Modelarstwo z pasją

Witam.
Model gotowy. Nie będę się rozpisywał co i jak bo było widać w wątku warsztatowym.
Gorące podziękowania dla naszego forumowego kolegi, który przygotował dla mnie zdjęcia do tej galerii - Tomasz Wajnkaim "STRATOCASTER" - dzięki Tomku !!


















Miłego odbioru, pozdrawiam
K.

Bardzo ładne P-40 w moim ulubionym malowaniu.
Biorąc pod uwagę, że z pudła OK.
Z defektów rzuciły mi się w oczy nie rozwiercone wydechy ze śladem łączenia form.
Weź choć czarny mazak i "namaluj" otworki.

Baardzo mi się podoba, od siebie dodałbym mu jeno kable hamulcowe
Obicia to srebrna kredka?

Model bardzo ciekawy, tylko właśnie, szkoda, że w warsztatowym pominąłeś ciekawie (moim zdaniem nawet bardzo) zrobione odrapania.

Moje zdanie znasz
Dodam tylko że odrapania super, zwłaszcza kołpak

Zbiornik podwieszony jest tył-naprzód.

Witam.
Dzięki za opinie i uwagi.
Wydechy będę wymieniał na ULTRACAST`a więc tym daję spokój. Oszlifowałem łączenia form na wydechach, ale jak to widzicie to gratuluję sokolego wzroku.
Przewody hamulcowe, po przemyśleniu też dorobię.
Obicia to nic innego jak kredki w 3 odcieniach szarości plus srebrna w minimalnej ilości.
Zbiornik jest podwieszony prawidłowo. W zasadzie zbiornik był kiedyś zbiornikiem i został przerobiony na bombę napalmową ...



i teraz widać kto śledzi wątki warsztatowe

Pozdrawiam
K.

Krystian Ciechowicz napisał(a):Zbiornik jest podwieszony prawidłowo. W zasadzie zbiornik był kiedyś zbiornikiem i został przerobiony na bombę napalmową ...
i teraz widać kto śledzi wątki warsztatowe

Chyba, że tak... zwracam honor, jakoś mi to umknęło. Warsztat śledziłem widać niedokładnie.

Żeby się jednak do czegoś przyczepić to napiszę, że porównując ze zdjęciem, czacha na modelu wydaje się być minimalnie bardziej do przodu

Tak w ogóle to podoba mi się, zazdroszczę szybkości.

Czołem Krystian, jak dla mnie git-majonez

Żeby jednak nie być do końca słodko pierdzącym:
1. Antena jak dla mnie ciut za gruba.
2. Obicia po lewej stronie, na przejściu kadłub-skrzydło (patrząc w kierunku lotu) nie do końca mnie przekonują

Za resztę jak i szybkość realizacji projektu - SZACUN!

Pozdrawiam

Ps. Pamiętam, że Przemol na starym PWM-ie zrobił podobną czachę, tylko z niebieskim kołpakiem. To były 2 różne peczterdziestki?

Miałem przyjemność oglądać ten model na żywo i jestem pod dużym wrażeniem. Bardzo profesjonalna robota. Można się przyczepiać do wydechów, czy przewodu hamulcowego, ale ogólny obraz jest świetny.
Precyzyjnie zrobiony i oddaje klimat...

Jaki lakier nakładasz przed "kredkowaniem"? Ja próbowałem to robić na satinie Vallejo, ale kredki albo prawie nie zostawiały śladów, albo zdzierały lakier jak mocniej przycisnąłem... Wybacz, że Cię męczę ale ta metoda na kredkę nie daje mi spokoju

Stratocaster napisał(a):... ogólny obraz jest świetny. Precyzyjnie zrobiony i oddaje klimat...

I o to chodzi Widzę, że z Tomkiem nadaję na tych samych falach
Krystian zrobiłbyś sobie krótką przerwę i nauczył mnie tak malować (coraz bardziej mi się podoba ta "łódzka szkoła").

Hej.
Daniel, będę miał na uwadze Twoje spostrzeżenia, kolejna P-40 już się szlifuje kolejne 2 w drodze, jedna odłożona ... 4 inne rozpaprane. Ech, to zboczenie.
Tomku, bo my psy, musimy trzymać się razem.
Krzysztof, maluję Gunze, sporadycznie MM lub Tamiya. Lakiery werniksowe też Gunze, przy opukiwaniu modelu, nic nie schodzi. Przy następnym postaram się pokazać proces zdrapek.
Darku, nie wiem czy żartujesz czy o drogę pytasz, bo to ja chciałbym się u Ciebie uczyć. Twój styl bardzo mi pasuje. Przemyśl więc tę kwestię

Pozdrawiam
K.

Daniel iceman Gronowski napisał(a): To były 2 różne peczterdziestki?

Ekhm ...




Pozdrawiam
K.

Pięknie to wszystko wygląda ale brak przewodów hamulcowych bardzo rzuca się w oczy.