Strona 1 z 2

P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 20:12
przez Krystian Ciechowicz
Coś tam sobie uleptałem i popsikałem ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Pozdrawiam
K.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 20:52
przez Ostach
Wygląda fajnie. Ale mam takie kartonowe skojarzenia. Podobają mi się bardzo okopcenia. Możesz je opisać dokładniej?

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 21:29
przez Lewy
Przepiękny, gdybyś postawił go na ładnej dioramce i zrobił czarno-białe zdjęcie to ciężko było by określić czy to model czy prawdziwy samolot. Powiedz czy gwiazdy, żółte pasy i numer seryjny namalowałeś czy to kalka?

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 21:34
przez shivadog
Ładniusia cobra, bardzo podobają mi się kolory.
Minusy to:
chyba przesadzone nity, zbyt wyraźny rysunek, stąd te skojarzenie z kartonem;
za dużo tych metalowych przecierek, trochę to sztuczne;
i to z czym i ja miałem problem - niewpasowane drzwiczki
(i tak o niebo lepiej niż w tym co robiłem).
Mimo wad jest to i tak jedna z ładniejszych cobr jakie widziałem.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 21:56
przez Krystian Ciechowicz
Witam.
Dzięki Panowie.

Okopcenia, podstawą było natryśnięcie z aero Smoke TAMIYA X-19, następnie bardzo rozcieńczony czarny Gunze H12. Po wyschnięciu nałożyłem pędzlem suchą pastele w kolorze białym.
Kartonowe skojarzenia to przez czarny wash. Próbowałem produkt firmy PROMODELLER i niestety wyszło "kartonowo"
W tym modelu,
Obrazek
Obrazek
zastosowałem Brąż Van Dyke i wygląda o niebo lepiej. Niestety tak płaci się "frycowe"

Żółte pasy są malowane, natomiast wszystkie inne napisy, oznaczenia to kala, zmiękczone płynem Gunze Mr Mark Setter.

Nity robiłem przy pomocy "czeskiego" nitowadełka, chociaż nie wiem dlaczego nazywa się je "czeskim" skoro producentem jest UMM-USA
:arrow: http://www.umm-usa.com
Obie Airacobry nitowałem w ten sam sposób, więc przesadzenie i tutaj wynika z czarnego wash`a.

Drzwiczki to katastrofa tego modelu, nie pomijając oczywiście dramatycznie grubych krawędzi spływu na skrzydle i usterzeniu.
Czy jest łada ... hmmm, poprzednia z pewnością wygląda lepiej. Będą jeszcze dwie. Włoska lub francuska i Sowiecka. Sowiecka będzie w standardowym kamo OG/NG z naniesionym i wytartym białym kolorem na górnych powierzchniach.

Ufffff ... to tyle.

Pozdrawiam
K.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 22:17
przez Jacek Bzunek
Krystian Ciechowicz napisał(a):Drzwiczki to katastrofa tego modelu, nie pomijając oczywiście dramatycznie grubych krawędzi spływu na skrzydle i usterzeniu.

Najprostsze rozwiązanie nazywa się Hasegawa ;o) Sam model a raczej modele podobają i to bardzo. Szkoda tylko że OD nie jest wyblakły. Dodatkowo, a to można jeszcze zrobić, granice kolorów pomiędzy Sand i NG zrobiłbym bardziej rozmyte, tak żeby odpowiadały nanoszeniu tego pierwszego w warunkach polowych.
Przy okazji, mam nadzieję że pamiętasz że oprócz P-39 był także taki jeden samolot z nazwą o 1 większą ;o)

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 22:18
przez PrzemoL
Piękne oba modele. Jedynie te kartonowe skojarzenia trochę przeszkadzają. No i może jeszcze granice kolorów kamuflażu, niby rozmyte, ale i ostre. To Patafix?

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 22:25
przez wojtek_fajga
Wydaje mi się, że model wygląda trochę kartonowo, bo fotogafie są mocno wysaturowane (soczyste barwy). Ciekawe czy to celowy zabieg, czy jakiś automat w aparacie tak zadziałał...?

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 22:27
przez shivadog
Może ten czarny wash trzeba było mocniej zebrać?
Ja mieszam umbrę/van dycka/czarny i jakoś działa, ale to pewnie zależy też od głębokosci nitów.
Zazdroszczę Ci tych cobr :D może kiedyś umyję moją i coś z niej jeszcze będzie...
albo może wrócę do tematu i zacznę od początku.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 22:43
przez Krystian Ciechowicz
Ponowne Hej !

Jacku, pamiętam, pamiętam ... :mrgreen:
Przemku, tak to PATAFIX.
Wojtku, jedyną obróbkę jaką robiłem to wyostrzenie, występlowanie syfów na tle i resize. Aparat, balans bieli mam ustawiony na AUTOMAT, wiem, wiem ale na automacie wychodzą lepsze fotki, niż docelowym ustawieniu. Niestety fotki robię Lumixem TZ1 i jeszcze długo tak zostanie :-|

shivadog napisał(a):Zazdroszczę Ci tych cobr :D może kiedyś umyję moją i coś z niej jeszcze będzie...

Proponuję umyć model w Cleanlux, nie capi i model zmywałem 3 razy szybciej niż wamodem !!

Pozdrawiam
K.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 17:03
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Krysitan jak tu nie słodzić kiedy tak niesamoicie realistycznie wychodzą Ci te malowania. Świetne odrapania, nie srebrzą się. Chętnie wszczepię sobie Twoje dłonie :mrgreen: Nawet z takiego średniego modelu robisz obiekt pożądania :shock:

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 17:35
przez spiton
Lubię ten samolot. Jest ładny, i nowoczesny. A Twój model jest bardzo fajny. Super nity.
Zawsze mnie zastanawiało uzbrojenie tego samolotu. Ale trzeba powiedzieć, że jak pilot miał przed sobą jakiś większy cel, to przynajmniej miał narząd, za pomocą którego mógł go zepsuć.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 18:36
przez Krystian Ciechowicz
Witam.
Mariusz - Obicia nie srebrzą się bo to kredką było robione i to nie srebrną a 3 różnymi odcieniami szarości. Pomysł podrzucony przez kolegę Stratocaster`a, z którym miałem przyjemność odbyć krótkie warsztaty modelarskie - Dzięki Tomku !!
Jak widzisz, wszczepiać, przeszczepiać rąk nie trzeba ... bo Gumisia skaczą tam i siam ... :mrgreen:

Spiton - Samolot ładny, chociaż jest jeden ładniejszy, wiadomo, prawda :lol:
Zaś co się tyczy uzbrojenia, to przeczytałem, bodajże w ML, że problem samolotu polegał na fatalnym rozmieszczeniu środka ciężkości i niestety jakiekolwiek podwieszenie czy dodatkowe uzbrojenie wiązało się z utratą wszystkiego, co rozumiemy pod pojęciem - latanie.

Pozdrawiam
K.

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 19:14
przez Mirek66
Lubie takie wyostrzone linie i nity chociaż może nie koniecznie prawdziwe .
Dla mnie obie są odlotowe i czekam na następne co by oko nacieszyć ;o) Mirek .

Re: P-39 Airacobra "Evelyn" Eduard 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 19:37
przez Stratocaster
Tu się podpiszę pod opinią kolegi Mirka - model jest bardzo, bardzo dobry. U Krystiana (który mało pokazuje gotowych prac na forum, a szkoda) widać "wysoką kulturę" podejścia do modelu. Dziwnie to brzmi w kontekście "samolociku z plastiku", ale nie potrafię tego inaczej ująć. Krystian ma poważne podejście do zagadnienia, po prostu.

czekam na kolejne modele, Krystianie!