Strona 1 z 1

CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: piątek, 2 maja 2014, 18:59
przez Flyzloty
-Wielozadaniowy samolot szkolno-treningowy CAC "Wirraway" był pierwszym wieloseryjnie produkowanym samolotem rodzącego się australijskiego przemysłu lotniczego.Na przełomie lat 1941-1942 Wirraway miał "nieszczęście" być najnowocześniejszym samolotem australijskiego lotnictwa.Dlatego też w pierwszych miesiącach tuż po japońskiej agresji powierzano mu wiele zadań do wypełnienia których oryginalna konstrukcja nigdy nie była projektowana.
Zastosowanie operacyjne obejmowało min rozpoznanie taktyczne,zrzuty zaopatrzenia,bombardowanie z lotu nurkowego,a nawet(dość częste w pierwszy mroku wojny) pełnienie roli myśliwca przechwytującego.
Można przypuszczać że nazwa "Wirraway", w języku aborygeńskim znacząca "wyzwanie" również nie mogła zostać trafniej wybrana-.
Zdania zaczerpnięte z opracowania Wydawnictwa Militaria nr 43
Tyle tytułem wstępu dla mojej kolejnej australijskiej wycieczki.Model przedstawia maszynę z 23 Dywizjonu RAAF ok 1943 w morskim malowaniu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: sobota, 3 maja 2014, 18:51
przez Sherman
taki australijski texan ;o) Ciekawa konstrukcja.

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: sobota, 3 maja 2014, 22:35
przez Flyzloty
Sherman napisał(a):taki australijski texan ;o) Ciekawa konstrukcja.

To prawda.Prezentuje się ładnie ze swoim krótkim podwoziem :) ma klimacik który lubie :D
Z ciekawostek to Brytyjczycy najpierw wydali niekorzystną opinię o Texsanie kiedy Amerykanie dogadywali sie z Australijczykami,a potem zakupili go w tysiącach pod nazwą Harvard.

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 09:38
przez TK
Bardzo ciekawa konstrukcja i dobre wykonanie. Zdaje się z tego co pamiętam to jest typowy short ze wszystkimi plusami dodatnimi i ujemnymi takich wynalazków. Niekiedy trochę za bardzo wychodzi błyszczący, ale zdaje się to kwestia fotografii. Pomimo drobnych kontrowersji co do kolorystyki ;o) prezentuje się doskonale.

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 11:32
przez Flyzloty
TK napisał(a):Bardzo ciekawa konstrukcja i dobre wykonanie. Zdaje się z tego co pamiętam to jest typowy short ze wszystkimi plusami dodatnimi i ujemnymi takich wynalazków. Niekiedy trochę za bardzo wychodzi błyszczący, ale zdaje się to kwestia fotografii. Pomimo drobnych kontrowersji co do kolorystyki ;o) prezentuje się doskonale.

Temat kolorystyki odpuściłem sobie, popatrz na moje zdjęcia nr 2 i 4.Kontrast pomiędzy rondlem a kamuflażem zupełnie inny więc naprawdę ciężko jest na podstawie czarno białej fotografii zgadywać kolor.
Kamuflaż to dark sea grey i dark ocean blue...wiem że słabo to widać ale przesłanie zdjęć na blog z którego korzystam trochę :D przekłamało kolorystykę mojego orginału.

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 16:13
przez Aero74
Śmieszny ten samolocik Adamo (jako konstrukcja),
Ale model fajny. Znając życie jak zobaczę na żywo jeszcze zyska. Jedno co mi się nie podoba to spód.
Dodaj wash bo strasznie monotonny jest, nie wiem czemu nie dałeś?
Czekam na Boomeranga.

pozdrawiam
R

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 18:39
przez Flyzloty
Aero74 napisał(a):Śmieszny ten samolocik Adamo (jako konstrukcja),
Ale model fajny. Znając życie jak zobaczę na żywo jeszcze zyska. Jedno co mi się nie podoba to spód.
Dodaj wash bo strasznie monotonny jest, nie wiem czemu nie dałeś?
Czekam na Boomeranga.

pozdrawiam
R

Łosza nie będzie :P Spód jest ok.Wiem że moje zdjęcia nie oddają w pełni tego co widać na żywca.
A Boomerang jest na ostatniej prostej,oczywiście bez łosza :P ale za to ręcznie polerowany gatkami Maurycego i pastą polerską :) Na żywo jest efekt prawie dokładnie taki jak zamierzyłem,czyli miękka błyszcząca powieszchnia i delikatne pozostałości pasty polerskiej w liniach podziału.

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 19:53
przez Aleksander
Znam ten model... bo go nie dałem rady skończyć :lol: , głównie z powodu trudności z wklejeniem reflektorów do lądowania :lol: . Leży więc u mnie na półce i czeka aż się wezmę za większego brata, to może i przy okazji "mały" tez będzie skończony!
Gratuluję - Twój Wirraway wygląda świetnie, malowanie też wygląda OK - podoba mi się ząbkowany wzorek na krawędzi natarcia i na bokach kadłuba. Fajnie, ze na forum pojawił się kolejny "kangur"!

Re: CAC "Wirraway" SH 1:72

PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 21:38
przez Flyzloty
Aleksander napisał(a):Znam ten model... bo go nie dałem rady skończyć :lol: , głównie z powodu trudności z wklejeniem reflektorów do lądowania

U mnie po kilku godzinach męki z tymi reflektorami zaparowały po wklejeniu, dziady francowate :twisted: dobrze że to wersja morska i może byc trochę wilgoci ;o)