Strona 1 z 1

Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 11:58
przez konwin
Witajcie.
Wystawiam kolejny model do oceny przez kolegów. jest to mój pierwszy samolot w "polskim" malowaniu
Model został wykonany z pudełka i w pudełkowym malowaniu.
Samolocik jak to Italeri nie powala i trzeba się trochę pomęczyć ze spasowaniem poszczególnych elementów a w szczególności kadłub / skrzydła oraz upchnięcie kabiny do kadłuba.
Kalkomanie kartograph to najlepsze kalki jakie kładłem.
Poproszę o ocenę i praktyczne rady.

PS Prośba o wyjaśnienie co to jest i do czego służył ten żółty kwadrat na skrzydle.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 12:08
przez Murek
Model prezentuje się bardzo dobrze tylko dlaczego zdjęcia takie małe?

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 13:04
przez Siema
Witaj, też robiłem jakiś czas temu ten model. Twój wygląda bardzo ładnie, podoba mi się, szczególnie utytłanie spodu.
masz jednak małego babola, ale to wina Italerki- panel po prawej stronie kabiny to nie drzwi jak w Spitfire, ale zdejmowany całkowicie element- nie było tam zawiasu na którym mógłby się tak otworzyć- był demontowany na ziemi bądź odrzucany przy skoku ze spadochronem. Przynajmniej tak wywnioskowałem ze zdjęć.

Masz może jakieś zdjęcia przedstawiające ten egzemplarz w rzeczywistości? Ja znalazłem tylko jedno P3901 i nurtuje mnie do dziś kwestia umiejscowienia godła.

Kalki są faktycznie dobrej jakości choć ja osobiście użyłem masek Montexu.

Chyba tez delikatnie odstaje Ci kołpak śmigła od kadłuba.

Ogólnie bardzo ładny Hurri. Gratulacje :)

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 13:32
przez Sparrow
Ten żółty kwardat to wskaźnik obecności gazu (bojowego). Miał zmieniać kolor pod wpływem jego działania.

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 13:50
przez robert.bednarczyk
Cześć. Super model, a malowanie kamo jak żywe. Obicia troszkę mniej mi się podobają ale dopiero na zbliżeniach, bo w 1/1 jest ok. Kołpak - kadłub - zbyt duży "luz" od razu wali po oczach, a te drzwi nie drzwi chyba faktycznie przyjdzie Ci zamknąć.
Generalnie jednak brawa i meksykańska fala.

Robert.

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 15:03
przez Siema
Drzwi nie drzwi ;o) nie trzeba zamykać- ja w swoim położyłem je na skrzydle :)

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 20:27
przez Aleksander
Witaj - podoba mi się - o babolach koledzy napisali i mieli rację. Powiedz, czy ten fragment z lufami kaemów na skrzydłach wymieniałeś, czy poprawiałeś to co w pudełku dali? Bo na modelu wygląda dobrze, a spasowanie, przynajmniej w moim, jest kiepskie.
Fajnie pomalowany i "zmęczony". Generalnie - jestem na TAK :lol:

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 20:59
przez konwin
Aleksander napisał(a):Witaj - podoba mi się - o babolach koledzy napisali i mieli rację. Powiedz, czy ten fragment z lufami kaemów na skrzydłach wymieniałeś, czy poprawiałeś to co w pudełku dali? Bo na modelu wygląda dobrze, a spasowanie, przynajmniej w moim, jest kiepskie.
Fajnie pomalowany i "zmęczony". Generalnie - jestem na TAK :lol:


Panele z karabinami są oryginalne jak wszystko w tym modelu. Rzeczywiście były koszmarne
Kilo szpachli i wieczór z pilnikami i jakoś wyszło

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 21:17
przez Aleksander
konwin napisał(a):Panele z karabinami są oryginalne jak wszystko w tym modelu. Rzeczywiście były koszmarne
Kilo szpachli i wieczór z pilnikami i jakoś wyszło

To gratuluję, bo to jest najgorszy element w tym modelu - jakby był z innej bajki!

Re: Hurricane Mk.I ITALERI 1:48

PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 21:18
przez topik77
Śliczności!!!