Messerschmitt Bf 109G-8 Fujimi 1-48
Napisane: sobota, 8 lutego 2014, 15:18Samolot
Malowanie wykonałem w oparciu o materiały zawarte w publikacji Kagero "Messerschmitt Bf 109 G/K" vol. I autorstwa Kuby Plewki. Według nich maszyna to Bf 109G-8 należąca do 2./NAGr.12 i pilotowana przez Oblt. Heimo Emmerstorfera. Prawdopodobne kolory oryginalnego kamuflażu to (RLM) 76 i 75. Dotarłem także do zdjęć, według których nieco inaczej pomalowałem lewe skrzydło (ze zdjęć wynika, że było na nim więcej pręg).
Model
Postanowiłem wykonać model firmy Fujimi. Generalnie model nie jest zły ale: przedziwny podział kadłuba wymuszony produkcją wielu wersji utrudniał montaż; przód kadłuba jest nieco za krótki a na całej długości lekko przygrubawy; oddzielnie wykonane klapy i lotki nie pasują dobrze do płata i musiałem poświęcić temu obszarowi sporo pracy, i czasu; niepokoi mnie kształt łopat śmigła; osłona kabiny jest gruba i za niska - wiatrochron wziąłem z Hasegawy, część otwieraną z innego modelu (nie pamiętam jakiego), tylna część została odchudzona i wypolerowana; wnęki podwozia głównego są uproszczone.
Poprawiłem nieco chwyt powietrza do sprężarki, przerobiłem rury wydechowe (opiłowałem i odciąłem końcówki, okleiłem blaszką aluminiową, wyszlifowałem i dodałem szwy spawów). Dołożyłem nieco detali w kabinie, wymieniłem lufy MG131 i rurkę Pitota, dodałem antenę, światła z kolorowego plastiku....
Malowałem Pactrą 76 i Gunze C 75 lekko rozjaśnianym i przyciemnianym. Ramy osłony kabiny na zewnątrz także zostały pomalowane na kolor 66. Kalki to zbieranina z zapasów, na spodzie krzyże malowane od szablonu.
Malowanie wykonałem w oparciu o materiały zawarte w publikacji Kagero "Messerschmitt Bf 109 G/K" vol. I autorstwa Kuby Plewki. Według nich maszyna to Bf 109G-8 należąca do 2./NAGr.12 i pilotowana przez Oblt. Heimo Emmerstorfera. Prawdopodobne kolory oryginalnego kamuflażu to (RLM) 76 i 75. Dotarłem także do zdjęć, według których nieco inaczej pomalowałem lewe skrzydło (ze zdjęć wynika, że było na nim więcej pręg).
Model
Postanowiłem wykonać model firmy Fujimi. Generalnie model nie jest zły ale: przedziwny podział kadłuba wymuszony produkcją wielu wersji utrudniał montaż; przód kadłuba jest nieco za krótki a na całej długości lekko przygrubawy; oddzielnie wykonane klapy i lotki nie pasują dobrze do płata i musiałem poświęcić temu obszarowi sporo pracy, i czasu; niepokoi mnie kształt łopat śmigła; osłona kabiny jest gruba i za niska - wiatrochron wziąłem z Hasegawy, część otwieraną z innego modelu (nie pamiętam jakiego), tylna część została odchudzona i wypolerowana; wnęki podwozia głównego są uproszczone.
Poprawiłem nieco chwyt powietrza do sprężarki, przerobiłem rury wydechowe (opiłowałem i odciąłem końcówki, okleiłem blaszką aluminiową, wyszlifowałem i dodałem szwy spawów). Dołożyłem nieco detali w kabinie, wymieniłem lufy MG131 i rurkę Pitota, dodałem antenę, światła z kolorowego plastiku....
Malowałem Pactrą 76 i Gunze C 75 lekko rozjaśnianym i przyciemnianym. Ramy osłony kabiny na zewnątrz także zostały pomalowane na kolor 66. Kalki to zbieranina z zapasów, na spodzie krzyże malowane od szablonu.
