Modelarstwo z pasją

Model stosowny do dziesiejszej daty.
Prezentuję go , żeby było zaskakująco i wesoło. Przy okazji wszyscy urażeni w przeszłości moimi krytycznymi postami dotyczącymi ich ambitnych projektów, będą mieli chwile na odreagowanie

Mam jednak nadzieję, że większość się dobrze ubawi. Mojemu koledze modelarzowi, który z natury nie jest skory do śmiechu, zawsze poprawia humor :mrgreen:

Pudełko kwadratowe, dość niespotykane, firma polska, efemeryda, która nie wydała chyba niczego więcej. Sam model to pretendent do miana najgorszego modelu wszechczasów. Niudolna kopia beznadziejnego Lindberga z lat 60-tych . Wydany w ostatnich latach PRL. Jedna edycja.
Praca nad modelem trwała kilka lat. Ostatecznie udało się zachować większość imponujących nitów. Pomalowany Gunzesmrodami. Kamuflaż z ręki, ale rozkład plam starałem się uzgodnić ze zdjęciami. Kabina nie jest jak w oryginale typu Malcolm, ale to akurat niewielki problem w tym modelu.
Model w stylu Vintage z małymi odstępstwami od ortodoksji, czyli nie malowany pędzlem i z techmodowskimi kalkami, które się fantastycznie ułożyły z pomocą płynów Microscale na tej urozmaiconej powierzchni.

Model zapoczątkuje serię nostalgicznych modeli w mojej kolekcji. W planach Spitfire Mk.IXc Johnsona, Gustaw Hartmanna i zero Sakai ( wszystko w Airfixa) . Jakieś koszmarne P-47 poszukiwane...
Obrazek

Chłopie! Wymiatasz, normalnie wymiatasz Obrazek

A owiewka RULEZ !!

Zaden most by sie nie powstydzil takich nitow.

Ale że Alianci wygrali wojnę na takich maszynach... :lol:

Jak Ci się udało tak odwzorować nitowanie? W 1/72 niewiarygodne!
Szkoda, że nie zrobiłeś preszejdingu byłby ciekawym urozmaiceniem faktury powierzchni.
Fotka nr.6 co najmniej tygodnia!

P.S.
Prawie popuściłem w rajtuzy :mrgreen:

Gratulacje!

trex73 napisał(a):Jak Ci się udało tak odwzorować nitowanie?

Nitował model od wewnątrz.

No faktycznie - KIT Model :lol:

PZDR

Fot. nr.6.
A mówili, że hasło "Polak potrafi" to propaganda.
A tu proszę bardzo, linie podziału blach zrobione szpadlem.
Model super, linia kadłuba nawet trochę przypomina torpede czy może jakąś szybką rybę. Z odległości kilometra oczywiście.
Grzesiu cztery cyferki, gratuluje. Znając ciebie drewnianą podłogę kabiny wystrugałeś z osikowej kory.
Pomysł na pierwszego kwietnia prima.

Grzegorz2107 napisał(a):Jakieś koszmarne P-47 poszukiwane...

Mam Razorbacka i Bubbletopa z Novo - chcesz?

A co do Mustanga, to nie wiem, co powiedzieć. Na pewno nie powiem, że jest ładny. Ale brzydki... też nie jest. Średni też na pewno nie. On jest... po prostu inny.

Nooo, Grzegorz... Wreszcie pokazałeś jakiś fajny model! ;o)

Nity i szkło - fantastyczne!
Mam tylko pytanie, czy robiłeś ten modelik przez ostatnie tygodnie specjalnie na tę okazję, czy tylko wygrzebałeś go ze starych zapasów?
Tak, czy siak, najbardziej podziwiam to, że chciało Ci się za takie "cuś" zabrać... ;o)

Super Grzegorzu! Trochę przeszkadza odstępstwo od sztuki w postaci użycia farb Gunze. Powinny być Wilbry ;o)

wojtek_fajga napisał(a):Super Grzegorzu! Trochę przeszkadza odstępstwo od sztuki w postaci użycia farb Gunze. Powinny być Wilbry

Tylko wtedy te urocze nity uległyby rozpuszczeniu ;o)

No i oczywiście aerograf powinien być z igieł lekarskich + oprawki od długopisu Zenith według opisu z "Młodego Technika"...

Ale sam pomysł jest czaderski - lubię te modele "z myszką", zwłaszcza przy okazji 1 kwietnia :mrgreen:

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Tylko wtedy te urocze nity uległyby rozpuszczeniu

Chyba jak byś użył pędzla ławkowca.
Wyglądają na takie które nie lękają się byle farby.

Wysłane przez PrzemoL dzisiaj, 2009 08:20
Mam tylko pytanie, czy robiłeś ten modelik przez ostatnie tygodnie specjalnie na tę okazję, czy tylko wygrzebałeś go ze starych zapasów?

Model chciałem zbudowac od zawsze. Dla przełamania depresji twórczej i zrobienia czegoś innego oraz pocwiczenia malowania. Skończyłem go zupełnie niedawno, więc czekanie na 1 kwietnia nie było specjalnie męczące.
Mam wiele fajnych i dziwnych starych modeli, które stanowczo postanowiłem poskładac. Będzie jak pisałem seria : Samoloty Asów Przestworzy. Spitfire już byłby gotów, ale drobne błędy w malowaniu uniemożliwiły jego prezentacje.

Wysłane przez wojtek_fajga dzisiaj, 2009 08:55

Trochę przeszkadza odstępstwo od sztuki w postaci użycia farb Gunze. Powinny być Wilbry

Wilbry są trochę trudniejsze do dostania niż Gunze, a ja w istocie potrzebuję nabic sobie trochę rękę malując aerografem zanim zajmę się modelami , które są trochę więcej warte i takimi, które nie zasłonią swoją brzydotą moich braków warsztatowych :oops:

To w sumie dopiero drugi skończony model w moim życiu malowany aero.

Wysłane przez Mac Eyka dzisiaj, 2009 07:31

Grzesiu cztery cyferki, gratuluje. Znając ciebie drewnianą podłogę kabiny wystrugałeś z osikowej kory.
Pomysł na pierwszego kwietnia prima.

Tak Macieju, Ty mnie też inspirowałeś ze swoim swobodnym podejściem do materii. Przy mojej nadmiernie samokrytycznej postawie nie byłem w stanie skończyc żadnego modelu , bo nigdy nie byłem dośc zadowolony z efektu.

Wysłane przez RAV dzisiaj, 2009 07:47
Mam Razorbacka i Bubbletopa z Novo - chcesz?

Który jest brzydszy? :mrgreen:

wojtek_fajga napisał(a):Powinny być Wilbry

Albo chociaż Modelaki. ;o)

Modelarstwo z pasją

P-51Ć 1:72 KIT MODEL

P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL

Re: P-51Ć 1:72 KIT MODEL