Modelarstwo z pasją

Odkładany wreszcie się doczekał finału. W barwach Dywizjonu 307. Dobór barw sugerowany na podstawie atrykułu R. Gretzyngiera i W. Matusiaka "Defiant bez tajemnic?" gazety Aeroplan nr 3/97. Zapraszam do galerii

"Mroczny płatowiec" - chciałoby się rzec. Defianta rzadko ogląda się na forach. Bardzo mi się podoba.

Fajna "taksówka", super sprawa że pokusiłeś się o kamuflaż i nie jest monotonnie czarny, aczkolwiek chyba widziałem gdzieś planszę z malowaniem day-night spodu płatowca dla EW-K

Podoba mi się! Brudzing miejscami mocno intensywny ale fajny.
EW K - jeśli użyć kokardy jako O wychodzi nam EWOK - Krieg der Sterne?
Mam tylko pytanie - jak zupełny laik jeśli chodzi o Brytyjskie maszyny z IIWŚ - dlaczego z jednej strony jest EW K a z drugiej
K EW?

Z powodu zwężenia kadłuba ku ogonowi i braku miejsca na człon dwuliterowy
Na upartego to i EW-Ka lub EW-Ki można się doszukać

macias13_84 napisał(a):..aczkolwiek chyba widziałem gdzieś planszę z malowaniem day-night spodu płatowca dla EW-K

Tak podaje też instrukcja zamieszczona przez producenta jednak wymienieni Panowie w artykule na podstawie zdjęć udowodnili, że Ewka od spodu była cała czarna..no i baaardzo brudna

Mam jeszcze pytanie do samego modelu, da się skleić model z wieżyczką w położeniu bojowym? I jakim sposobem jeżeli wolno spytać nabyłeś tego rodzynka

macias13_84 napisał(a):Mam jeszcze pytanie do samego modelu, da się skleić model z wieżyczką w położeniu bojowym? I jakim sposobem jeżeli wolno spytać nabyłeś tego rodzynka

Do wykonania jak najbardziej bo ten "garb" za wieżyczką jest częścią odseparowaną od kadłuba więc położenie możesz dobrać opcjonalnie. Model nabyłem kilka lat temu jak jeszcze produkty tej firmy były popularne na rynku (zakupiłem w sklepie Hannts lub Greatmodels - nie pamiętam

Mariusz fantastyczna maszyna !!!!!!Defiant to taki dziwny myśliwiec ? Kamo dodaje mu troszkę życia , choć czarny też wygląda super. Nie miałem pojęcia że on był tak brudny ? Ja swojego zrobiłem z 15 lat temu i czarnego , wygląda jak czarna dziura na półce . Szykuję sie do renowacji całego ale kolor zostanie czarny . Drugi jeszcze nietknięty będzie tak jak Twój w kamuflażu no i 307!!! Brudzenie masz super ! A czy mógłbym się do Ciebie uśmiechnąć o ten artykuł z Aeroplanu / oczywiście w wolnej chwili /będę wdzięczny.
Zbyszek

Świetny i bardzo realistyczny. Nie wnikam w merytoryczne szczegóły, też byłem przekonany o dwukolorowym spodzie, ale skoro masz inne informacje - to też fajnie.
Jeden z fajniejszych, choć niedocenianych samolotów, szkoda, że rzadko bywa do upolowania.

Znowu coś nieoklepanego. Super.
Trochę na mój gust za mocne brudzenie jak na Brytola, ale za to dobrze wygląda
Gratuluję Mariusz kolejnego bardzo dobrego modelu.

Mariusz - może zaprzyjaźnisz się z Picassą (nie trzeba jej traktować jako repozytorium zdjęć). To bardzo przyjazny program do obróbki zdjęć. Poznajesz?



Podoba mi się "płowienie" kolorów. Bardzo sympatyczna "ciekawostka" w kolekcji.

P.S. Czemu nie robisz w trybie macro? Widać jak Ci ucieka ostrość na skrajnych planach.

Bardzo fajnie umorusany. Szkoda tylko, że zdjęcia nie pozwalają dopatrzeć się wszystkich smaczków.

I mnie się podoba Ale myślę że polscy mechanicy dbali o maszyny i jej stan bardziej pasuje mi do frontu wschodniego. Sam bym chciał tego ptaszka skleić, ale o ile wiem w 1/72 nie ma nowego Defianta , a starocie wymagają spoooro pracy

radoslaw6363 napisał(a):Ale myślę że polscy mechanicy dbali o maszyny i jej stan bardziej pasuje mi do frontu wschodniego

Idealizujesz polskich mechaników Przy okazji można dostrzec, że spód był cały czarny