Modelarstwo z pasją

Skleiłem plajstikową zabawkę. Kierując się mottem zaczerpniętym z tego zacnego forum:

Heja, Cepeliada i do przodu..ważne aby efektownie pomalować, pobrudzić i będzie pięknie...

Coś mądrego bym napisał ale regulamin forum na to nie pozwala

Od razu Artek widać że to 1:47,98 i nie trzyma skali . Nie brzydziłeś się go zrobić ?

Skleiłem plajstikową zabawkę

Zacna ta twoja zabawka... Nie bierz jej do piaskownicy bo zaraz Tobie ktoś ją ukradnie..

Cukiereczek normalnie.
W tej konfiguracji z pootwieranymi panelami nie widać problemów wymiarowo-proporcjonalnych.
Piękna robota.

Arkady72 napisał(a):Skleiłem plajstikową zabawkę. Kierując się mottem zaczerpniętym z tego zacnego forum:

Heja, Cepeliada i do przodu..ważne aby efektownie pomalować, pobrudzić i będzie pięknie...

I zadanie zrealizowałeś w 99% , . Sprawdź tylko tylne kółko bo wygląda jak nie doklejone ( może z rana mam takie zwidy).

Bardzo ładny!

Ładnie wymalowany i "usmarowany"

marco2607 napisał(a):Sprawdź tylko tylne kółko bo wygląda jak nie doklejone ( może z rana mam takie zwidy).

Przykleiłem jak fabryka dała, jeśli powinno przylegać bez tej szparki to można to faktycznie poprawić w 5 minut.

Arkady72 napisał(a):Przykleiłem jak fabryka dała, jeśli powinno przylegać bez tej szparki to można to faktycznie poprawić w 5 minut.

Co zupełnie nie zmienia faktu, że model jest prze-, zaje- i w ogóle wy-.

Nawet jeżeli jakieś błędy wymiarowe sOM to ich nie widać, meserszmita się z niczym innym pomylić nie da.
Jak dla mnie to model miesiąca albo i roku.

aż strach się brać za 109-kę bo tyle tego było, że jak nie wloty to kołpaki nie takie.... piękna robota.
Jak się uporam ze swoim to chyba sprawie sobie coś takiego dla relaksu

Zajefajnie zrobiony, tylko ten filtr trop trzeba by chyba usunąć?
Jeśli to ten ma być -

p.

Obrzydliwy ten Messeszmit, taki brudny i usmarowany - przecież za coś takiego powinni mechaników pod sąd polowy oddac i roSSczeladź Taki wstyd dla niemieckiej Armii, toż to po prostu nie do uwierzenia, przecież w trakcie przeglądu to wszyscy bo do Kompani Karnej trafili
Zajefajnie pomalowny, muszę się kiedyś tak nauczyć
Czym to błotko robiłeś na osłonach podwozia?

To tak przy okazji kombinacji z kółkiem ogonowym można pozbawić go skórzanego mieszka osłaniającego goleń. Poza tym zajefajny Messer!

Chyba na pochybel niektórym badaczom tematu zrobiony tak fajnie. Świetny.

Mam nadzieję Arkady, że zostaniesz już na tym forum, bo jestem fanem twojej delikatności w brudzeniu i modulowaniu kolorów. Wspaniałe modele robisz.