Modelarstwo z pasją

Przedstawiam Wam model śmigłowca K-Max.
Model zaprojektowałem i wykonałem w ramach firmy Attack Squadron. Z mojej perspektywy jest to praktycznie scratch build gdyż wykonywałem model matkę do tego zestawu (od projektu 3D po ostatni nit i blaszkę na powierzchni).
Trudno mi recenzować sam zestaw gdyż jestem zbyt zaangażowany, jednak sam proces budowy nie sprawił mi większych problemów. Trochę inaczej wyglądała sprawa malowania. Wydaję mi się że przesadziłem w ostatecznym rozrachunku z okopceniami na belce ogonowej przez co później nałożona kalkomania z napisem MARINES za mało kontrastuje w rejonie okopceń. Po więcej informacji na temat tego modelu zapraszam na naszą stronę http://attacksquadron.pl/.

oto efekt




tutaj detal



i fotografia rodzinna z MQ-8B i RQ-7B

Jeden też już zrobiłem, a pozostałe dwa są w trakcie

Czekam na Twoją realizację pozostałych dwóch. MQ-8B wykonałeś po mistrzowsku.

Marcin, jakie TO jest brzydkie!

A jak z obciążeniem w Maksiu?
Napakowałem w niego ołowiu, ale że sam model jest bardzo ciężki, obawiam się o trwałość podwozia w dłuższym okresie. Wywierciłem więc dziurę w tyle części silnikowej, jakbym przemyślał wcześniej, to i belkę ogonową bym wydrążył.

Co do obciążenia to 10 gram ołowiu wystarczy (umieszczony zaraz za ścianą kabiny- tak jak w instrukcji jest opisane).
Dla własnego spokoju można odchudzić kilka części. Mój model już z 2-3 miesiące stoi na podwozi i nie zauważyłem jakiś zmian w podwoziu.
Pamiętaj żeby nie wklejać ołowiu na CA, podobno potrafi coś się wytrącać z niego przez co może rozsadzić model
tutaj jest opis
http://www.ratomodeling.com/articles/lead_ca/lead_ca.html

Słyszałem o tym, aczkolwiek zalewam ołów CA od lat i nigdy nie miałem takiej reakcji. Dla pewności zalałem go jeszcze Distalem.

Fakt ładne to to nie jest ale za to ładnie zrobione
A może tak ktoś Zrobiłby coś co jest ładne http://www.airart3d.com/?p=352 i można by to ładnie zrobić

Puskal napisał(a):Z mojej perspektywy jest to praktycznie scratch build gdyż wykonywałem model matkę do tego zestawu (od projektu 3D po ostatni nit i blaszkę na powierzchni).

Czapki z głów! Świetnie wykonany&wykonany model!

Okopcenia wydają się być jak najbardziej OK. Podoba mi się kontrast pomiędzy połyskiem czystego oszklenia kabiny a brudną powierzchnią farby na belce ogonowej. Jedyną uwagą jest ponownie szczegół - przy takim ładnym zdetalowaniu powierzchni płatowca fajnie byłoby zadbać o dołączenie światła ostrzegawczego pomiędzy wirnikami jako wykonanego z przezroczystego materiału. Czerwono-pomarańczowy Clear załatwiłby wtedy sprawę.

Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy odnośnie zapowiadanego transportowca w 144-ce?

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Marcin, jakie TO jest brzydkie!

Jak mawiała moja ex-teściowa: "Tak brzydki, że aż piękny!"

fajnie byłoby zadbać o dołączenie światła ostrzegawczego pomiędzy wirnikami jako wykonanego z przezroczystego materiału.

Mój model był zbudowany z pierwszych dostępnych części, w docelowych komercyjnych pudełkach światło pomiędzy wirnikami jest odlane z przeźroczystej żywicy zabarwionej na czerwono. Jednak może lepszy efekt od barwienia uzyskamy robiąc z transparentnej żywicy plus pomalowanie lakierem do szyb w kolorze czerwonym. Zrobimy testy.

Co do modelu w 144 to niestety za wcześnie żeby coś ujawnić.
stay tuned

Maszyna tak szpetna, że aż piękna. Wykonanie rewelacyjne. Bardzo mi się podoba.