Modelarstwo z pasją

Gotowy.

Wszelkie komentarze mile widziane.















Ostatnie zdjęcie z 72-ką, którą zrobiłem na początku roku.
Ewidentnie widać, że obydwa Spitfajery mają coś z kształtem. Jeśli jeszcze wrócę do XIV-ki w wydaniu Academy to na pewno z Quickboostem.

Śliczny, bardzo mi się podoba (jak każdy Spit).
Mam jedno pytanie z czystej ciekawości, nie jakiegoś czepiactwa, czy coś tam. Nie dałeś żadnej napisówki i to mnie intryguje, naklejać czy nie?

skusz napisał(a):Śliczny, bardzo mi się podoba

Dzięki.

skusz napisał(a):Nie dałeś żadnej napisówki i to mnie intryguje, naklejać czy nie?

Te samoloty były na miejscu przemalowane przez mechaników więc raczej mało prawdopodobne żeby bawili się w malowanie napisów. Na zdjęciach zresztą nic nie widać.

Śliczny jest i tyle. Szczególnie podoba mi się spód. Bardzo ładne wyważone zużycia.

Bardzo mi się podoba. Widać jak wiele pracy w niego włożyłeś.

Wyszedł bardzo fajnie - podoba mi się zróżnicowane malowanie - mnie się nigdy tak nie udało. Który/a Spitfire następny/a?

Ja liczę, że skończysz Włocha

Dzięki wszystkim, cieszę się, że się podoba.

Aleksander napisał(a):Który/a Spitfire następny/a?

Mam zaczętą I-kę Tamyii, ale muszę sobie wczesnego Rotola zorganizować, więc trochę poczeka.
Zacząłem grzebać przy XII-ce Airfixowej i jutro będzie malowanie kokpitu. No i pomyślałem żeby może jakąś II-kę albo V-kę polską ruszyć. Mam kalki Kagero i parę pudełek od Tamyii.

Voltan napisał(a):Ja liczę, że skończysz Włocha

Też po cichu na to liczę, ale jakoś tak.. Dłubię z doskoku, ale co chwila na pasujące do siebie rzeczy natrafiam i wena się kończy.

Bardzo fajnie wyszedł ten spit . Niesamowite wrażenie robi to pięcio-łopatowe śmigło. Podobają mi się delikatne obicie na przejściu skrzydło kadłub (jak robione ?) i przede wszystkim spód. Widać, że poszło w niego sporo pracy. Jedyne co mnie nie przekonuje to te miejscowe jakby przetarcia do żółtego koloru na górze płata ....jakby do podkładu...ale tylko na szarym kolorze.
Też maluję lakierami Micorscale, ale całkiem sobie chwalę. Fakt, że trzeba nałożyć kilka warstw, żeby uzyskać pożądany efekt .... co niestety zwiększa prawdopodobieństwo złapania jakiegoś paproch.

HK1886 napisał(a):Mam zaczętą I-kę Tamyii, ale muszę sobie wczesnego Rotola zorganizować, więc trochę poczeka.
Zacząłem grzebać przy XII-ce Airfixowej i jutro będzie malowanie kokpitu. No i pomyślałem żeby może jakąś II-kę albo V-kę polską ruszyć.

No to zestawy mamy podobne! Moja Mk XII czeka na sklejenie elementów śmigła, żeby móc zamknąć kadłub (kokpit już pomalowany, z pasami od Edka). "Jedynka" Tamiyi jeszcze trochę poczeka, ale jest jeszcze osiem innych pudełek z różnymi Spitfire'ami, a czekam na wczesnego Edka i następne też.

Aleksander napisał(a):a czekam na wczesnego Edka i następne też.

Jak dostaniesz edka zapomnisz o ICM, Airfixach i podobnych.

Strużyn napisał(a):Bardzo fajnie wyszedł ten spit . Niesamowite wrażenie robi to pięcio-łopatowe śmigło.

Dzięki.
A to śmigło... no taki inny.

Strużyn napisał(a):Podobają mi się delikatne obicie na przejściu skrzydło kadłub (jak robione ?)

Namalowane pędzelkiem srebrnym MM (1546?) po wymalowaniu kamuflażu, a jeszcze przed sido. Po wszystkich zabiegach obicia nie walą po oczach i delikatniej wyglądają.

Strużyn napisał(a):Jedyne co mnie nie przekonuje to te miejscowe jakby przetarcia do żółtego koloru na górze płata ....jakby do podkładu...ale tylko na szarym kolorze.

Dałem jasny brąz na kilku panelach. O ile z zielenią się dobrze skomponowało to spod niebiesko-szarego wylazło.
Pierwszy raz malowałem w ten sposób więc technika jest do dopracowania.

Aleksander napisał(a):ale jest jeszcze osiem innych pudełek z różnymi Spitfire'ami

Prawidłowo. A wszystkie inne wyrzuć.

Jacek Bzunek napisał(a):

Aleksander napisał(a):a czekam na wczesnego Edka i następne też.

Jak dostaniesz edka zapomnisz o ICM, Airfixach i podobnych.

Nie zapomnisz, póki Edek nie wyda wersji z Griffonem.
O ile Mk IX i w perspektywnie VIII, XVI, XI są zagospodarowane to nadal najlepsze Spitfire z Griffonem oferuje Airfix oraz Special Hobby (jakkolwiek ustępuja jakością nowościom Eduarda).

Witam

Model cukiereczek, spód bita śmietana. Piekny.

Wykończony jest satyną czy glass? I jakiej marki lakier?

Pzdr

Jest piękny, zastanowił mnie jednak fakt dlaczego nie zaślepileś wylotów łusek po karabinach na spodzie skrzydel? Czy te spity tak miały? Bo dziur w natarciu skrzydła nie ma....