Strona 1 z 2

NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 15:27
przez skusz
Nakręcony przez modele wykonane przez RAVa i pika, oczywiście rozgrzebałem i ja kolejny model. W końcu udało się go skończyć. Jako że producent dał możliwość wykonania klap i steru kierunku wychylonych, to pomyślałem sobie, że wychylę też
lotki i stery wysokości. Poza tym dodałem Eduardowe pasy i dorobiłem radionamiernik (pelengator czy jak to tam się zwie).
Model pomalowany Alcladami, do wykończenia wykorzystałem kalki z monografii Kagero SMI Library.
Zapraszam
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 16:30
przez radoslaw6363
Ładny !
Tani w zakupie, dobrze spasowany i ładnie zrobiony ! Same zalety ;o) Oczywiście można się w tym produkcie doszukać i mniej chwalebnych cech :lol: Ale mnie się podoba i Twoje wykonanie zachęca mnie do zakupu i zrobienia sobie mustanga :lol:

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 17:10
przez pik
Ładnie! I do tego ciekawe oznakowanie! Muszę przyznać skusz, że z Twoich ostatnich produkcji ten Mustang wyjątkowo przypadł mi do gustu. Gratulacje!

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 17:48
przez myszoskoczek
Podoba się :mrgreen: BARDZO.

I ta sylwetka....... mhhhh ahhhhhh..... a ten model i to wykonanie to podkreśla.... chyba mój ulubiony samolot II wś. (razem z Jaskółeczką) ;o)

Pozdro Kuba 8-)

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 18:16
przez RAV
Bardzo przyjemnie wygląda. W swoim wybrałem ciemne malowanie, żeby szerokie linie były mniej widoczne, ale widzę, że srebrne malowanie też wygląda OK na tym modelu. No i fajnie, że wybrałeś wersję spoza pudełka. Gratulacje!

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 18:54
przez Hal Bregg
Piękny!, tak się skleja '72!. Malowanie- bomba. Też mam ten zestawik i plany co do niego. Zastanawiam się, czy pomalowanie całości podkładem i zeszlifowanie nie "spłyciło" by trochę linii podziału. W jakim kolorze są wnęki podwozia?

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 20:06
przez hacz
Widziałem go na żywo w Lublinie :?: czy tylko mi się wydaje. Bardzo fajny może troszeczkę za sterylny, ale fajny.

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 20:10
przez radoslaw6363
Panowie ! Wiele się pisze o głębokich liniach podziału w modelach Aifixa :lol: Fakt płytkie nie są :mrgreen:
Zastanawiam się co jest bardziej widoczne, linie podziału u Airfixa czy linie podziału z washem :shock: ;o)
Mnie w tym modelu ten szczegół za bardzo nie razi :lol:

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:16
przez skusz
Dziękuję za miłe słowa,
to prosty zestaw, który bardzo miło się składało. I ledwo zdążyłem do Lublina, nawet nie za bardzo miałem jak poprawić niektóre miejsca, gdzie lakier zerwałem razem z taśmą. Alclada nie da się poprawić pędzelkiem, ale jakoś udało się to poprawić.
Zapuszczone są tylko wnęki, które pomalowałem Gunze C8 i koła, reszta to sama natura :mrgreen:
Paru baboli się nie ustrzegłem, niektóre, te w trakcie budowy wymieniłem na inne z drugiego zestawu (prawie w połowie już złożony :mrgreen: ) inne te malarskie będą do mnie mrugały za każdym razem gdy spojrzę na półkę z tym modelem.

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:21
przez LazyCat
Nie tuzinkowe malowanie, slicznie wykonany model!

Ps. Dodaj odrobine okopcenia z rur wydechowych - pastel swietnie zadziala.

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:25
przez Voltan
Sławku, jest świetnie. Miło widzieć taki model. Bardzo udany.
Sam się trochę mustangów boję, głównie przez brak doświadczenia z metalizerami.
Gratulacje. Co następne?

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 21:55
przez skusz
LazyCat napisał(a): Dodaj odrobine okopcenia z rur wydechowych - pastel swietnie zadziala.

Po Foczkach trochę mnie odrzuciło od okopceń i muszę wymyśleć jakiś sposób na to :mrgreen:
Delikatnie go okopciłem, ale chyba później to paluchami wytarłem.

Voltan napisał(a):Sam się trochę mustangów boję, głównie przez brak doświadczenia z metalizerami.
Gratulacje. Co następne?

To mój trzeci, nie czwarty metalizer. Równolegle robię Spita 24 z SH i chciałem go pomalować w barwach Hong Kongu, na surfacer dałem szary podkład z Alclada i aż mi dech zaparło, cały się zmechacił. Papierem ściernym jakoś wypolerowałem, następnie chciałem zróżnicować kolorystycznie panele, więc taśmą powydzielałem to co chciałem przyciemnić. Po pomalowaniu taśma zerwała mi podkład do surfacera. Serce by mi pękło jak bym go wyrzucił, więc dzisiaj pomalowałem go już OG. Po tym
zdarzeniu Mustanga pomalowałem surfacerem, czarnym połyskiem i Alcladem.
Co następne? Sam nie wiem, nie wszystko to co składam nadaje się do pokazania. :)
Kończę MiG-a 3 z HB jak się uda dobrze pomalować i obfotografować to może...

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 22:25
przez Voltan
Dawaj tego MIG'a koniecznie. Musze zobaczyć jak to wygląda.

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 25 listopada 2013, 22:46
przez zegeye
Bardzo zacny. Przylaczam sie do gratulacji....specjalnie ze to moj teren działań ;o) Wyprzedziłeś mnie z tym piorunowym malowaniem.....mam takie w zanadrzu....ale nieco inny samolot...kalki nie z Kagero....

Re: NA P-51 D Mustang 1:72 Airfix

PostNapisane: wtorek, 26 listopada 2013, 11:21
przez pik
To mój trzeci, nie czwarty metalizer
Kup Super Metallic Gunze SM01 i będziesz miał problem z głowy. Daje lustrzaną powierzchnię i można nim malować nawet na goły plastik, a żadna taśma go nie zrywa.

A linie podziałowe w tym Mustangu są znośne. Może nie tak delikatne jak to mają modele japońskich producentów, ale nie jest to też kaliber Spitfire I Airfixa. Na pewno nie warto z nimi nic cudować. Już lepiej kupić tamajowskiego P-51 (który moim zdaniem jest jednak lepszym zestawem).