Modelarstwo z pasją

Cmentarz Rakowicki - pas 57 wschód, sekcja planu 31, grób nr 6735 - to miejsce ostatniego spoczynku Stanisława Marii Tomickiego - jednego z Polskich pilotów Flik 3J.

Młody pilot zginął w walce z Camelami 45 dywizjonu RAF nad Romagnano (Tyrol) 31 Sierpnia 1918 roku.

Był to najczarniejszy dzień jednostki, która straciła w walce czterech pilotów (Stanisław Maria Tomicki, Jaroslav Kubelik, Josef Pürer i Otto Forster) - Friedrich Navratil i Stefan Stec (jedyni doświadczeni piloci eskadry) którzy pogonili za zwiadowczym Bristolem Fighterem uniknęli rzezi.

Śmierć zabrała porucznika Tomickiego zaledwie dwa miesiące przed powstaniem niepodległej Polski.


Sam model to znany i lubiany zestaw Rodena w którym zastosowałem zestawowe kalki (z wyjątkiem numeru seryjnego - na zdjęciu oryginału nie mogłem się go dopatrzyć).

Tradycyjnie zapraszam do odbioru.










PZDR

Bardzo fajowy! Podoba mi się jak zrobiłeś ten kamuflaż! Model wygląda na co najmniej 1:48. Jedyne co to może wydechy trochę przybrudź jakoś na bardziej rdzawy kolor?
Gratulacje kolejny świetny model do twojej kolekcji latadeł z szachownicą!

W każde zaduszki z dziećmi palimy mu świeczkę, ostatni z rodu, członek POW, miał ze Stecem zajmować Lewndówkę.

Bardzo fajny. Gdybym miał się czepiać, to dwóch rzeczy i to bez możliwości udokumentowania zarzutów: nieco zbyt soczysta zieleń (zakładam, że miała kamuflować) i układ szachownic - w trzecim fliku godła na obu bokach kadłuba były zwykle lustrzanymi odbiciami, sądzę, że z szachownicą zrobiliby podobnie. Ale pewności nie mam.
No i mogłeś naciąć szczeliny między płatem i lotką i między rogiem steru a statecznikiem.
Ród Tomickich bardzo zacny, bywali nawet prymasami polski!

GrzeM napisał(a): ... w trzecim fliku godła na obu bokach kadłuba były zwykle lustrzanymi odbiciami, sądzę, że z szachownicą zrobiliby podobnie. Ale pewności nie mam.

Zgadza się i właśnie tak zrobiłem
Lata temu gdy robiłem 253.08 Steca szachownice nakleiłem w sposób niewłaściwy - 153.173 Tomickiego jest swego rodzaju erratą tego zagadnienia
Tak przy okazji - planuję też popełnić nowego 253, tym razem w malowaniu Petera.

PZDR