MS 406 Hasegawa 1/72

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez kowaltom99 » środa, 3 grudnia 2008, 09:54

Witam

Po długich bojach zakończyłem pracę nad moim MS 406.
Model to Hasegawa 1/72 – edycja „Polish Air Force”. I tu od razu uwaga – jeżeli ktoś chce kupić ten model tylko ze względu na polskie malowanie – to odradzam, japońce totalnie spartolili kalki (błędy merytoryczne). Można spokojnie kupić ten model w malowaniu francuzów i kalki dołożyć inne.
Dodatki- blaszki Part i kalkomanie z modelu MS406 Intechu
Literatura – głównie „Polskie Skrzydła” Nr 2, B. Belcarz.

Model przedstawia samolot Nr fabryczny 1031, por. K. Bursztyna z GC III/I, Rouen-Boos, Francja, Kwiecień 1940.

Budowę rozpocząłem od zbudowania kabiny pilota – cała wykonana jest z blaszek zestawu Part (oryginalne wypraski baaaardzo uproszczone). Wnętrze kabiny, kratownicę i fotel pomalowałem HU104 (granatowy). Potem rozjaśniłem suchym pędzlem lekko na biało(co by nie było tak ciemno i aby uwypuklić szczegóły). Tablica przyrządów i inne elementy na czarno + jasny szary suchy pędzel.
Następnie z blaszek wykonałem luki podwozia i klapy. Klapy z blaszek są bardzo precyzyjnie zaprojektowane, do każdej klapy przeznaczone jest kilkanaście żeberek. Ja chciałem poeksperymentować i zastosowałem lutowanie żeberek (lutownica z bardzo cienkim grotem). Niestety spowodowało to zwichrowanie klap i konieczność szpachlowania dolnych powierzchni klap – nigdy więcej lutowania . Spartolenie klap spowodowało, że zniechęciłem się do tego modelu na parę miesięcy. Klapy Part-a mają jeden błąd: MS 406 miał w konstrukcji klapy, których krawędź spływu była krawędzią spływu całego skrzydła tj. patrząc od góry na skrzydło, były widoczne krawędzie klap (trudno to opisać, na zdjęciach jest to widoczne). Załatwiłem to wklejając na krawędzie spływu klap 1mm paski polistyrenu o grubości 0,25mm. Z górnych powierzchni skrzydeł odciąłem krawędź o szer. 1mm
Zabudowa luków podwozia pociągnęła za sobą konieczność wybrania dużej ilości plastiku z górnych połówek skrzydeł, miniszlifierka i ostrożnie do dzieła :mrgreen:
Po sklejeniu połówek kadłuba oraz skrzydeł wykonałem nitowanie – efekt przed malowaniem był niezły – ale po malowaniu praktycznie niewidoczny. Następnym razem będę mocniej dociskał nitowadło. Po nitowaniu skleiłem kadłub ze skrzydłami + stateczniki. Dorobiłem również światła pozycyjne.
Końcowa faza sklejania – to uzupełnienie modelu o detale i blaszki – pokrywy luków amunicyjnych oraz wzmocnienia żeber. Part wykonał tu dobrą robotę, szczególnie wzmocnienia żeber (z nitami) wyglądają ciekawie. Hasegawa nie uwzględniła tych wzmocnień w swoim modelu (ale np. Heller już tak). Zestaw Part umożliwia zwaloryzowanie wysuniętej chłodnicy – co też uczyniłem.
Kabinka – wprawdzie kupiłem kabinkę vacu (Falcon), ale jej nie wykorzystałem. Rozciąłem oryginalną owiewkę i do modelu wkleiłem wiatrochron oraz tylnią część. Część środkowa posłużyła jako kopyto do wytłoczenia nowej osłony (metoda z odkurzaczem). Ramki do odsuwanej osłony również dostarczył Part.
Podwozie – wymieniłem elementy hydraulicznych siłowników chowania podwozia. Zrobiłem nowe z blaszek (znowu nieoceniony Part).

Malowanie:
Do malowania używałem farb aż 3 różnych producentów. Zabierając się do modelu szukałem farb tzw. „authentic – ów” dla lotnictwa francuskiego i był z tym problem.
Pacta – nie produkuje tych kolorów
Agama – produkuje, ale w Jadarze nie mieli w sprzedaży
Model Master – produkuje całą paletę kolorów, ale polski dystrybutor ma w katalogu tylko jeden kolor – French Khaki – bardzo dziwne. :?: :?: :?:
Humbrol – kiedyś robił „authentiki” , teraz ma kilka zamienników m.inn. Chocolate Hu 98
Life Color – jedyne farby, które można kupić w całej palecie kolorystycznej dla „francuzów” – ale odkryłem to już zbyt późno w Tora Tora, jak już kupiłem MM i Hu. Kupiłem więc tylko Gris Bleu Clair (dolne powierzchnie) i Gris Bleu Fonce (górne powierzchnie)
Reszty producentów juz nie sprawdzałem.

I tak powstała mieszanka –
- spód modelu malowany aerografem: Life Color - Gris Bleu Clair
- góra modelu, kammo malowane aerografem: Life Color Gris Bleu Fonce, MM French Khaki, HU Chocolate

Po malowaniu wykonałem tradycyjny werniks Sido, na to kalki, potem znów Sido i wash z farby artystycznej. Dodatkowo wykonałem odpryski srebrną farbą.
Co do kalek, to niestety były dość stare i sztywne (model Intechu kupiony ładnych parę lat temu) – i nawet Sol Microscale sobie nie poradził. Zastosowałem metodę drastyczną – 50% mieszanka zmywacza Wamod z wodą – pomogło, chociaż w niektórych miejscach kalki są lekko „przeżarte”. Na końcu całość pokryłem mieszanką 50% Pacta matowa 50% Sido.
Wykończenie – drobne elementy jak celownik, karabiny z igieł lekarskich, anteny, śmigło, reflektor do lądowania wykonałem osobno i przykleiłem dopiero w końcowej fazie sklejania.
Niestety w końcowej fazie produkcji dopadł mnie pech i podczas wklejania płozy ogonowej, wystrzeliła mi ona z pęsety w nieznanym kierunku – poszukiwania nie dały rezultatu – „missing in action” :? . Dorobiłem nową, kształt już niestety trochę inny.

Już po ukończeniu modelu znalazłem kilka błędów, ale nie będę ich poprawiał, bo mogę jeszcze coś pogorszyć. Wykonałem dość mocne brudzenie, aby w niektórych miejscach przykryć niedoróbki. Chętnie wysłucham fachowej krytyki – jest to pierwszy „francuz” w mojej kolekcji – teraz zacząłem D520 też Hase, (malowanie będzie Mumlera lub W. Króla), więc uwagi się przydadzą.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Tomek
kowaltom99
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela, 26 października 2008, 10:30

Reklama

modele polskich samolotów

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez potez » środa, 3 grudnia 2008, 10:12

Jak dla mnie to ładne cacuszko - tym bardziej, ze model wyjściowy mimo tego że to Hasagawa to nie powala na kolana. Miło widzieć kolejny polski samolot na forum , co prawda emigrant, ale przecież jesteśmy w Unii ;o)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez Kuba P. » środa, 3 grudnia 2008, 10:43

Tomek, moje gratulacje!
Bardzo podoba mi się opis, jaki przygotowałeś, prezentacja modelu no i oczywiście sam Morane.
Bardzo fajna robota, aż trudno uwierzyć że to malutka "72".
Super.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez hadzi » środa, 3 grudnia 2008, 14:12

Jak zawsze masz we mnie wiernego kibica i krytyka.
Podoba mi się to co zrobiłeś oraz forma opisu prac.
pozdrawiam
Jerzy Ciupek
Avatar użytkownika
hadzi
 
Posty: 438
Dołączył(a): poniedziałek, 8 października 2007, 08:56
Lokalizacja: Rybnik

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez Leszek Szopieray » środa, 3 grudnia 2008, 21:00

Piękny model, precyzyjne wykonanie - gratulacje.
Avatar użytkownika
Leszek Szopieray
 
Posty: 589
Dołączył(a): sobota, 14 czerwca 2008, 23:55
Lokalizacja: Poznań

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez PrzemoL » środa, 3 grudnia 2008, 22:20

Dołączam do pochwał. Wygląda ładnie, pięknie pomalowany. Natomiast chętnie bym obejrzał zbliżenia (kabina) i jakieś fotki spodu (klapy i wnęki podwozia).
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez Arkady72 » czwartek, 4 grudnia 2008, 00:17

Twój model bardzo mi się spodobał - czuję sentyment do MS 406, bo to był jeden z pierwszych modeli zagranicznych jakie udało mi się kiedys kupić. Żeby nie było za różowo, był to model Novo w eksluzywnej wersji eksportowej bez kalkomanii i schematu malowania czyli welcome East Europe. Nie pamiętam nawet w jaki sposób doszedłem, że to MS 406 :-> bo na pudełku był tylko tajemniczy kod . Malowany był lakierm do paznokci. Pan od ZPT nam to cudo jakimś innym cudem ściągnął z CSH i na wsi była feta na 102 :) . Drobna uwaga do Twojego warsztatu - przejścia kolorów kamuflażu w jednych miejscach są ostre, w innych rozmyte. Ale to drobiazg, który i tak nie przyćmi finalnego, świetnego efektu Twoich starań. Gratulacje !
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 10:27

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez LazyCat » czwartek, 4 grudnia 2008, 01:05

Bardzo ladny! Cacuszko.
Czy moglbys pokazac wiecej tego poprawionego spodu?
To te kolorki mnie przestraszyly i pierwszy „francuz” nosi Niemieckie ubranko sluzac Wlochom.
Teraz juz wiem ze Xtracolor ma palete ale...
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 18:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez kowaltom99 » czwartek, 4 grudnia 2008, 11:32

Arkady72 napisał(a):Twój model bardzo mi się spodobał - czuję sentyment do MS 406, bo to był jeden z pierwszych modeli zagranicznych jakie udało mi się kiedys kupić. Żeby nie było za różowo, był to model Novo w eksluzywnej wersji eksportowej bez kalkomanii i schematu malowania czyli welcome East Europe. Nie pamiętam nawet w jaki sposób doszedłem, że to MS 406 :-> bo na pudełku był tylko tajemniczy kod . Malowany był lakierm do paznokci. Pan od ZPT nam to cudo jakimś innym cudem ściągnął z CSH i na wsi była feta na 102 :) . Drobna uwaga do Twojego warsztatu - przejścia kolorów kamuflażu w jednych miejscach są ostre, w innych rozmyte. Ale to drobiazg, który i tak nie przyćmi finalnego, świetnego efektu Twoich starań. Gratulacje !



Równiż sklejałem tego MS 406 z Novo :mrgreen: :mrgreen: , nawet udało mi się kupić kalki Techmod do niego (Techmod właśnie zaczynał od produkcji kalek do całej serii modeli Novo). Malowałem go Modelakami (kiedyś stałem kilka godz w CSH aby je kupić :lol: :lol: )
Co do krawędzi przejścia kammo - mea culpa - to mój błąd wynikający niestety z lenistwa (tego słowa nie powinno być w słowniku modelarzy :oops: :oops: )
Górne powierzchnie pokryłem całe kolorem szarym, potem zamaskowałem patafixem (wałeczki) i pomalowałem French Khaki. Potem próbowałem zamaskować patafixem dalej, aby malnąć "chocolate" - i tu poległem. Francuzi malowali samoloty od ręki, jak popadło - kolory na siebie nachodziły w nieusystematyzowany sposób - po zmaskowaniu części modelu, zerwałem patafix i postanowiłem malnąć plamy brązowe "z ręki" :-/
Na skrzydłach wyszło to w miarę przyzwoicie, ale na kadłubie, ze względu na różne kąty trzymania aero - krawędzie wyszły bardziej rozmyte. Miałem do wyboru - dalej "paćkać" i poprawiać khaki, zmyć całe malowanie i zacząc od nowa, zostawić tak jak jest. Ponieważ kleiłem ten model już baaardzo długo - postanowiłem zostawić i już dalej go nie psuć.
Krytyka jak najbardziej słuszna (czekałem kto pierwszy ten błąd zauważy :D )

Pozdrawiam
kowaltom99
 
Posty: 118
Dołączył(a): niedziela, 26 października 2008, 10:30

Re: MS 406 Hasegawa 1/72

Postprzez erkamo » czwartek, 4 grudnia 2008, 13:57

A ja juz mialem nadzieje, ze napiszesz iz tak bylo w rzeczywistosci :cry: , i ze Francuzi wlasnie tak malowali. :)
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 23:56


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości