Modelarstwo z pasją

Pierwszy model w 1/48, zrobiony przy wydatnej pomocy merytorycznej Gienka ( http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=6379 ), ale mimo to oczywiście pełen niedoróbek i błędów (np: za mało lampek na grzbiecie). Mam nadzieje, że z następnym pójdzie lepiej.











Zdjęcia niestety liche, ale na razie lepszych nie umiem zrobić.

Wygląda całkiem ładnie. Podobają mi się ślady użytkowania - ciekawe okopcenia, odrapania oraz spłowiałe kolory kamuflażu. Można by jeszcze śmigło trochę "zużyć".
Szkoda że fotki kiepskie, myślę że taki fajny model jeszcze mógłby zyskać. Szczególnie, gdybyś poprawił balans bieli na ujęciach całościowych.

Dzięki PrzemoL. Śmigło w rzeczywistości nie jest tak czarne na jakie wygląda i ma trochę poobijane krawędzie natarcia łopat. Niestety z jego malowaniem były przygody. Chciałem "obić" je malując metalizerem aluminium, a na to czarnym, ale jak zamaskowałem taśmą żeby pomalować końcówki, to czarna pactra całymi płatami odeszła razem z maskowaniem.
Fotki postaram się poprawić (w plenerze).

Fajne okopcenia. przemyślane.

Zdjęcia całej sylwetki samolotu fatalne i szkoda, bo na zbliżeniach wygląda świetnie!
Okopcenia super!

Bardzo mi się model podoba. Zwłaszcza delikatne i nie nachalne obicia. Jak dla mnie to wszystko tak jak ma być.

pozdrawiam

Bardzo fajnie się prezentuje.
Mógłbyś napisać coś o okopceniach??

Dzięki za miłe przyjęcie. Fotki to faktycznie skandal. Jeśli jutro pogoda pozwoli to postaram się poprawić.
Okopcenia - wstępnie psiknięty hyperscale'ową metodą Breda Greena (very thin mix of flat black & red brown), na to mieszanka różnych suchych pasteli (czarna, biała, czerwona, jasnoszara - między warstwami utrwalane matowym lakierem pactry, niestety ostatniej warstwy nie zawerniksowałem i na którejś fotce widać efekty w postaci odcisku palucha - już poprawiłem).

Bardzo realistycznie i ładnie wykonany Hellcat. Powtórzę się , podoba mi się takie podejście do modelarstwa.