Modelarstwo z pasją

Dzień dobry! Na prośbę jednego z kolegów wstawiam zdjęcia ukończonego właśnie Suma. Stareńki model, kupiony onegdaj na portalu aukcyjnym w stanie już nieco naruszonym. To jakby podróż w przeszłość, bo ze 20 lat temu próbowałem już raz go zbudować. Zapamiętałem z tej próby rozczarowanie, że taka ładna maszyna nie doczekała się modelu z prawdziwego zdarzenia. Tym razem nie dałem się Co z tego wyszło? Model oczywiście słabszy niż dzisiejsze Mirage i jego seria Karasiopodobnych, ale za to mam poczucie, że mam na półce coś wyjątkowego! Pozdrawiam! Irek
Ps. Wszelka krytyka jak zwykle mile widziana;)

Gratulacje za walkę z materią. Bardzo ładny model.

Z chęcią zobaczyłbym jak wygląda od spodu . Piękny samolot też takiego chciałbym mieć na półce.

Model słabszy bo to waku ale w tym dziale nie oceniamy tego co w pudełku tylko efekt końcowy a tu jest bardzo dobrze podoba się jak diabli

Widziałem go na modelworku, ale myślałem, że to żywica nie vacu. Bardzo efektowny. Świetnie zbudowany i atrakcyjnie pomalowany.

Piękny! Gratulacje! Szkoda, że nie było warsztatu, można by się wiele nauczyć. Jeszcze raz gratuluję świetnego modelu.

Ładnie ci wyszedł
Co do materii z jakiej powstał to znam ból
Właśnie walczę z P.11a z takiej technologi i to przyjemne nie jest.

świetny!
W pierwszej chwili ucieszyłem się, ze się jakiś Sum w żywicy ukazał
Wygląda rewelacyjne a jak pomyślę z jakiego zestawu powstał to już jestem pełen podziwu.
świetne zróżnicowanie powierzchni.

Jedna uwaga. Za mało zdjęć.

Gratuluję pieknego Suma - tym bardziej doceniam model, że to vacu - mnie się nigdy nie udało zrobić modelu vacu, a co dopiero w takim stylu. Fajne malowanie - może trochę "bajeranckie", ale efektowne.
Bardzo mi się podoba, też chętnie bym taki na półce postawił, ale chyba muszę poczekać aż się Mirage zlituje i wypuści wersję wtryskową!

Bardzo dziękuję za dobre słowa! Zgadzam się, że malowanie może trochę nazbyt wyraziste, ale taki właśnie był cel: zrobić Suma innego niż wszystkie pozostałe. Podzielam nadzieję Aleksandra, że Mirage kiedyś się zlituje, bo przecież skoro się powiedziało "Karaś", to trzeba i powiedzieć "Sum"...
Obiecuję, że dorzucę jeszcze parę fotek. Irek

Podoba się Sum bardzo.
Pamiętając jak sam dawno temu walczyłem z waku, tym bardziej doceniam efekt.
Pozdrawiam RG

Piękna robota, ciekawie pomalowany. Podoba mi się bardzo.

Cudo!!!
Mam tylko niewielkie wątpliwości, czy boki wysuwanej gondoli pod kadłubem powinny być błękitne? Pewnie nikt tego nie wie.

Piękny Sumik. Możesz powiedzieć coś o składalności?

Raz jeszcze dziękuję za komentarze. Co do koloru gondoli...Trudno mi się było zdecydować. Wyszedłem z założenia, że jak będzie wysunięta to ma się nie odcinać na tle jasno- niebieckiego tła . Jak będzie schowana to ...i tak wszystko jedno na jaki kolor będzie pomalowana. Stąd mój wybór. Co do "składalności" tu mam problem w ocenie, bo jedynym punktem odniesienia jest dla mnie...ten sam Sum, którego składałem wiele lat temu. A więć to moje drugie vacu w życiu. Zasadniczo bardziej to chyba przypomina budowę od podstaw, niż składanie. Choć same elementy jakie dostajemy w vacu Miniplastu nie są najgorsze. Wiele detali trzeba jednak samemu wykombinować. Np. niejasny jest wygląd i mechanizm podwieszania gondoli podkadłubowej. Są opisy jak działała, ale brak szczegółowych zdjęć i rysunków, także jej wnętrza.Takich "białych plam" jest więcej. Np. nie jasna jest kwestia kadłubowej komory bombowej. Na ile służyła do przenoszenia "poważnego" ładunku, a na ile lekkich bomb oświetlających? Wyszedłem z założenia, że raczej stosowano podskrzydłowe zaczepy. Wiele pytań odnosi się także do kształtu i wyglądu kabiny załogi. Niby Sum wyewoluował z Karasia, a później Czajki, ale przecież różnice zewnętrzne widać gołym okiem. Jednym słowem: zabawa przednia! Pozdrawiam! Irek
Ps. Była prośba o spód....