Strona 1 z 2

Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 15:24
przez PrzemoL
Przedstawiam kolejny skończony model samolotu z 1 wojny światowej.
Sopwith Pup powstał na początku 1916 roku jako jedna z odpowiedzi Aliantów na "bicz Fokkera". Razem z DH-2 i Nieuportem Ni11 spowodował zmianę panowania w powietrzu nad frontem zachodnim. Nie trwała ona jednak zbyt długo, gdyż kilka miesięcy później Niemcy wprowadzili Albatrosy D.I i D.II, które miały dwa karabiny maszynowe i dwa razy większą moc silnika.
Ten model przedstawia egzemplarz N6205, na którym w pierwszych miesiącach 1917 roku latał w składzie 3 Sqn as RNAS Joe FT Fall. Później walczył także na Camelach i ostatecznie uzyskał 36 zestrzeleń.
Na Betty uzyskał dwa zestrzelenia - dwa Albatrosy D.III - 23 i 29 kwietnia.

EDIT: Wg Ospreya Fall zestrzelił trzy Albatrosy D.III na N6205 - trzeciego 1 maja.

Miłego oglądania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 15:54
przez spiton
Musi robić wrażenie na żywca. Bo to straszne maleństwo.
Bardzo mi się podoba.
1. Super śmigło
2. Fajna maska (choć to jeszcze nie ideał ;-)
3. Reszta idealna ;-))
4. Piękny samolocik!!!!
Gratulacje!!

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 16:26
przez Mateusz Sakowicz
Majstersztyk! Zdjęcia też bardzo dobre.

Pozdrawiam,

Mateusz

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 17:25
przez Stratocaster
Nie mam uwag...
A na poważnie: świetnie pomalowany z super cieniowaniem i okopceniami. Na końcówce śmigła odtworzyłeś spękaną/spuchniętą farbę - na tym poziomie wiadomo, że to nie przypadek. Rewelacyjna praca!

Wiem, że lubisz tę skalę i nie będę Cię przekonywał do 48. Jak takie rzeczy robisz przy 72, to w tej większej "sky is the limit"...

Gratuluję roboty!

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 17:28
przez iras67
Przemku zważywszy na materiał wyjściowy to jest "coś z niczego" i bardzo mi się podoba ,tym bardziej podparte nowym materiałem.
Kapelusz z głowy i czekam na Twoje następne maleństwa .

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 17:31
przez jambus
Jak widzę taki model to coraz bardziej dojrzewa we mnie chęć przeskoczenia na "szmatopłaty".Bardzo mi się podoba! Dla uwiarygodnienia powiem to jeszcze dwa razy.Bardzo mi się podoba!Bardzo mi się podoba! :D

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2009, 22:28
przez Daniel iceman Gronowski
Przemku Twoje szmatopłaty to prawdziwe perełki! Nie jestem już w stanie policzyć ile ich zrobiłeś :shock: Ile masz jeszcze w planach, aż strach pytać. Kilka ostatnich prac to już chyba maksimum (szczerze mam nadzieję, że jeszcze nas czymś zaskoczysz ;o) ) jakie można osiągnąć w tym temacie, także po cichu liczę na Twoją pomoc przy budowie moich latawców-szmatławców ;o)

Pozdrawiam

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: niedziela, 28 czerwca 2009, 13:46
przez donalyah00
Kolejny świetny model! :)
Podobają mi się zwłaszcza: kratka na burtach kadłuba i olinowanie ogona. Spękana farba na śmigle to fajny, mimo że niezamierzony smaczek.

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: niedziela, 28 czerwca 2009, 15:01
przez hadzi
Kolejny świetny model z okresu Wielkiej Wojny.
Gratulacje i pozdrowienia
Jurek

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: niedziela, 28 czerwca 2009, 15:25
przez Corsair
PrzemoL napisał(a):Nie martw się. Na pewno jeszcze coś schrzanię.


Obiecanki... :-/ nawet do drobiazgów się przywalić nie da ... :mrgreen:

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: niedziela, 28 czerwca 2009, 21:35
przez PrzemoL
Serdecznie dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie.

Spiton, co byś jeszcze zrobił z maską?

Stratocaster, dzięki za takie zaufanie, ale ja właśnie mam obawy, że w większej skali miałbym sporo kłopotów i wyszłyby na jaw drobiazgi, które w 1/72 uchodzą płazem.

Daniel, jeśli tylko będę mógł, to chętnie pomogę. A co do planów, to faktycznie mam niejakie. Najbliższe (modele i materiał zdjęciowo-planowo-dokumentacyjny już mam) to Sopwith 1 1/2 Strutter, Siemens Schuckert D.III, Nieuport Ni28, LFG Roland D.VIa, Aviatik D.I, Aviatik D.II i dwa następne Pupy. A później... Jeszcze jest sporo pięknych myśliwców z 1WŚ.

Corsair, w modelu jest trochę niedoróbek. Podpowiem Ci jedną - brakuje charakterystycznych wzierników w górnym i dolnym płacie do krążka linki napędu lotek. Nie miałem pomysłu, jak to zrobić, więc sobie prymitywnie założyłem, że może czasem cellon był zamalowywany...

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: niedziela, 28 czerwca 2009, 23:10
przez Jaho63
Moim zdaniem świetny, i to z Airfix'u :)
Dodatkowy "szacun" za zdrowy stosunek do modelarstwa :)

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 00:13
przez Kuba P.
Model bardzo piękny i wygląda świetnie, szczególnie mi się podoba to, że w takim maleństwie ładnie widać cieniowanie powierzchni płatów no i te delikatne naciągi. Super.
Jedno małe "ale" - śmigło. Może jeszcze dasz radę je poprawić, krawędź spływu łopat jest prawie tak samo gruba jak krawędź natarcia. To niestety nieco mnie razi w fajnej całości.
Poza tym, świetny mały brzdąc.

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 10:23
przez PrzemoL
Dzięki, Jaho i Kuba.

Airfix, jak starałem się Was przekonać, nie jest wcale taki zły. Trzyma doskonale zewnętrzne kształty i wymiary, a poprawa/zmiana drobiazgów jest stosunkowo prosta w porównaniu z poprawianiem tzw. bryły. Jedyny "ugór" to faktura żeber na płatach.

Kubo, tego śmigła już na pewno nie zmienię. Ale może uda się je wymienić, jak zdobędę ładny zamiennik. Inna rzecz, że szkoda mi tego niezamierzonego efektu spękanego płótna.

Re: Sopwith Pup (1/72, Airfix)

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 08:25
przez potez
Bardzo fajny - moim zdaniem perełka pokazująca, że nie tylko z Tamigawy da się coś sensownego zrobić.
A z tą maską to myślę, że Spitonowi chodziło o jej grubość na tym wlocie od spodu - widać to na wszystkich zdjęciach en face...ale to drobiazg w porównaniu z jakością wykonania.