Strona 1 z 1

Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 00:33
przez PiterATS
Witam
Chciałbym przedstawić, w sumie pierwszy od bardzo dawna model latała, jaki zrobiłem. Jest nim prototyp dziwnego , komicznego i paskudnego Boeinga X-32, w skali 1/72 :mrgreen:
Model, to zestaw pakowany przez Italeri i Tamiyę, ja swój kupiłem w opakowaniu z dwiema gwiazdkami. Jeśli idzie o sam zestaw, to jest on naprawdę świetny. Spasowanie jest bardzo dobre i szpachlówka ogranicza się w zasadzie do zakrycia linii podziału pod kokpitem, powstałej z połączenia górnej połówki kadłuba z dolną, a który to podział nie istnieje w rzeczywistości. Poza ty mamy wgłębne linie podziału, świetnie zaznaczone powierzchnie sterowe, całkiem niezłe podwozie z lukami, komorę uzbrojenia (zrobiłem ją zamkniętą), niezłą dyszę wylotową silnika, kompletny kanał dolotowy powietrza zakończony I stopniem sprężarki i bardzo dobry kokpit. Niestety w parze z kokpitem nie idzie fotel pilota, wyglądający jakby był ciosany siekierą. Dlatego wymieniłem go na świetny, żywiczny fotel Aces II z Quickboost’a.
Model malowałem tradycyjnie farbami Gunze H + oleje dla niewielkich śladów eksploatacji i łosza.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pokrak powędruje na odpowiednią podstawę z gablotką, której początki prezentują się tak:

Obrazek

Pzdr

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 00:52
przez spiton
Piękny model i bardzo eleganckie zdjęcia. Zgrabny podpis na zdjęciach. Jedno z tych zdjęć chce dać do konkursu fotograficznego. Jak mi podpowiesz które to fajnie, a jak nie to sam dam rade.

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 01:01
przez PiterATS
Dzięki, fajnie że zdjęcia ujdą w tłoku ;o) Co do konkursu, to nie chcę się narzucać. Zgłoś te, które podoba Ci się najbardziej :)

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 02:07
przez spiton
zgłosiłem to Obrazek

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 06:33
przez Marcin_Matejko
Ciekawy wynalazek :shock:
Czemu poszczególne panele pokrycia mają różne odcienie ? :?:

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 07:51
przez piotr dmitruk
Lubię tą niezgrabę, ale malowanie trochę mnie nieprzekonuje. Rozumiem, że to rozrywkowa odskocznia od "pełzaczy".

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 07:58
przez raptorf22
Sam mam takiego rozgrzebanego, ale mój ma wycięte powierzchnie sterowe i próbuję skorygować błędny kształt kadłuba jaki ma ten zestaw. Ogólnie to Italerii wzorowała się na pierwszych projektach, a nie już fizycznych prototypach (zła wysokośći szerokość sterów kierunku, zamiast ostrych krawędzi miękkie itp)

Fajnie że pokazałeś ten model, to niezwykle ciekawy samolot, a ja takie ultranowoczesne uwielbiam! Mam obawy co do malowania, prototypy lotne ewidentnie są prawie białe, nie wiem co to za kolor dokładnie ale np: FS 36375 jaki sugeruje producent jest niewłaściwy, dlatego trzeba kombinować. Samo wybranie ciemniejszych paneli jest dyskusyjne, ale mogłeś go bardziej agresywnie upaprać od strony komory uzbrojenia. Komory podwozia były bardziej brązowe niż białe.
Ogólnie podoba mi się, dobrze że pokazałeś i przypomniałeś że to latało dekadę temu.

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 09:29
przez Maciej Gruca
Pamiętam, że gdy były prowadzone oba projekty badawcze (JSF i ATF), bardzo byłem rozczarowany, gdy w obu przegrali moi wizualni faworyci :-| X-32 szalenie mi się podoba a YF-23...to już wolę nie pisać - absolutny majstersztyk! Kiedyś popełniłem oba i mimo tego, że to 1:72 i większość modeli w tej skali "wyleciała", te dwa zostawiłem. Bardzo żałuję, że nie ma ich w 1:48. Może kiedyś jakiś Chińczyk, swymi drobnymi rączkami, wykona dla mnie taką miniaturę :D
Zrób proszę jeszcze XF-23. Będę przeszczęśliwy :mrgreen:

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 10:54
przez PiterATS
Dzięki Panowie. Tak, ten model to odskocznia od pełzaczy, zresztą jak każdy samolot u mnie (powoli robi się kolejny) ;o) Jeśli idzie o błędy zestawu i zalecane przez instrukcję kolory, to nie chciałem zbyt kombinować, dlatego wszystko zrobiłem "spudła", prócz wspomnianego fotela, który mi się ewidentnie nie podoba.
Natomiast jeśli idzie o różnokolorowe panele, to taki miałem zamiar. Samolot sam w sobie jest dziwny i kontrowersyjny i chciałem to jeszcze bardziej podkreślić poprzez malowanie- skoro cały płatowiec jest jednolity, to pozostaje tylko różnicowanie odcieni na pojedynczych panelach. Ot taka luźna, frajdolarska zabawa z tym modelem, która dostarczyła mi wiele rozrywki ;o)

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 20:29
przez Solo
Fajny, naprawdę fajny.
Takie małe koromysło, ale pewnie trochę z nim roboty było?
Powiedz mi, jak robiłeś te różnokolorowe panele: po prostu maskowałeś je i malowałeś innym odcieniem, czy jakoś inaczej?

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: środa, 5 czerwca 2013, 22:34
przez Jacek Bzunek
Maciej Gruca napisał(a): Może kiedyś jakiś Chińczyk, swymi drobnymi rączkami, wykona dla mnie taką miniaturę :D

Zadowolony?
Obrazek
Obrazek
http://www.britmodeller.com/forums/inde ... mber-2013/

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: piątek, 7 czerwca 2013, 06:32
przez Maciej Gruca
O kur...czaki :!: :!: :!: :!: :shock:
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele radości wlałeś do mego serducha :mrgreen:
Rewelacja! Bardzo się cieszę. Powiem, że to jest drugi model, ex aequo z Mengowym D-9R Doobi, na który tak czekałem :)
Super! Dzięki za informację

Re: Boeing X-32A JSF [1/72]

PostNapisane: piątek, 7 czerwca 2013, 16:57
przez LazyCat
Bardzo fajny jest ten gad.
Prezentacija tez niczego sobie :D