Modelarstwo z pasją

Trochę przerobiłem ten samolocik, a właściwie projekt.
1. Uzbrojenie z 4 działek MK 108 zamieniłem na dwa działka MK 103 w skrzydłach. To dosyć istotna zmiana. Piloci kometów narzekali, iż znaczna prędkość i mały zasięg działek MK108 bardzo zmniejsza czas potrzebny na strzelanie i celowanie. Zastosowanie działek KM 103 mogłoby ten czas podwoić.A strzelanie to najistotniejszy moment lotu myśliwca. W sumie to jego kwintesencja. Dlatego jako "plastikowy konstruktor" preferuje działka MK 103.
2. Zmieniłem obrys płatów i stateczników. Oryginalny po prostu mi sie nie podobał.
3. Przerobiłem kadłub. Jest w nim teraz miejsce na w miarę wygodna kabinę, i więcej paliwa.
4. Kamuflaż jest taki sam na spodzie i wierzchu. Oraz domalowana jest fałszywa kabina. Jestem zwolennikiem takiego malowania ,-))
5. Dodałem zapasowe zbiorniki paliwa. Zakładam, ze samolot może być wykorzystywany jako szybko nabierający wysokości myśliwiec przechwytujący(bez dodatkowych zbiorników) albo jak klasyczny myśliwiec, , który silnik rakietowy wykorzystywał by nie do nabierania wysokości, tylko jako super dopalacz w trudnych momentach. I w takiej konfiguracji dodatkowe zbiorniki paliwa były by niezbędne.




























I na koniec jeszcze go domaziałem trochę ,-))

Nienawidzę Cię, za te modele...

Niesamowity, po prostu niesamowity.
Drugie zdjęcie... brak słów.
Please, powiedz że zacząłeś malować aerografem...

Od czasu " Brzany " podobają mi się Twoje modele . Ale warsztat tak jakoś ominąłem , nie było ?

GUDMUNDUR napisał(a):Od czasu " Brzany " podobają mi się Twoje modele . Ale warsztat tak jakoś ominąłem , nie było ?

był tu
http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=43621

No to dla mnie jakby nie było . Wybrałem PWM i się będe tego trzymał . Tu też jest ciekawie .
Ale zaglądne na Twój warsztat . Tak mi się wydaje , modele które robisz są dla Ciebie przyjemniejsze od gotowych zestawów . Nie ma presji opiniotwórczej . Tak trzymać .
Pozdrawiam .

To teraz Bronco?
I zdradź w końcu, czy malowałeś aerografem wreszcie.

Podziwiam składane podwozie, zwłaszcza że to 72-ka ;-)

Rafal napisał(a):Podziwiam składane podwozie, zwłaszcza że to 72-ka ;-)

To jakaś złośliwość ?
Podwozie jest prawie zestawowe. Wypiłowałem jedynie kółko z przedniego widelca, bo było odlane w jednym kawałku(czego nie lubię). Ale podwozie jest w tym modelu cienkie. Projektant zrobił je tak, że by się nie złożyło. A mi nie chciało się tego przerabiać.
Zdjęcia "w locie "robiłem oczywiście przed przyklejeniem kółek.

spiton napisał(a):Zdjęcia "w locie "robiłem oczywiście przed przyklejeniem kółek.

Taki mały uśmiech pod nosem

Ciekawa robota, fajnie wyszedł, podoba mi się.

Bardzo mi się podoba, tak koncepcja jak wykonanie. Całkiem czysty jak na Ciebie
I niech tak zostanie, bo jest git.