Modelarstwo z pasją

Ostatnio dominowały prezentowane prze ze mnie "szmato płaty " .Tym razem coś z innej beczki ,:) czyli coś z "rur" a dokładnie z "dwu rur " Samolot sam to dziwoląg , taki głowonóg brzydal nad brzydale

Model dość stary ,przyznam się że nie bardzo mi wyszedł .I w porównaniu z poprzednimi prezentuje się cieńko. Stąd nie zapraszam do oglądania .Osoby którym on się nie podoba niech ominie ten wątek
(Krótka historia z Wikipedii)

Chance Vought F7U Cutlass – amerykański pokładowy samolot myśliwski opracowany w latach 40. ubiegłego wieku. Wyróżniał się niecodzienną konstrukcją, rzekomo wzorowaną na zdobytych pod koniec II wojny światowej planach niemieckiego przedsiębiorstwa Arado Flugzeugwerke, choć inżynierowie Voughta zaprzeczali jakimkolwiek powiązaniom ich maszyny z niemieckimi konstrukcjami[1]. F7U był ostatnim samolotem zaprojektowanym przez Rexa Beisela. Ze względu na nieortodoksyjną konstrukcję i zbyt słabe silniki Cutlass był problematyczny zarówno dla pilotów, jak i dla mechaników. W katastrofach tego myśliwca zginęło czterech oblatywaczy i 21 lotników US Navy.

A mi sie bardzo podoba!
(jakze by inaczej )

To jak nie zachęcasz do oglądania- to nie oglądam .
A poza forum... (nie czytaj tego!) Niejeden chciałby umieć tak sobie zmajstrować taki model...
Pozdrawiam.
Robert

RH napisał(a): .... problematyczny zarówno dla pilotów, jak i dla mechaników. W katastrofach tego myśliwca zginęło czterech oblatywaczy i 21 lotników US Navy.

Po prostu cutlass, nie samolot i tyle. Model (jak zwykle) znakomity. Jakiego metalizera użyłeś?

Hal Bregg napisał(a):

RH napisał(a): .... problematyczny zarówno dla pilotów, jak i dla mechaników. W katastrofach tego myśliwca zginęło czterech oblatywaczy i 21 lotników US Navy.

Po prostu cutlass, nie samolot i tyle. Model (jak zwykle) znakomity. Jakiego metalizera użyłeś?

Z tych najprzedniejszych ,czyli Gunze super metalic

Lubie ten samolot !! Fajny jest, Model też oczywiście.

I takie brzydale lubie. Mi się podoba i model i konstrukcja. Taki specyficzny urok pierwszych konstrukcji odrzutowych.
W sumie ten model mi przypomiał, ze musze wkoncu skończyć i swój[tak przy okazji ->może ktoś ma na zbyciu oszklenie do tego modelu w skali 1:72?:)
Ciekawostką jest, żę fujimi wydała ten model w skali 1:72 i wypraski są identyczne jak te z hobbycrafta tylko, że pomniejszone.

Bardzo ładnie zrobiony.Miałem kiedyś ten model i wiem ile trzeba się napracować żeby coś z niego zrobić.Mam nadzieję że ktoś go kiedyś porządnie opracuje od nowa (po cichu liczę na Kittyhawka).Chętnie postawiłbym sobie obok innych rur z tego okresu.

Wyglądał by gorzej gdyby.......no właśnie ,zapomniałem dodać, że : model ma metalowe podwozie ,żywiczny kokpit i kabinkę z waku . oraz parę dodatków z blaszki. A...i kalki z "Super Scale Internationa" nr 48-350

Wygląda świetnie!

Kurcze, świetne wykonanie, przedni metalik. Miałem ten model ale go sprzedałem....eh muszę go z powrotem dorwać. Ten kokpit to z czego?

Jurek Greinert napisał(a):Kurcze, świetne wykonanie, przedni metalik. Miałem ten model ale go sprzedałem....eh muszę go z powrotem dorwać. Ten kokpit to z czego?

Jakaś żywica ,ale już nie pamiętam z czego .Myślę że jak się poszpera na stronach to można coś znaleźć odnośnie kokpitu a raczej jego zakupu.Oszklenie tez jest z Vacu .

Tu cos takiego jest
http://www.worthpoint.com/worthopedia/4 ... -153708059

a tu vacu oszklenia
http://store.spruebrothers.com/product_p/squ9629.htm