Strona 1 z 1

Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 14:12
przez marco2607
Model testowy, zrobiony z ciekawości czy zestaw w skali 1/72 jest lepiej sklejalny od większego brata tej firmy.
Wniosek - jest podobnie , jedyny duży plus w stosunku do większego zestawu to przejście skrzydło kadłub.
Zapraszam do komentowania. ;o)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 15:18
przez radoslaw6363
Właśnie kończę Bf-110 C 1/72 Airfixa . Różnice jakie mi się nasuwają to tradycyjnie głębsze linie podziału w Airfixe. W modelu Eduarda widzę mniejszą ilość kalek z różnymi napisami i innymi pierdółkami, ale Airfix nie posiada swastyk!
Teraz dopiero zobaczyłem że w modelu Airfixa brakuje masztu sterczącego do dołu pod kadłubem (na pudełku jest narysowany).
Nie mam planów i dlatego na temat wierności do oryginału nie zabiorę głosu. Plany też bywają różne :)
W zakupie Eduard chyba jest odrobinę droższy ale wydaje mi się że odwzorowanie dolnej powierzchni płatów w modelu Aifixa jest uproszczone.
Jeżeli chodzi o Twoje wykonanie to nie mam uwag ! Czysto, ładnie (czego nie mogę powiedzieć o swojej pracy :evil: )
Pogratulować i następny model proszę !
A swoją drogą czy warto inwestować w zajmujący więcej miejsca, droższy, bardziej pracochłonny, wymagający więcej kleju i farby model w skali 1/48 ? Tym bardziej że ma gorzej dopracowane przejście skrzydło kadlub :mrgreen:

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 16:25
przez Gujos
Fajny maluch, jak na taką małą skalę bardzo dobrze wyszły plamki na kadłubie i stateczniku. Oszklenie też wygląda fajnie - czy malowałeś tylko z zewnątrz? Natomiast mam manierę brudzenia modeli i chyba nie dał bym rady wypuścić ze swoich rąk tak czystego modelu :)
radoslaw6363 napisał(a):A swoją drogą czy warto inwestować w zajmujący więcej miejsca, droższy, bardziej pracochłonny, wymagający więcej kleju i farby model w skali 1/48 ? Tym bardziej że ma gorzej dopracowane przejście skrzydło kadlub :mrgreen:

E tam :) - czym większy tym lepszy.
Houk!

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 19:19
przez James
Bardzo fajna 110tka. Gratuluję modelu. Mam nadzieję, że sam niedługo wezmę się za 110 fujimi która kusi mnie juz od bardzo dawna, ale jakoś wiecznie czasu brakuje

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 22:37
przez skusz
Superowy Messerek, bardzo mi się podoba.
Jednak dałeś godło z jednej strony.

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: wtorek, 17 września 2013, 22:52
przez topik77
Fajny bandyta

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 09:46
przez marco2607
skusz napisał(a):Superowy Messerek, bardzo mi się podoba.
Jednak dałeś godło z jednej strony.


Cieszę się że się podoba, bo sporo pracy w niego włożyłem. Miało być szybko a wyszło jak zwykle. (2 miesiące).
Do modelu zapakowałem zestawową blaszkę +2 dokupioną ( miał być z otwartą owiewką) ,wszystko poszło do cockpitu i
podwozia. Z godłem po wielu przemyśleniach zostawiłem z 1 strony, łatwiej dokleić ( jak się zrobiło błąd) niż potem to zdjąć.

James napisał(a):Mam nadzieję, że sam niedługo wezmę się za 110 fujimi która kusi mnie juz od bardzo dawna, ale jakoś wiecznie czasu brakuje


Też mam ten model i chyba tylko ze względu na to że teraz jest tani go zrobię. Niestety teraz z bf-110 w skali 1/72 to wygląda tak, że jest produkt EDUARDA i długo, długo nic. :( zaszalałem i mam prawie wszystkie.

Gujos napisał(a):Oszklenie też wygląda fajnie - czy malowałeś tylko z zewnątrz?


Z oszkleniem w tym modelu jest draka, pomimo że producent daje możliwość otwarcia owiewki , to jest na tyle grube że
w tej skali wygląda źle.
Może kiedyś ROB TAURUS się pokusi , :?: :!:
Malowanie było tylko od zewnątrz na zasadzie najpierw kolor cockpitu , później góry modelu.

radoslaw6363 napisał(a):A swoją drogą czy warto inwestować w zajmujący więcej miejsca, droższy, bardziej pracochłonny, wymagający więcej kleju i farby model w skali 1/48 ?


Gujos napisał(a):E tam - czym większy tym lepszy.


W przypadku 110 EDUARDA jest tak jak pisze Gujos , firma skalkulowała to w ten sposób że chcąc mieć taki standard jak w większym modelu trzeba sporo dopłacić za ich bresin i cena się wyrównała. Oczywiście można powiedzieć że robiąc prosto z pudła i tak bije konkurencję w skali na głowę , ale mając 2 modele ( profi i tanszy weekend ) nigdy nie kupiłbym tego 2.
Sama szklarnia bez maski ( edek daje z taśmy tamki) to z 2 dni roboty a zakup zamiennika będzie skutkował gorszym przyleganiem i efekt oczywisty.
Pozostaje tylko kwestia miejsca duży jest naprawdę duży. :shock:

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 12:32
przez skusz
Ten zestaw oferuje jeszcze ciekawe dla mnie malowanie. Jako że nocnego Spitfire'a mam na ukończeniu to następny pewnie będzie ten z sową.

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 12:43
przez marco2607
skusz napisał(a): następny pewnie będzie ten z sową.


W takim razie możesz go zrobić w projekcie grupowym. Będziemy razem robić ten sam samolot, tylko że mój będzie z
Fujimy . Szkoda mi go sprzedawać za marne grosze a kalki mam i jak pisałem będą 3 projekty grupowe w 1 .
NOC, PUSTYNIA , VINTAGE . Ja tez muszę skończyć dawno rozgrzebaną 410.

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 13:14
przez skusz
No to super, tylko nie wiem czy za Tobą nadążę. "Biedronkę" robiłeś 2 miechy, u mnie tyle trwa wstępna obróbka zestawu :mrgreen:

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 17:19
przez pik
Bardzo fajna ta 110ka! :)

Co do godła to jest swoboda interpretacyjna, ale na maszcie antenowym żółtego trudno się dopatrzeć, przynajmniej na zdjęciu archiwalnym tej maszyny. Prostokątna zamalówka po naprawie na lewym stateczniku pionowym też mało prawdopodobne aby była żółta. Raczej jakiś szary albo RLM76.

Ale biorąc pod uwagę, że to tylko model testowy, to w sumie mało istotne. Model naprawdę mi się podoba, solidna i schludna robota!

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: środa, 18 września 2013, 19:56
przez MIRO
Ładnie to wygląda. Jak dla mnie nieco zbyt sterylny, ale co kto lubi

marco2607 napisał(a):
radoslaw6363 napisał(a):A swoją drogą czy warto inwestować w zajmujący więcej miejsca, droższy, bardziej pracochłonny, wymagający więcej kleju i farby model w skali 1/48 ?

Gujos napisał(a):E tam - czym większy tym lepszy.

Pozostaje tylko kwestia miejsca duży jest naprawdę duży. :shock:


Pewnie, że warto. Wcale taki duży nie jest. Mniej więcej jak 3 MiG-15 w 72

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 września 2013, 07:26
przez Voltan
Bardzo ładny, świetne plamki. jestem pod wrażeniem. Wygląda znacznie lepiej niż Airfix, którego mam w najbliższych planach. Nie mogę się tylko zdecydować na malowanie, korci mnie zimowe.

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 września 2013, 07:44
przez marco2607
Myślałem że wszystko odnośnie budowy wyjaśniłem ale po ostatnich komentarzach
pik napisał(a):ale na maszcie antenowym żółtego trudno się dopatrzeć

pik napisał(a):Ale biorąc pod uwagę, że to tylko model testowy,


MIRO napisał(a): Jak dla mnie nieco zbyt sterylny, ale co kto lubi


Model testowy w moim mniemaniu nie oznacza że ma być SF , wszystko jest sprawdzone w kolejności zdjęcia, monografie,
malowanki i modele wykonane przez innych modelarzy. Dodaję do tego wnioski własne ,ewentualne niejasności próbuję rozwiązać na forum . W tym przypadku jest parę naprawdę dobrych zdjęć gdzie widać samoloty w bardzo dobrym stanie i
biorąc pod uwagę obszar działania na modelu użyłem lekkiego cieniowania i zapuściłem linie podziału.
Kolorystyka tego samolotu jest dość dobrze opisana i tu nie ma co domniemywać. ( łącznie z masztem który nie jest żółty ). ;o)

Re: Bf-110d eduard 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 września 2013, 10:01
przez pik
A to sorki marco, ostatnio rzadko zaglądam na forum to i nie śledziłem warsztatu...

Kolorystyka tego samolotu jest dość dobrze opisana i tu nie ma co domniemywać.
No proszę Cię... Z tego co wiem to jest znana jedna czarno-biała fotka tego egzemplarza, także twórcy opisów i profili nie robią nic innego niż modelarz, czyli interpretują wygląd, przy czym z reguły mają tendencję do powielania błędów swoich poprzedników... ;o)