Strona 1 z 2

P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 19:00
przez spiton
Witam
Skleiłem sobie taki samolocik.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tu z młodszym bratem
Obrazek
Krytyka mile widziana, choć sam wiem jak bardzo go zepsułem ;_))
Pozdrawiam

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 21:23
przez mysiek13
Ogólnie fajny, tylko trochę przesadziłes z odpryskami.

Jak się toto Toko kleiło?

Pozdro Michał

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 22:17
przez spiton
Nie było źle.
1. Bardzo fajne delikatne faktury powierzchni w stylu ICM.
2. Skrzydło ma laminarny dosyć "ambitny" profil (jak w oryginale, najgrubsze miejsce znajduje się za połową skrzydła) ale,żeby go skleić należy się trochę wysilić bo się 'nie domyka"przez komory podwozia, i trzeba najpierw skleić krawędź natarcia , a potem spływu.
3. Wszystko w miarę pasuje, ale bez szpachli się nie obejdzie, co jest o tyle przykre, że niszczy się piękne delikatne faktury.
4. Kołpak to chyba najgorszy element. W sumie przód "ulepiłem" niemal od podstaw ;_))). Nie ma otworów na browningi, a kołpak to nakładany na śmigło czubek.
Musiałem to uzupełniać plastikowymi wkładkami. No i trzeba dać naprawdę porządny ciężarek do przodu, bo inaczej samolocik leci na ogon.
W sumie może być ;_)) Kleiło się gorszy szajs ;_)) W skrócie airfix z bardzo ładnymi fakturami powierzchni.
Pozdrawiam
PS, odpryski trochę przytrę gąbeczką matującą ;_)) Faktycznie przesadziłem.

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 22:36
przez Jacek Bzunek
Dlaczego spód tylnej części kadłuba jest zielony?

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 22:49
przez spiton
Jacek Bzunek napisał(a):Dlaczego spód tylnej części kadłuba jest zielony?

;_)))) bo.... uznałem, ze malowanie takiego cieniutkiego szarego paska nie ma sensu ;_))) Taka mała poprawka historii :-)).
Za którą oczywiście przepraszam.

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: środa, 20 maja 2009, 21:37
przez erkamo
Jak na mój gust trochę za bardzo, tudzież zbyt jaskrawo poobijany ;o) . Ale i tak bardzo ładny. Za skalę, wielki plus.
No i... Soviet Power w Twoim wykonaniu i niezwrakowany :roll: ... :mrgreen:

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 16:04
przez spiton
Podbajerowałem trochę.
Inaczej namalowałem odbarwienia farby za silnikiem
Poprawiłem odpryski farby.
I wycieniowałem nieco ołówkiem ;_)).
Oto efekt. Tym razem w naturalnym słońcu, niedoceniany przez zachodni świat P-63 !!!!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I na koniec "bajer" made in Photoshop:
Obrazek
Dodałem jeszcze blur dla efektu ruchu ;_))
Obrazek
Pozdrawiam

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 17:32
przez erkamo
Za dobre zdjęcia ;o) .
Widać, że w kabinie nikogo nie ma. No chyba, że właśnie padł motorek i pilot podjął decyzję o... :lol:
Zdjęcie na dłoni bardzo fajne.

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 22:00
przez spiton
Dzięki erkamo za komentarze ;_)), i krytykę. Odpryski zmatowiłem, i wysubtelniłem. Faktycznie były fajansiarskie.

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 22:25
przez piotr dmitruk
Mi najbardziej nie pasują okopcenia PRZED rurami wydechowymi i obdrapania na oponie przedniego kółka

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 22:41
przez spiton
piotr dmitruk napisał(a):Mi najbardziej nie pasują okopcenia PRZED rurami wydechowymi i obdrapania na oponie przedniego kółka

To jasne to zmiany lakieru pod wpływem temperatury.(zaobserwowane na zdjeciach) Okopceń jako takich prawie nie ma, ale pewnie je dodam.
A te "brudy" na oponie poprawię.
Pozdrawiam

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 22:52
przez greatgonzo
A mógłbyś tak, proszę, te zdjęcia? Bardzo chętnie spojrzałbym na podkładki do tej, jakże agresywnej i niekonwencjonalnej, jak dla mnie, prezentacji modelu. Co ci Ruscy u diabła z nim robili ?! ;o)

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 23:20
przez xenomorph
Może podczas lotu, pilot z samolotu mąkę wysypywał, albo inny cement :twisted:
No faktycznie troszkę Cię poniosło. A taki był fajny, lekko poobijany.

Pozdrawiam 8-) .

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 23:21
przez spiton
greatgonzo napisał(a):A mógłbyś tak, proszę, te zdjęcia? Bardzo chętnie spojrzałbym na podkładki do tej, jakże agresywnej i niekonwencjonalnej, jak dla mnie, prezentacji modelu. Co ci Ruscy u diabła z nim robili ?! ;o)

Już pokazuję.
Obrazek
Zastanawiam się tylko czemu moja skromna "prezentacja" modelu zasłużyła na miano agresywnej i niekonwencjonalnej?? ;-))
Pozdrawiam

Re: P-63 Kingcobra TOKO 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 23:59
przez greatgonzo
Przez 'prezentację' rozumiem formalną koncepcję wizualizacji samolotu w skali :lol:
Kolorowe foty z tatych czasów nie są szczytem perfekcji. Zresztą fotka w greyscale też niesie swoje przekłamania - moim zdaniem jednorodna plama wokół wydechów Kingkobry w naturze wcale nie była tak równo nasycona (efekt ze zdjęcia to pewnie wynik zmian w fakturze farby) . Ale i tak widać z fotek, że 'utlenienie' powłoki lakierniczej nie pokrywa walorów i różnice pomiędzy oryginalnymi kolorami są wciąż widoczne.
Tak czy inaczej najbardziej interesują mnie te liczne obicia .

Pozdrawiam