Strona 1 z 2

Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 18:46
przez Gujos
Cześć, starałem się zrobić model Ki-61 z 149-sentaj. Samolot przeznaczony był do ataków samobójczych, na szczęście nie odbył swojego ostatniego lotu. Dysponowałem fotką z okresu powojennego, na jej podstawie próbowałem pomalować swój model, jak na mój gust wyszło co najmniej średnio, w każdym razie nie tak jak sobie to wyobrażałem. Sumując: z modelu jestem niezadowolony ale jestem zadowolony że udało mi się skończyć aaaa.... :)
Link do "warstatu":
warsztat
Xenomorph

Pozdr

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 19:25
przez Arkady72
A mnie się to malowanie podoba. Szczególnie efekt zużycia powłoki malarskiej w tylnej części kadłuba robi wrażenie. Świetny !

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 19:26
przez Krystian Ciechowicz
Witam...

Jak dla mnie numer 1 ... bezkonkurencyjny !!!

Pozdrawiam
K.

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 20:00
przez Marcin Starszewski
Szacun, że skończyłeś, szacun podwójny bo model niezwykłej urody :)


Pozdrawiam i GRATULUJĘ :!: :!: :!:

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 20:57
przez CzarekB
Jak dla mnie to cacko, zwlaszcza malowanie.
Wiecej takich potrzeba.
Czarek.

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 21:10
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
No i pozamiatałeś. Było do przewidzenia ;o) GRATULUJĘ !!! Bardzo real

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 21:11
przez Stratocaster
Gratuluję świetnego modelu. Niesamowicie naturalnie wychodzi ta blacha pod zielenią!

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 23:38
przez subgrafik
Super malowanie. Gratuluje

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 23:43
przez gzt
Bardzo ladnie zrobiony efekt zuzycia.

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 11:52
przez Jacek Bzunek
Wróciłem z urlopu, kilka dni nie zaglądałem na PWM, obecnie nadrabiam zaległości chwaląc model kolejny w konkursowej Galerii. W tym wypadku oczywiście nie może być inaczej. Gratulacje za świetnie zrobione malowanie i jak pamiętam niegorsze odtworzenie wnętrza.

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 13:33
przez Daniel-Martola
Ty jak zwykle niezadowolony z cudeniek jakie robisz. :P
pozdrawiam

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 20:33
przez Gujos
Część, dzięki za opinie.
Moje narzekania wynikają z tego, że model dłubałem dosyć długo i włożyłem w to trochę wysiłku - głównie chodzi o ogarnięcie tematu, znalezienie rysunków fotek i odpowiednie ich odczytanie. Samo rżnięcie plastiku, to już sama przyjemność w porównaniu z ciągłymi wątpliwościami: co tu było, a gdzie to?
Z tego pośpiechu miałem kilka śmiesznych przygód np. przykleiłem owiewkę za pomocą "kilograma" cyjanoakrylu, wyszlifowałem i odtworzyłem linie podziału, kiedy odnalazłem niewklejony fotel pilota :? :mrgreen: .
Już chciałem sobie odpuścić, kiedy okazało się że pomyliły mi się daty, i mam jeszcze jeden dzień na poprawki i malowanie.
To trochę mało, biorąc pod uwagę że używałem też emalii.
Jeśli przyjrzycie się fotce, to zauważycie istotne różnice (nieprzetarty w modelu statecznik, chłodnica itp.), które wynikają z pośpiechu i braku dystansu.
Dlatego mam wrażenie niedosytu, pół roku dłubania i jeden dzień na malowanie, ale tak to zwykle bywa: na pewno zdążę, jeszcze kupa czasu :mrgreen:
Obrazek

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 23:16
przez Darek Trzeciak
Krzychu to co zrobiłeś z kamuflażem z wrażenia powaliło mnie na kolana :)
Czy lotki są srebrne?
P.S. ale autka do lakierowania to bym Ci nie oddał :lol:

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: czwartek, 14 sierpnia 2008, 18:14
przez Gujos
Dzięki, właśnie się zastanawiam czy nie poprawić kilku rzeczy, które mi umknęły i nie przemalować całości.
Lotki są srebrne, gdyż uznałem że przed nałożeniem zielonej farby, samolot służył jakiś czas bez kamuflażu z pomalowanym na srebrno pokryciem płóciennym.
Myślałem też na dorobieniem włazu luku radiostacji - zostawiłem tak jak jest, bo myślałem że będzie można zobaczyć więcej wnętrza.
Ale jak widać na fotkach - nic nie widać :? Może jak nabiorę ochoty to coś dorobię.
A co do autka, to sam jeżdzę obdrapanym - w zeszłym roku przeorałem filar w supermarkecie i tak mi się spodobało że nie oddałem do szpachlowania/lakierowania :D
Pozdr

Re: Ki-61 Hasegawa 1/32, open

PostNapisane: sobota, 16 sierpnia 2008, 10:57
przez Michał Janik
Gratuluję bardzo realistycznie wyglądającego modelu i chciałbym Cie prosić o ponowne wklejenie linka do warsztatu, bo chyba został wycięty przez moderatora.Bardzo chciałem sobie poczytać o tym , jak robiłeś "krok po kroku" ten kamuflaż. Pozdrawiam!