To będzie mój pierwszy temat na tym forum, zapraszam do oglądania i oceniania, liczę na konstruktywną krytykę.
Chciał bym Wam przedstawić model będący moim powrotem do młodzieńczej pasji po latach przerwy, proszę więc o wyrozumiałość.
Powiem tylko że bardzo źle wybrałem...wiele cierpkich słów pod kierunkiem nacji która wyprodukowała ten model padło w trakcie jego budowy
. Generalnie bardzo nie polecam, bardzo źle się składa i wymaga wiele pracy żeby to złożyć do kupy, a o dobrym efekcie nie mówię. Miałem w ogóle problem na początku z oznaczeniem jaka to jest wersja tego samolotu choć na opakowaniu był oznaczony jako wersja F - 111 E, ale model nie miał z tym samolotem zbyt wiele wspólnego, więc postanowiłem przerobić go na wersję podstawową. Model złożony jest bez większych waloryzacji, zmienione jest tylko kilka elementów, te które w zestawie w żadnym wypadku nie przypominały tego czym miały być, na przykład drążki sterowe czy pedały. Samolot malowany jest ręcznie Humbrolami i Revelami wg schematu z instrukcji i oryginalnych zdjęć, kalkomanie ( o zgrozo ) też są z zestawu, choć nie pasują kompletnie, musiałem ich użyć bo nie miałem ich czym zastąpić. Model był potraktowany treningowo i dlatego nie dbałem o szczegóły merytoryczne:D
Zmień sposób osadzenia obrazków na zgodny z regulaminem (dla ułatwienia poprawiłem pierwszy). Staraj się wielkość obrazka ograniczyć do 800 px.
wf
)
przypominam sobie jak kleiłem go w wydaniu od Academy, a to te same wypraski. Szkoda słów taki ładny samolot a nie ma dobrego odpowiednika w 48-ce 
a model nawet nawet, dobry powrót 
Co do zdjęć to muszę się wytłumaczyć, są one całkowitym przypadkiem, bawiłem się tylko kumpla aparatem i szukałem jakiegoś podmiotu do zdjęć, padło na ten model i mojego pająka 
