Modelarstwo z pasją

Witam!
Moja pierwsza galeryjka więc mam nadzieje że aż tak złego pierwszego wrażenia nie zrobie

Model skończony kilka godzin temu, moja poierwsza przygoda z aerografem. Farbki z palety Pactry. Lakiery to błyszcząca tamka pod kalki i matowy Vallejo po całości. Od następnego będe już próbował robić preszajding bo tutaj jeszcze to pominąłem. Poza wnętrzem airesa nie dodawałem nic od siebie (dostałem w prezencie, tak to bym tam tego nie wpakował ). W pełni świadom jestem tego, że model może posiadać wiele błędów bo nie przykładałem go do planów i nie porównywałem zbytnio ze zdjęciami.










Zapraszam do komentowania czy model się podoba, ujdzie w tłumie czy może mam go więcej nie pokazywać światu?

Model wygląda bardzo fajnie. Jeszcze bardziej podoba mi się galeria zdjęć, więc to:



pozwoliłem sobie zgłosić do konkursu. Podoba mi się umiejętne użycie małej głębi ostrości, realistyczna kolorystyka i oświetlenie.

Dziękuje
Fotki robione dzisiaj po południu, niebo troszke pochmurne ale dzięki temu nie miałem zbyt ostrego światła. Cieszy mnie że zdjęcia się tak podobają zwłaszcza, że zwykle nie jestem pewien czy się wogóle nadają gdy patrze na to jak robią to inni

Ogólnie model mi się podoba, a zdjęcia są bardzo klimatyczne. Ładnie wygląda otwarty kokpit.
Fajnie skomponowana scenka.

Mam wrażenie, że z podwoziem jest coś nie tak, szczególnie kąt nachylenia kół względem goleni.
Niepomalowanie lufy.

Podwozie musiałbym ciąć bo ugiąć się nie dało, a cięcie i przyklejenie końców goleni troche za bardzo by je osłabiło
Dopiero jak już wszystko skończyłem wymyśliłem, że można otwory w kołach nawiercić pod kątem

Lufy już pociągnięte pactrą, wczoraj w nocy jak oglądałem zdjęcia to się kapnąłem

Ładny Messerschmitt, scenka itd. ale wydaje mi się, że ta maszyna powinna mieć jeszcze pod skrzydłami dodatkowe działka.

Podoba mi się, ładna dioramka. Brakuje mi tylko zapuszczenia linii, ale nie każdy to lubi.

Abominus napisał(a):(...)wydaje mi się, że ta maszyna powinna mieć jeszcze pod skrzydłami dodatkowe działka.

Muszą tam być czy mogą? Ja nie mogłem w świecie netu znaleźć tego samolotu. Tylko rzuty boczne ale ze zdjęciami kicha

skusz napisał(a):Brakuje mi tylko zapuszczenia linii, ale nie każdy to lubi.

Ja też to lubie ale tak jak pisałem na początku była to poprostu nauka malowania aerografem, jeszcze nie miałem odwagi/umiejętności żeby nakładać ,,preszajding" a washa dopiero zaczynam ogarniać. Ale masz rację, o ile na górze tego tak nie widać to na dolnych powierzchniach tego brakuje Storsch którego mam na warsztacie będzie już zapuszczony.

Fajna diorama - sam samolot troszkę ma mankamentów - nie podoba mi się przejście kadłub-skrzydło (wymaga chyba doszlifowania), "mottling" też nie za bardzo wyszedł, brakuje swastyki na ogonie, spód trochę zbyt czysty.
Podoba mi się trawa i ścieżka oraz koncepcja dioramki.
Jak na pierwsze walki z aerografem to jestem na TAK.
Dawaj dalej!

Jaro1941 napisał(a):

Abominus napisał(a):(...)wydaje mi się, że ta maszyna powinna mieć jeszcze pod skrzydłami dodatkowe działka.

Muszą tam być czy mogą? Ja nie mogłem w świecie netu znaleźć tego samolotu. Tylko rzuty boczne ale ze zdjęciami kicha

Wpisz sobie w goglach Emil Clade (gdyż Oblt. Emil Clade był pilotem tej maszyny) i znajdziesz kilka fotek tego Messerka ;)

Wiem kto jest pilotem i szukałem zdjęć

Znalazłem kiedyś to:
http://flickriver.com/photos/farinihous ... 128767797/
Ale to Tylko jedno zdjęcie i zastanawiam się czy te działka były jakoś zdejmowane?

Jest też drugie dość znane kolorowe

Ale informacja pod fotką mówi że pilotem był Uffz. Moycis.

Reszta to rzyty boczne z czego połowa to wspomnianego wyżej pilota którego messer był prawie identyczny jak Clade'a

Być może obaj piloci latali na zmianę tym samolotem. Choć znalazłem jedną stronę gdzie są rzuty boczne samolotów obu panów i widać różnice w kamuflażu. Na innej stronie zaś znalazłem info , z którego można było wywnioskować, że Clade wcale nie latał "dziewiątką" a "dwójką". Co do podczepianych działek pod skrzydłami to można było oczywiście je demontować.

Mogło się zdażać że latał bez nich? Czy zawsze je miał?

Ta wersja Messerschmitta to dokładnie Bf-109G6/R6 (trop) a R6 dlatego, że miał właśnie te dodatkowe działka pod skrzydłami. Mógł równie dobrze latać bez nich bo była możliwość montowania i demontowania tych działek pod skrzydłami. Czyli w sumie Twój model błędu nie zawiera ale chodziło mi o to, że z działkami prezentował by się jeszcze lepiej.

Abominus napisał(a):(...)chodziło mi o to, że z działkami prezentował by się jeszcze lepiej.

A ja właśnie wszystkei mesery mam z tymi działkami i chciałem chociaż jednego mieć bez Zamontować je to żaden problem ale jeśli jest to przynajmniej trochę historyczne to wolałbym go bez nich