Strona 1 z 2

Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 13:53
przez Arkady72
Model z zestawu Tamiya plus blaszka zoom Eduarda oraz maski Montexu. Rzutem na taśmę przed Świętem Wojska Polskiego model ukończony ;o) .
Ostatnia z kilku poprawek to zamalowane czarne pasy na kokardach ( choć nieco prześwitują :? ).
To nie będzie mój ostatni Plujący Ogniem - zestaw Tamiya aż się prosi o serię :) .
Zapraszam do oglądania i konstruktywnej krytyki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz sesja zdjęciowa dla "ciemnolubiących" ;o) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:15
przez CzarekB
Czolem.
Przepraszam ze sie tak glupio zapytam : gdzie sa linki anten ?
Poza tym super.
Pozdrawiam,
Czarek.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:30
przez Dominik
CzarekB napisał(a):gdzie sa linki anten ?

Najwyżej IFF. Poza tym model śliczniutki.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:34
przez Arkady72
CzarekB napisał(a):Czolem.
Przepraszam ze sie tak glupio zapytam : gdzie sa linki anten ?
Poza tym super.
Pozdrawiam,
Czarek.

Ten Spitfire WXoT ich nie miał:


Obrazek

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:49
przez Dominik
Arkady72 napisał(a):Ten Spitfire WXoT ich nie miał:


Przydałby się widok spodu prawego skrzydła, to by rozwiązało sprawę anten. Z którego roku jest to zdjęcie?? Jeśli z 1942 to anteny IFF powinny być... Ale co mi się rzuca w oczy to brak czarnych kropek na kadłubowych kokardach (dokładniej na czerwonym polu), co może świadczyć, że samolot ten posiadał już nowy typ anteny IFF.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:51
przez Timi
Arkady72 napisał(a):.

Oraz sesja zdjęciowa dla "ciemnolubiących" ;o)

Dziękuje :mrgreen: Nie będę już się czepiał że przy bardzo mocnym oświetleniu robisz zdjęcia ;o)

Model nie odbiega od Twojego standardu :mrgreen:
Powiedz mi jak robisz rury wydechowe?? Bo chyba coś w warsztacie musiałem minąc

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 15:56
przez Jacek Bzunek
Po prostu bardzo ładny model, jedyne czego mogę się czepić to zbyt drewniane rury wydechowe i sterylnie, jak Spitfire, czysty spód.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 16:58
przez CzarekB
O, jak ten nie mial linek to zwracam honor.
A model i tak super.
Czarek.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 16:59
przez Arkady72
Timi
Dziękuje Nie będę już się czepiał że przy bardzo mocnym oświetleniu robisz zdjęcia

Hmmm, Timi :
http://pl.youtube.com/watch?v=9EHQul8nVBc

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy choć trochę trafiłem w Twoje gusta muzyczne ;o) ?
"Ruły" pomalowałem na czarno, potem rustem Humbrola, potem wash terpentynowy ( wychodzi bardziej smolisty ) i na koniec przecierka srebrnym.
Dominik
Przydałby się widok spodu prawego skrzydła, to by rozwiązało sprawę anten. Z którego roku jest to zdjęcie?? Jeśli z 1942 to anteny IFF powinny być... Ale co mi się rzuca w oczy to brak czarnych kropek na kadłubowych kokardach (dokładniej na czerwonym polu), co może świadczyć, że samolot ten posiadał już nowy typ anteny IFF.

W trakcie dyskusji w wątku warsztatowym Koledzy podpowiedzieli, że anten nie było. Nie wnikałem w to dogłębniej...
Ten samolot nb W3902 to najdłużej służący w PSP myśliwiec (od 12 października 1941 do 28 czerwca 1943 ) , żaden inny tak długo nie latał. Możliwe, że w pewnym okresie lub od pewnego okresu miał jakieś anteny ale na tych zdjęciach na których się opierałem ich nie widać.
Jacek Bzunek
i sterylnie, jak Spitfire, czysty spód.

Nad tym chyba jeszcze popracuję posługując się Waszymi technikami :) .

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 19:30
przez Timi
Trochę tak, lubię Myslovitz
Spróbuje patent z rurami ;o)

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 09:34
przez Kuba P.
Panowie, rury tak nie rdzewieją!! :)
Powinny być w kolorze wypalonej stali, metaliczne. Nie zardzewiałe.

I jeszcze pytanie, czy w tym modelu Tamki jak się zerknie do kabiny bardzo widać, że kadłub nie ma "spodu" i ściany kabiny u dołu się rozchodzą?

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 09:42
przez Arkady72
Kuba Plewka
I jeszcze pytanie, czy w tym modelu Tamki jak się zerknie do kabiny bardzo widać, że kadłub nie ma "spodu" i ściany kabiny u dołu się rozchodzą?

Nieznacznie to widać :) .
Panowie, rury tak nie rdzewieją!!
Powinny być w kolorze wypalonej stali, metaliczne. Nie zardzewiałe.

Użycie koloru o nazwie "rust" niekoniecznie musi świadczyć, że całe rury są zardzewiałe...
Dla przykładu firma rosyjska Moskit produkująca unikalną metodą spawania leserowego swoje rury w takim kolorze podaje, że nie wymagają one już potem malowania.

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 10:03
przez Kuba P.
Arkady72 napisał(a):Użycie koloru o nazwie "rust" niekoniecznie musi świadczyć, że całe rury są zardzewiałe...


Wiem wiem, ale na zdjęciach aż biją rudością. Rude są fajne, ale nie rury :)

Dla przykładu firma rosyjska Moskit produkująca unikalną metodą spawania leserowego swoje rury w takim kolorze podaje, że nie wymagają one już potem malowania.


Też wiem, ale przy całej fajności swoich rurek troszkę tutaj bajerują :)
Rura w czołgu, samochodzie - ok może być taka przerdzewiała ale z samolotami jest nieco inaczej. Przynajmniej w tych, co latają.

No ale to tak na boku oczywiście, dygresja :)

ps - edit, dla miłośników "rudych" (rur) znalazłem takie piękne zdjęcie na Airliners

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 11:08
przez PrzemoL
Bardzo ładny model. Ładne malowanie, cieniowanie, brudzenie, delikatne odrapania farby na przejściu skrzydło-kadłub. Gratulacje!
Z krytyki to dołączam się do zdania Kuby, tak rude rury wyglądają, jakby samolot nie latał kilka dobrych miesięcy.
Nie przekonują mnie też tak ostro zarysowane i tak długie okopcenia za uzbrojeniem, szczególnie za 20mm-kami - przecież tam do okopcenia jest jeszcze cała długość osłony lufy wystającej ze skrzydła, a teraz wygląda, jakby u jej nasady była rura wydechowa.
I jak już zaciemniasz linie podziału, to można by również zaciemnić fakturę okucia nasady masztu antenowego oraz spodniej strony lotek. No i dodać zabrudzenia błotem spodu skrzydeł przy kołach, coś tam na pewno chlapało. :)

Re: Spitfire Mk. Vb Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2008, 11:10
przez Krystian Ciechowicz
Witam

Kuba Plewka napisał(a):Panowie, rury tak nie rdzewieją!! :)
Powinny być w kolorze wypalonej stali, metaliczne. Nie zardzewiałe.


Dokładnie, pamiętam jak dziś, chociaż było to bez mała 15 lat temu wydechy na silniku montowanym na AN-2
Miałem przyjemność przez 3 lata naoglądać się tego ustrojstwa na praktykach w WZL 1 - Łódź.
Wydechy były w kolorze ciemno metalicznym wpadającym aż w bardzo ciemny błękit, granat. Rdza występowała przy dłuższym okresie postoju ( bez odpalania ) ale rdza pojawiała się zazwyczaj na szwach, łączeniach. Na większych elementach również, jednak ta rdza miała postać raczej kropli /punktów - coś a`la oczka tłuszczu na rosole.

Pozdrawiam
K.

P.s. ... a Spit całkiem przyjemny dla oka.