Gratuluję pomysłu i samozaparcia podczas "produkcji".
Podoba mi się koncepcja zabudowy dziobu oraz jego malowanie, a także chłodnice i wieżyczka strzelca.
Samo malowanie najlepiej Ci wyszło właśnie na dziobie. A na wieżyczce rażą brzegi po maskowaniu.
Trochę za dużo otarć na prawym skrzydle przy chodniku, no ale i maszyna styrana
Okopcenia są OK, ale brak zadymień z jednego górnego wydechu po zewnętrznej stronie lewego silnika
.
Mam również wrażenie, że płaszczyzny śmigieł się nie pokrywają, a prawe śmigło ma wygięte do tyłu łopaty...
No i zwróć uwagę, że przeszczep górnych części stateczników zbytnio się odznacza. Przekrój pionowy przypomina ósemkę.
Pomysł i koncepcja naprawdę świetna, nie wspominając o "rysie historycznym" - gratuluję.
Na pewno będę śledził wątek torpedowego Karasia - proponuję dla niego nazwę Boleń. Jest to jedyny drapieżnik z rodziny karpiowatych, żyjący w polskich rzekach. Jest ceniony przez wędkarzy (czyli również przeze mnie
) za niesamowitą siłę, waleczność i wytrwałość.