwna pozycja klap podwozia. Ni to zamknięte, ni otwarte ??

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 07:00
przez Dominik
Spitonie jest to jak najbardziej możliwe. Po wylądowaniu klapy osłaniające koła są zamknięte po wylądowaniu. Potem jednak się powoli "otwierają" - hydraulika nie trzyma ciśnienia za długo.

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 07:56
przez skusz
Aj, aj śliczniutki. Mega się podoba.

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 13:59
przez jarek38
Bardzo efektowny rumak powstał i zdaje się, że masz ciekawą kolekcję związaną z 303.

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 18:36
przez pik
Dziękuję za wpisy! :)

Dziwna pozycja klap podwozia. Ni to zamknięte, ni otwarte ??
Jest dokładnie tak jak opisał Dominik. Po wyłączeniu silnika spada ciśnienie w instalacji hydraulicznej, w efekcie czego opadają pokrywy podwozia oraz klapy. Pomysł zaczerpnąłem o Kolegi RAVa, u którego widziałem podobne rozwiązanie i uznałem je za ciekawe urozmaicenie, bo niektóre Mustangi mam zrobione z otwartymi pokrywami, inne z zamkniętymi a tutaj coś... pośredniego! ;o)

...masz ciekawą kolekcję związaną z 303
Kilka moich ostatnich produkcji jest w barwach PSP, przy tym faktycznie tak wypadło że Zumbach i Łokuciewski są z 303go... Ale tu jest maszyna z 315go, a na dniach pokażę Spitfire IX Gabszewicza w oznakowaniu z 316go. Te 4 modele robiłem że tak powiem "symultanicznie", stąd ich prezentacja wypada niemal jednocześnie. :D

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 18:48
przez jarek38
pik napisał(a):Ale tu jest maszyna z 315go,

Tak, to się zgadza, ale pilot był związany z 303 zanim zgłosił się do "Cyrku Skalskiego" itd.

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: sobota, 4 maja 2013, 19:52
przez pik
Oczywiście jarek. 303i był prawdziwą kuźnią asów i nie sposób ominąć maszyny z tej jednostki honorując polskich asów wykonaniem modeli. Na razie wziąłem się za "klasyki", ale w przyszłości zamierzam popełnić kilka polskich maszyn w znacznie bardziej oryginalnych i rzadko spotykanych oznakowaniach. :)

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: niedziela, 5 maja 2013, 22:33
przez GrzeM
Bardzo fajny. Tylko rozwierć jeszcze te sitka po bokach za śmigłem (jakiś wlot powierza). Na zdjęciach oryginału dziury widać bardzo wyraźnie, tymczasem w Twoim modelu są widoczne słabiej niż nity na dolnej powierzchni klap.

Re: P-51C Mustang III Horbaczewski 1/72 Revell

PostNapisane: poniedziałek, 6 maja 2013, 17:10
przez pik
Ten "durszlak" to wlot powietrza do gaźnika. Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam, abym przy skali 1/72 był w stanie wywiercić te otwory wystarczająco precyzyjnie, nawet na etapie budowy a co dopiero teraz... Być może jakaś firma robi odpowiednie blaszki, ale z założenia nie stosowałem takich dodatków. W każdym razie dzięki za sugestię, spróbuje położyć tam dodatkowy wash z czarnej farby.