Modelarstwo z pasją

Emil od Edka wg tego zdjecia
(opracowanie Kagero Top Drawnings)

Galeria przydługawa z elementem edukacyjnym czyli jak w krótkim czasie z czegoś "akceptowalnego" wyrzeźbić raczej strucla z kwaśnych jabłek

Przykład na to ze po pierwsze trzeba wiedzieć kiedy się zatrzymac i zaraz po tym gdy się wypowie zdanie "o to jeszcze poprawie" powinno się wstać od stołu podejśc do lustra i dac sobie solidnie w ryło
z tego co widze po sobie to musze ogarniać finisz prac lepiej no i nie wiem kto i kiedy mi poradził żeby oszklenie montować na koncu... nigdy więcej






[/quote]

Tak jest a jak było w tzw trakcie budowy:

Strucel, nie strucel ale jest. Nawet ślicznie wyszedł. A co do montażu oszklenia - jako ostatnie montuję tylko elementy ruchome - otwarte np. drzwi do Airacobry . A wiatrochron się nie otwiera, więc cóż - kolejna nauka. Ale i tak jest dobrze. Moje modele na ogół się mi nie podobają, bo widzę w nich same niedociągnięcia o których wiem i po to jest właśnie forum, by się dowartościować po popełnieniu kolejnej szkarady. Twoja jest za to śliczna, choć krzyże mi ewidentnie nie leżą.

Wrażenie jest bardzo dobre Odnośnie montowania oszklenia na końcu roboty - można ale wcześniej trzeba sprawdzić przy sklejaniu połówek kadłuba czy wszystko pasuje... Zauważyłem, że podwozie jedzie każde w swoją stronę Natomiast malarsko bardzo ładny

Murek napisał(a):Wrażenie jest bardzo dobre Odnośnie montowania oszklenia na końcu roboty - można ale wcześniej trzeba sprawdzić przy sklejaniu połówek kadłuba czy wszystko pasuje... Zauważyłem, że podwozie jedzie każde w swoją stronę Natomiast malarsko bardzo ładny

Oszklenie pasować pasowało(pasuje)tylko po jakimś czasie od zamontowania zrobiło BAM! i odskoczyło (wiatrochron )
A co do podwozia.. hmm nie wiem co zrobiłem źle bo tam nie ma czego spitolić w tym edkowym emilu :/

To w tej części "edukacyjnej" brakuje mi wzmianki o śmigle - wygląda zacnie. Zaś sam "strucel" także niczego sobie i nie widzę specjalnie powodów to psioczenia

dewertus napisał(a):To w tej części "edukacyjnej" brakuje mi wzmianki o śmigle - wygląda zacnie. Zaś sam "strucel" także niczego sobie i nie widzę specjalnie powodów to psioczenia

Smigiełko: sreberko gunze na to fluid worn effect od AK, z tyłu mocno tarłem pod bieżąca wodą (tak do gołego metalu) z przodu tylko na końcach

W tych modelach nie ma co kleić napisów i oznaczeń eksploatacyjnych ponad totalne minimum. Powinien zostać trójkąt paliwowy, ewentualnie oznaczenia wlewu oleju i ładowania butli tlenowych. Oznakowanie zestawu Erste Hilfe zostało razem z krzyżem na kadłubie a całej reszty fabrycznych napisów raczej nie odtwarzano. Cały kamuflaż naniesiono polowo na Sycylii na fabryczne malowanie. Stąd odtworzono czy zamaskowano tylko nieliczne, naprawdę najważniejsze i sensowne oznaczenia eksploatacyjne.
Zakładając, że i cały spód tych maszyn przemalowano, co jest poddawane w wątpliwość, to jeszcze nie wiadomo czy znaczniki wręg zostały, napisy na chlodnicach cieczy itd.
Podobnie żółty ster i żółty nos - na zdjęciach widać wielokrotne ślady malowania go na żółto, bez odtwarzania znaków eksploatacyjnych.

Na koniec sam piaskowy kolor - RLM 79 Gunze jest odpowiedni, ale nie do tych 109. Pasuje do maszyn malowanych fabrycznie w Reichu. Te Emile pomalowane były sporo jaśniejszą farbą żółtopiaskową, przyjmuje się, że włoskiego pochodzenia. Stąd jest sens by mieszać Gunze pod kolor, ja sobie zmieszałem z żółtą i białą pod kolor Xtracolora (oni robią dwa RLM 79, właśnie też ten co trzeba na Emile)


sorry za artefakty na zdjęciu, orange kompresuje grafikę przy ściąganiu i wysyłaniu chyba też.

Można też pomieszać pod Pactrę lub nią pomalować, jest zdecydowanie bardziej żółta i jaśniejsza

Kuba P. napisał(a):...Na koniec sam piaskowy kolor - RLM 79 Gunze jest odpowiedni, ale nie do tych 109. Pasuje do maszyn malowanych fabrycznie w Reichu. Te Emile pomalowane były sporo jaśniejszą farbą żółtopiaskową, przyjmuje się, że włoskiego pochodzenia...

Tu ja sie wtrancam; czy ten kolor bylby odpowiedni tez na F lub na przemalowanego Fw190?
Mam je blisko malowania i twoja uwaga mnie bardzo zainteresowala (swoja droga bylo kilka odcieni Giallo Mimetico).

LazyCat napisał(a):Tu ja sie wtrancam; czy ten kolor bylby odpowiedni tez na F lub na przemalowanego Fw190?
Mam je blisko malowania i twoja uwaga mnie bardzo zainteresowala (swoja droga bylo kilka odcieni Giallo Mimetico).

Trudno mi powiedzieć. Z Bf 109 F jest prościej - te maszyny malowano już fabrycznie, tak samo jak fabrycznie wyposażano je w zestaw Trop. Widać na nich i komplet napisów i bardzo staranny prosty kamuflaż. Z Emilami jest po prostu wiadomo, że były przemalowane na Sycylii i że są dostępne kolorowe fotki to widać tą różnicę kolorów względem późniejszego niemieckiego Sandbraun.

Czy natomiast Fw 190, Bf 109 F służące w północnej Afryce czy gdzieś na wschodzie a nawet północy czy nawet Stukasy (choćby słynny wąż) miały oryginalne kamuflaże zamalowywane częściowo czy w całości włoską farbą czy oryginalną niemiecką - niestety tu już moje wiadomości się kończą a zaczyna zgadywanka...

Kuba Dzięki wielkie za komentarz!
Bede pamietał o tym przy kolejnych - bo afrykańskie emile cudowne są!

Bardzo ładnie wyszedł...

Podpatruję jak wyszedł bo mam w planach montaż Emila. Jest coś w tym konkretnym modelu na co powinienem zwrócić uwagę jako osoba początkująca?


Z góry dziękuję.
P.